"Człowiek budzi się rano i wie, że ma w sobie owcę. To bardzo naturalne uczucie."
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Ozorkowie
- Utworzono: piątek, 28, listopad 2008 00:00
- Marieta Kaźmierczak
Nic nie zapowiadało tak burzliwej dyskusji. Zadawać by się mogło, że jak zwykle podzielimy się na tych, którym książka się podobała i na tych, którym się nie podobała. Nie w przypadku prozy H. Murakamiego. Są wśród nas jeszcze tacy, którym "Przygoda z owcą" się podobała, ale do końca nie wiedzą "co autor miał na myśli" oraz tacy, którym się nie podobała ale wiedzą o co chodzi. I z tych wszystkich opinii wywiązała się naprawdę ciekawa rozmowa. Rozmowa nie tylko o samotności "przeciętnych mieszkańców przeciętnego miasta, żyjących przeciętnym życiem". Wyjaśnialiśmy sobie przede wszystkim własne interpretacje przygód z owcą, co i rusz przypominaliśmy zastanawiające wątki. Słuchaliśmy się z bardzo dużym zainteresowaniem po to by ustalić, że tytułowa owca symbolizuje całkowite oddanie się pasji i zatracenie w twórczości. Ale czy takie zatracenie to dar od losu czy dopust boży, to już wątek na inną, równie interesującą dyskusję.
Moderator DKK przy MBP w Ozorkowie