Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

"Mama Mu czyta"

19 września 2013 roku w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych. Gościliśmy u siebie dwudziestotrzyosobową grupę „Gwiazdeczek” z PM nr 15.

Na spotkaniu przeczytana i omówiona została książka Jujji Wieslander pt. „Mama Mu czyta”. Jeśli zapytamy małe dziecko: Co robi krowa? - to od razu odpowie, że muuuuuu i daje nam mleko. Mama Mu nie jest taką zwyczajną krową. Jest trochę szalona, a przede wszystkim ma własne marzenia, które próbuje zrealizować. Tym razem zapragnęła nauczyć się czytać. Pewnego jesiennego dnia Mama Mu wybrała się do blibluteki (tak czyta nasza bohaterka) i od razu zabrała się do nauki alfabetu. Trzeba powiedzieć, że szło jej całkiem nieźle. I to właśnie wzbudza ciekawość Pana Wrony, drugiego bohatera bajki "Mama Mu czyta". Pan Wrona, choć gderliwy i trochę złośliwy, jest przyjacielem Mamy Mu, a to, że jego przyjaciółka nauczyła się czytać od razu wzbudziło jego ciekawość.

O czym mogą być książki? Czy są o tym, czemu zielona trawa zmienia się w białe mleko? Czy są książki o wszystkim? Takie pytania zadaje Pan Wrona, a Mama Mu już wie, że umiejętność czytania pozwala na zaspokajanie ciekawości. Książki jednak nie tylko zaspokajają ciekawość, potrafią ją też budzić. Pan Wrona, marzący o Nagrodzie Nobla, jest tego świetnym przykładem.

 

Czego nauczy się z książki "Mama Mu czyta" mały czytelnik? A tego chociażby, że czytanie książek to miły sposób spędzania czasu. W końcu tyle ciekawych rzeczy można się z nich dowiedzieć.

Dwie postacie, Krowa Mu i Pan Wrona, prowadzą ze sobą spór, reprezentują różne stanowiska. Mają odmienne charaktery, pozostają w opozycji wobec siebie i zmuszają się nawzajem do uzasadniania własnych poglądów. Pokazują też, że można się przyjaźnić, zachowując swoją odrębność.

 

Po wysłuchaniu opowiadania mali klubowicze bardzo aktywnie uczestniczyli w dyskusji. Opowieść rozbudziła wyobraźnię dzieci i zachęciła do czytania książek i odwiedzania biblioteki. Historia napisana z dużą dawką humoru i zabawne ilustracje sprawiły, że omawianie tej książki było dla wszystkich ogromną frajdą. W pamięci na pewno pozostaną na dłużej pełne uroku i ciepła duże ilustracje.

„Krowom NIE WOLNO czytać! Krowy mają siedzieć u siebie w oborze! Kra!”. Jednak pobudziło to trochę ciekawość Pana Wrony, który zaczyna się zastanawiać, czy w książkach zostało już wszystko napisane? I tak Pan Wrona postanawia napisać książkę pod tytułem „Dlaczego mleko jest białe? Ekspertyza na temat mleka”.

Jeśli jeszcze kogoś zainteresowałam i chcecie się dowiedzieć, czy Pan Wrona doprowadzi do końca swoje marzenie i czy Mama Mu nadal będzie na sianie czytała książki, to zapraszam wszystkich do lektury.

 

 

"Myszka Precelka się nie nudzi"

Na spotkaniu DKK 27.06.2013 roku gościła w bibliotece grupa "Frenetek" z PM nr 15. Omawialiśmy książkę Agaty Widzowskiej-Pasiak "Myszka Precelka się nie nudzi".

Myszka Precelka i cała jej mysia rodzina mieszka w Orzeszkowie. Mieszkają wśród tysięcy książek w starej bibliotece. Myszka spędza czas na czytaniu książek i przeżywaniu przygód. Pewnego dnia Precelka stwierdza, że bardzo się nudzi. Próbuje znaleźć receptę na nudę. Odkrywa, że "warto uprawiać sport, bawić się w miłym towarzystwie i warto zrobić coś pożytecznego".
Bohaterka przypadła do serca małym czytelnikom. Oczarowała ich pomysłowością,                                       odwagą i humorem. W myszce Precelce dzieci odnalazły siebie.

Książka napisana jest pięknym językiem, a zdobią ją subtelne ilustracje Aleksandry Michalskiej-Szwagierczak.

Klubowicze uznali, że bardzo chętnie poznają kolejne przygody małej myszki.

Polecamy.

Na kolejne spotkanie, które odbędzie się 19 września 2013 roku o godzinie 9.30 zaplanowana została powieść "Mama Mu czyta" J. Wieslander.

 

 

 

 

Julita Binkowska

 

 

 

"Żółte kółka" Eliza Piotrowska

Na spotkaniu DKK 16.05.2013 roku gościła w bibliotece grupa "Krasnoludków" z PM nr 15. Omawialiśmy książkę Elizy Piotrowskiej "Żółte kółka".

Książka opowiada o Ninie, dziewczynce z zespołem Downa, która rozpoczyna naukę w szkole. Dzieci z klasy zauważają, że dziewczynka jest inna i takie nadają jej przezwisko – Inna. Klasa od pani psycholog dowiaduje się czym jest zespół Downa. Akceptują dziewczynkę, ale początkowo nie mogą zrozumieć tego, że Inna nie chce biegać, że przeszkadza w lekcji, inaczej postrzega niektóre rzeczy.

Nasze przedszkolaki pierwszy raz zetknęły się z zespołem Downa. Bardzo wpółczuły Ninie, która nie była rozumiana przez szkolnych kolegów. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że każdy człowiek jest inny. Różnimy się kolorem skóry, wzrostem i nikt z powodu swojego wyglądu nie powinien być wyśmiewany.

Tytułowe żółte kółka, malowane przez Ninę, okazały się sercami, którymi obdarowywała swoją rodzinę i przyjaciół.

Książka Elizy Piotrowskiej uwrażliwia, pokazuje nam świat "innych" dzieci, absolutnie nie gorszy, inny, bardziej kolorowy i radosny.

Mądra rzecz pobudzająca do refleksji. Polecamy.

Na kolejne spotkanie, które odbędzie się 20 czerwca 2013 roku o godzinie 9.30 zaplanowana została powieść Agaty Widzowskiej-Pasiak pt. „Myszka Precelka się nie nudzi".

Julita Binkowska

 

 

 

"Drużyna pani Miłki" Grzegorza Kasdepke

18 kwietnia 2013 roku w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pabianicach odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci, w którym wzięło udział 27 osób.

Dzieciom z PM nr 15 bardzo spodobali się bohaterowie książki Grzegorza Kasdepke pt. „Drużyna pani Miłki, czyli o szacunku, odwadze i innych wartościach.

Pani Miłka, wychowawczyni z przedszkola, potrafi opowiadać dzieciom o uczuciach i wartościach w sposób dla nich zrozumiały. Dzieci otrzymują lekcję przydatną w życiu, jednocześnie dobrze się przy tym bawiąc. Wszystkiego uczą się przez własne doświadczenia, np. jak się zachować widząc płaczącego kolegę lub czym jest sprawiedliwość i odwaga.

Dzieci świetnie się bawiły słuchając książki i podając przykłady swojej odwagi, np. przezwyciężenie strachu przed dentystą. Na zakończenie każde z nich przygotowało dla siebie order odważnego, wartościowego lub sprawiedliwego przedszkolaka.

Na kolejne spotkanie, które odbędzie się 16 maja 2013 roku o godzinie 9.30 zaplanowana została powieść Elizy Piotrowskiej pt. „Żółte kółka. Mam na imię Inna”.

 




”Potwór” Grzegorza Kasdepke

 

Potwór - czyli potęga dziecięcej wyobraźni

 

Marcowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych zbiegło się z trzydziestą rocznicą otwarcia naszej filii na Bugaju. Biblioteka równocześnie gościła osoby świętujące z nami 30-lecie i uczestników DKK. Wyjątkowo spotkanie odbyło się w otoczeniu regałów pełnych książek, w jednym z pomieszczeń wypożyczalni.

Dyskutowaliśmy o książce Grzegorza Kasdepke pt. ”Potwór”. Jest to zabawna historyjka o sile dziecięcej wyobraźni. Bohaterką książki jest mała Zosia, która wraz z rodzicami i bratem jedzie na wakacje w Tatry. Przebudzonej ze snu Zosi góry jawią się jako wielkie zęby olbrzymiego potwora, ogromna fantazja dokłada do tej wielkiej paszczy jeszcze ślinę (deszcz) i bakterie (zwierzęta). Rodzina w górach przeżywa niejedną przygodę: uciekają przed burzą, spotykają niedźwiedzia, a przede wszystkim gubi się Zosia.

Na szczęście wszystko się dobrze kończy, zagubiona Zosia trafia do wypasających owce górali, potwór zostaje oswojony i okazuje się sympatycznym olbrzymem. Wraz z ratownikami z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego po Zosię przybywa tata z bratem.

Książka zawiera wiele cennych informacji o tym jak zachowywać się w górach, by ich mieszkańcy i turyści przemierzający szlaki czuli się bezpiecznie.

Książka bardzo spodobała się dzieciom, które po jej wysłuchaniu bardzo aktywnie uczestniczyły w dyskusji. Opisane sytuacje działały na wyobraźnię małych klubowiczów, każde dziecko chciało podzielić się wrażeniami. Uczestnicy dyskusji opowiadali o wymyślonych przez siebie postaciach, dzieląc się swoją bujną wyobraźnią.

Gościliśmy siedemnaście osób.

Spotkanie zakończyły zajęcia plastyczne, podczas których przedszkolaki namalowały ilustrację do

książki.

18 kwietnia 2013 r., na kolejnym spotkaniu, będziemy omawiać książkę pt. „Drużyna Pani Miłki, czyli o szacunku, odwadze i innych wartościach”, której autorem jest również Grzegorz Kasdepke.

 

Ewa Pawlak

 

 

„Florka. Z pamiętnika ryjówki” Roksana Jędrzejewska-Wróbel

„Florka. Z pamiętnika ryjówki”

21 lutego 2013 roku w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pabianicach odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci, w którym wzięło udział 20 osób.

Dzieciom z PM nr 15 bardzo spodobała się bohaterka książki Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel pt. „Florka. Z pamiętnika ryjówki”.

Mała ryjówka Florka w zeszycie w kratkę zapisuje wszystkie ważne sprawy. Próbuje odpowiedzieć na różne pytania, np.: Gdzie podziewa się czas? Skąd bierze się bałagan? Ryjówka jest dziewczynką spokojną i rozmarzoną, która bardzo poważnie podchodzi do swoich spraw.

Florka ma trzy przyjaciółki koszatniczki i ukochaną przytulankę – kota Rysia.

Dzieci świetnie się bawiły słuchając książki. Na zakończenie spotkania kolorowały ilustracje z małą ryjówką.

Na kolejne spotkanie, które odbędzie się 21marca 2013 roku o godzinie 9.30 zaplanowana została powieść Grzegorza Kasdepke pt. „Potwór”.

 

                                                                             Julita Binkowska

 

 

„Jak skrzat Jagódka oswajał zimę” Ewy Stadtmüller

Jak się nie nudzić w zimowe popołudnia ?

 

17 stycznia 2013 r. w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się pierwsze w nowym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych.

Gościliśmy dwadzieścia cztery osoby. Na spotkaniu przeczytana i omówiona została książka

Ewy Stadtmüller „Jak skrzat Jagódka oswajał zimę”. Jest to jedna z serii książek o przygodach sympatycznego skrzata Jagódki. Napisana jest ciekawie, z poczuciem humoru

i pięknie ilustrowana. Tytułowy bohater mieszka wraz z żoną Poziomką w środku lasu, uwielbia wysypiać się do południa i siedzieć przy kominku w długie zimowe wieczory, ale brak mu pomysłu na spędzanie czasu po południu.

Jagódka postanowił odwiedzić swych licznych przyjaciół i dowiedzieć się co oni robią w zimowe popołudnia, by się nie nudzić. Gdy wrócił od przyjaciół, zobaczył Poziomkę siedzącą w ulubionym fotelu, otuloną ciepłym kocykiem i zatopioną w lekturze „ - Po całym lesie szukałem ciekawego zajęcia na długie zimowe popołudnia - pomyślał skrzat - a wygląda na to, że najciekawsze znalazła Poziomka, na dodatek nie ruszając się z domu!”. Okazało się, że najciekawsze zajęcie to dobra książka, która zabierze nas w świat fantastycznych przygód. Po wysłuchaniu opowiadania mali klubowicze bardzo aktywnie uczestniczyli w dyskusji. Historia Jagódki bardzo spodobała się dzieciom, wszystkie były zdania, że tylko nudni ludzie się nudzą.

Przedszkolaki miały tysiące pomysłów na spędzanie zimowych popołudni. Jedni ten czas najchętniej spędzają na dworze bawiąc się z dziećmi w śnieżki, lepiąc bałwana lub jeżdżąc z górki na sankach. Dziewczyny chętnie pomagają mamie przy sprzątaniu i lepią z mamą pierogi. Bardzo też lubią bawić się lalkami. Chłopcy chętnie czas spędzają z ojcami, budują domy z klocków, bawią się autkami i pomagają w typowo męskich pracach. Wszyscy lubią malować i rysować. Można zimą wybrać się w góry i jeździć na nartach, iść na lodowisko lub, tak jak Poziomka, wyruszyć w książkową podróż i w wyobraźni przeżywać z bohaterami fantastyczne przygody.

Na zakończenie spotkania dzieci obejrzały prezentację multimedialną, opowiadającą jak dzieci z różnych kontynentów spędzają ferie zimowe. Była chwila na zabawę w naszym kąciku dla dzieci i wybranie książki do czytania w przedszkolu.

 

21 lutego 2013 r. na kolejnym spotkaniu omawiać będziemy książkę Roksany Jędrzejewskiej–Wróbel „Florka. Z pamiętnika ryjówki”.

 

 

 

Ewa Pawlak

relacja powstała na podstawie wypowiedzi

uczestników DKK dla najmłodszych

F4 MBP w Pabianicach

 

 

 

„Skarb Rudej Kitki” Christine Leeson

 

15 listopada br. w Filii 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się dziewiąte w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych, na którym przeczytana i omówiona została książka Christine Leeson „Skarb Rudej Kitki”.

Jest to ciekawie napisana, wzbogacona pięknymi ilustracjami, bardzo pouczająca historia, w której tytułowa bohaterka książki, wiewiórka Kitka, tak jak każdej jesieni szykowała sobie zapasy jedzenia na zimę. Tej jesieni jednak Ruda Kitka zakopała w swoich spiżarniach dużo, dużo więcej jedzenia. Wyzbierała wszystkie jagody i owoce i choć zima jeszcze nie nadeszła, to w lesie nie było co jeść. Wiele owoców, które trafiły do jej skrytek zgniło i tej zimy wszyscy mieszkańcy lasu głodowali, a zachłanna wiewiórka ratowała się ucieczką przed gniewem zwierząt.

 

Książka bardzo spodobała się małym czytelnikom, a historia wiewiórki wywołała burzliwą dyskusję o prawdziwej przyjaźni, odpowiedzialności za swoje czyny, a przede wszystkim o tym, że należy myśleć również o innych, nie można być egoistą dbającym tylko o siebie.

Mali klubowicze uznali, że ktoś kto postępuje tak jak Kitka ma serce jak lód i że trzeba dzielić się z przyjaciółmi, a gdy przyjaciel prosi o pomoc powinno mu się pomóc.

Karą dla wiewiórki była ucieczka i spędzenie zimy w obcym lesie. Kitka zrozumiała, że źle postąpiła i obiecała gromadzić na zapas tylko te owoce, które przetrwają zimę.

Wszyscy popełniamy błędy, dlatego należy przebaczać innym. Przyjaciele Kitki wybaczyli jej i pozwolili wrócić do lasu.

 

Biblioteka gościła 22 osoby.

Spotkanie tradycyjnie zakończyły zajęcia plastyczne, podczas których przedszkolaki wykonały ramki w jesiennej szacie. Była chwila na zabawę w naszym kąciku dla najmłodszych i wybranie książki do przeczytania w przedszkolu.

Na kolejnym klubowym spotkaniu, w czwartek 20 grudnia, omawiać będziemy książkę Svena Nordqvista „Goście na Boże Narodzenie”.

 

Ewa Pawlak

relacja powstała na podstawie wypowiedzi

uczestników DKK dla najmłodszych

F4 MBP w Pabianicach

 

„Martynka chroni przyrodę” Gilbert Delahaye

18 października br. w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się dwudzieste piąte spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych.Na spotkaniu przeczytana i omówiona została książka pt. „Martynka chroni przyrodę” Gilberta Delahaye.  Jest to jedna z serii książek opisujących zabawne i pouczające historie, których bohaterką jest tytułowa Martynka i jej przyjaciele.

Bardzo chciałam poruszyć na klubowym spotkaniu z dziećmi temat ochrony przyrody, a książka „Martynka chroni przyrodę” przedstawia go w przystępnej i zrozumiałej dla dzieci formie. Napisana jest niezwykle ciekawie i ma swój niepowtarzalny, ciepły nastrój. Wzbogacają ją piękne ilustracje Marcela Marliera.Tym razem Martynka jest gościem dziewczynki, którą wszyscy nazywają Biedronką. Jej tata, entomolog, obserwuje i bada świat owadów. Dziewczynka przygląda się pracy ojca i rozumie jak ważna jest ich ochrona. Biedronka i jej tata pokazują Martynce owady i opowiadają o życiu tych ważnych dla przyrody stworzeń, które przez większość ludzi postrzegane są jako uprzykrzające życie. Dziewczynki znajdują sikorkę leżącą z rozpostartymi skrzydłami, która zatruła się zjadając nasyconego środkami owadobójczymi owada. Martynka rozumie skalę problemu - owady zjadają zatrute rośliny, same zaś są pokarmem dla ptaków i małych gryzoni. Trucizny zabijają pszczoły, mrówki i dla ludzi również są szkodliwe. Postanawia tłumaczyć ludziom, że można się obyć bez tych trucizn i wraz z Biedronką i jej tatą wymyśla „Dzień owada”.  

Książka bardzo spodobała się dzieciom, które po jej wysłuchaniu bardzo aktywnie uczestniczyły w dyskusji. Mali klubowicze byli zdania, że należy robić wszystko, by przekonać sadowników, rolników, a także ludzi, którzy mają kilka grządek warzyw, że niebezpiecznie jest stosowanie chemikaliów, gdyż trują one każdego. Świat jest stworzony dla wszystkich, wszyscy jesteśmy sobie potrzebni i musimy chronić wszystkie żyjące na świecie gatunki.

Biblioteka gościła osiemnaście osób.

Na kolejnym klubowym spotkaniu, w czwartek 22 listopada, omawiać będziemy książkę

Christine Leeson „Skarb Rudej Kitki”.

                                                                                                               Ewa Pawlak

 

„Mama Mu czyta” Jujji Wieslander

Po wakacjach, 27 września, w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się kolejne, już dwudzieste czwarte, spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych. Gościliśmy w swoich progach PM nr 15, a grupa liczyła 25 uczestników.

Na spotkaniu przeczytana i omówiona została książka Jujji Wieslander pt. „Mama Mu czyta”. Jeśli zapytamy małe dziecko: Co robi krowa? - to od razu odpowie, że muuuuuu i daje nam mleko. Mama Mu nie jest taką zwyczajną krową. Jest trochę szalona, a przede wszystkim ma własne marzenia, które próbuje zrealizować. Tym razem zapragnęła nauczyć się czytać. Pewnego jesiennego dnia Mama Mu wybrała się do biblioteki (tak czyta nasza bohaterka) i od razu zabrała się do nauki alfabetu. Trzeba powiedzieć, że szło jej całkiem nieźle. I to właśnie wzbudza ciekawość Pana Wrony, drugiego bohatera bajki "Mama Mu czyta". Pan Wrona, choć gderliwy i trochę złośliwy, jest przyjacielem Mamy Mu, a to, że jego przyjaciółka nauczyła się czytać od razu pobudziło i jego ciekawość.

O czym mogą być książki? Czy są o tym, czemu zielona trawa zmienia się w białe mleko? Czy są książki o wszystkim? Takie pytania zadaje Pan Wrona, a Mama Mu już wie, że umiejętność czytania pozwala na zaspokajanie ciekawości. Książki jednak nie tylko zaspokajają ciekawość, potrafią ją też budzić. Pan Wrona, marzący o nagrodzie Nobla, jest tego świetnym przykładem.

 

Czego nauczy się z książki "Mama Mu czyta" mały czytelnik? A tego chociażby, że czytanie książek to miły sposób spędzania czasu. W końcu tyle ciekawych rzeczy można się z nich dowiedzieć.

Dwie postacie, Krowa Mu i Pan Wrona, prowadzą ze sobą spór, reprezentują różne stanowiska. Mają odmienne charaktery, pozostają w opozycji wobec siebie i zmuszają się nawzajem do uzasadniania własnych poglądów. Pokazują też, że można się przyjaźnić, zachowując swoją odrębność.

 

Po wysłuchaniu opowiadania, mali klubowicze bardzo aktywnie uczestniczyli w dyskusji. Opowieść rozbudziła wyobraźnię dzieci i zachęciła do czytania książek i odwiedzania biblioteki. Historia napisana z dużą dawką humoru i zabawne ilustracje sprawiły, że omawianie tej książki było dla wszystkich ogromną frajdą. W pamięci na pewno pozostaną na dłużej pełne uroku i ciepła duże ilustracje.

„Krowom NIE WOLNO czytać! Krowy mają siedzieć u siebie w oborze! Kra!”. Jednak pobudziło to trochę ciekawość Pana Wrony, który zaczyna się zastanawiać, czy w książkach zostało już wszystko napisane? I tak Pan Wrona postanawia napisać książkę pod tytułem „Dlaczego mleko jest białe? Ekspertyza na temat mleka”.

Jeśli jeszcze kogoś zainteresowałam i chcecie się dowiedzieć, czy Pan Wrona doprowadzi do końca swoje marzenie i czy Mama Mu nadal będzie na sianie podczytywała książki, to zapraszam wszystkich do lektury.

Na kolejnym DKK, w czwartek 18 października, omawiać będziemy książkę pt. „Martynka chroni przyrodę”.

 

Justyna Jarmakowska

 

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Dorota Jankowska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi