Szare "Bambino".
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Ozorkowie
- Utworzono: środa, 27, październik 2010 15:37
- Marieta Kaźmierczak
Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4
Naszą kwietniową dyskusję trudno nazwać bardzo ożywioną. Nie zdarza się to często a jednak…
Kilka klubowiczek nie dało się wciągnąć w wir powieści Ingi Iwasiów i po krótkiej lekturze poddało się. "Bambino" nie zachwyciło także i wytrwalszych czytelniczek. Losy czworga bohaterów próbujących w powojennej, obcej rzeczywistości Szczecina ułożyć sobie życie, wzbudziły bardzo letnie emocje. Dyskutantki doceniły wiarygodny opis zmian obyczajowych i społecznych zachodzących w komunistycznej rzeczywistości, i dlatego książkę uznały za …ponurą i szarą. I tylko części klubowiczek podobał się sposób prowadzenia przez autorkę narracji - ciąg krótkich, pojawiających się naprzemiennie epizodów z przeszłości bohaterów. Rozmawiając o walorach książki, za jej wadę i zaletę jednocześnie, czytelniczki uznały brak opisu motywów postępowania i emocji bohaterów.
Dyskusja o powieści była trudna, i co do ozorkowskich klubowiczek zupełnie niepodobne, była też bardzo, bardzo spokojna. A jej podsumowaniem mogą być słowa jednej z klubowiczek : no, cóż „Bambino” jest... intrygujące?!