Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: wtorek, 03, kwiecień 2012 17:03

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

   Dnia 20.03.2012 roku  w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.
     W związku z Międzynarodowym Dniem Teatru dyskusję poprzedziła prelekcja pt."Teatry łódzkie w połowie XIX i na początku XX wieku". Prelekcję wygłosiła doktorantka w Katedrze Historii Polski XIX wieku w Instytucie Historii Uniwersytetu Łódzkiego pani Magdalena Pawlak. Bardzo ciekawie opowiedziała o historii naszych dawnych teatrów m.in. o pierwszym łódzkim teatrze Paradyz, o teatrach Fryderyka Sellina: Apollo, Letnim i Wielkim, teatrze Victorii przekształconym później w Teatr Polski pod dyrekcją Aleksandra Zelwerowicza oraz o teatrze Thalia będącym siedzibą teatru niemieckiego. Urozmaiceniem wykładu były przytaczane przez prelegentkę ciekawostki teatralne, na przykład fakt, że w Łodzi występowała Helena Modrzejewska, że przyjechał na występy pewien Murzyn, który niestety zmarł nagle w nocy przed spektaklem i został pochowany na cmentarzu przy ulicy Ogrodowej, gdzie do dziś jest jego nagrobek. Prawie każdy łódzki teatr chociaż raz się palił, a niektóre, jak Teatr Polski, nawet trzy razy. W wyremontowanym po spaleniu teatrze Victoria powstał w 1911 roku tor do jazdy na wrotkach "Victoria Skeating Palace". Prelekcji towarzyszyła multimedialna prezentacja archiwalnych zdjęć łódzkich teatrów. Wykład cieszył się dużym zainteresowaniem słuchaczy o czym świadczyły liczne pytania zadawane prelegentce.

    Po prelekcji rozmawialiśmy o książce Anny Dymnej i Wojciecha Szczawińskiego pt."Warto mimo wszystko".        

    Mówiliśmy o wewnętrznej sile i odporności Anny Dymnej, która pozwoliła aktorce, mimo licznych przejść,  intensywnie działać na różnych polach: zawodowym, rodzinnym, w Fundacji "Mimo wszystko", jako organizatorka "Salonów poetyckich" czy autorka programu "Spotkajmy się".

    Podobał nam się sposób w jaki Anna Dymna mówiła o swym zmarłym mężu - ciepło, serdecznie, z szacunkiem, jak o człowieku, z którego nauk korzysta do dziś.

    Podziwialiśmy aktorkę za jej wielką empatię do ludzi oraz za jej bezinteresowność w pracy z niepełnosprawnymi umysłowo. 

   Dyskutowaliśmy o dawnym i współczesnym teatrze. Kiedyś teatr był świątynią sztuki, zespół jedną rodziną, aktorzy zaś cieszyli się powszechnym uznaniem. Dzisiaj różnie to wygląda, widzowie nie zawsze zachowują się kulturalnie, a młodzi aktorzy często nie mają pracy.

   Książka bardzo nam się podobała, jej lektura dodaje nam emanującej z autorki dobrej energii.  Pozwoliła nam poznać Annę Dymną  od środka, jako kobietę obdarzoną  wielką dobrocią i hartem ducha, która potrafi spojrzeć z dystansem i humorem na siebie i życie.

    Na zakończenie spotkania składaliśmy sobie świąteczne życzenia.
 

             Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.

Spotkanie DKK 07.02.2012 r.

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: poniedziałek, 20, luty 2012 12:41

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

      Dnia 07. 02. 2012 roku o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy
ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie DKK. Wzięło w nim udział sześć osób – w tym dwie nowe. Rozmawialiśmy o książce Małgorzaty Kalicińskiej pt.”Fikołki na trzepaku”.
     Lektura skłoniła nas do wspomnień z czasów dzieciństwa i młodości. Starsze Klubowiczki porównywały swoje przeżycia z opisywanymi przez autorkę. Okazały się one bardzo podobne.   Rozmawialiśmy o podwórkowych zabawach, w których trzepak, guma i  piłka grały główną rolę.  Podkreślano poczucie bezpieczeństwa, jakie cechowało tamte czasy – jeżeli dzieci bawiły się na podwórku, to nic złego nie mogło się zdarzyć, a wszystkie sąsiadki poczuwały się do opieki nad nimi. Według Czytelników, dzisiaj bardzo tego brakuje, a dzieci coraz więcej czasu spędzają przed komputerem i telewizorem.
     Dyskutowaliśmy o dobrosąsiedzkich stosunkach – w tamtych czasach wszyscy w bloku się znali i każdy mógł liczyć na pomoc sąsiada, natomiast dziś często nic nie wiemy o naszych najbliższych sąsiadach – żyjemy razem, ale osobno.
     Mówiliśmy  o „gościowaniu się”.  Starsi Klubowicze doskonale pamiętają niedzielne wizyty u krewnych czy przyjaciół – obecnie nie są one w modzie. Zastanawialiśmy się,   jaka jest tego przyczyna – naszym zdaniem, z jednej strony, coraz więcej ludzi, zmęczonych pracą zamyka się we własnym domu , z drugiej strony jest dostępnych więcej rozrywek niż w czasach PRL-u  i spotkania towarzyskie są mniej popularne.
     Wspominaliśmy nasze wakacje, które podobnie jak Małgorzata Kalicińska,  często spędzaliśmy na wsi u rodziny czy na letnisku.  Podobała nam się integracja „miastowych” z mieszkańcami wsi np.: pomoc przy żniwach, czy w pracach domowych – dzisiaj w gospodarstwach agroturystycznych to gospodarz musi zapewnić gościom rozrywkę, a pomoc zastąpiły pieniądze.
     Rozmawialiśmy o różnych sposobach obchodzenie świąt – wspominaliśmy pochody pierwszomajowe, które wówczas nam dzieciom podobały się,  Boże Narodzenie i Wielkanoc , na których spotykały się całe rodziny, wspólne z sąsiadami zabawy sylwestrowe.
      Urzekły nas opisy bliższych i dalszych krewnych Małgorzaty Kalicińskiej – chociaż młodszym Klubowiczom mnogość wymienianych przez autorkę nazwisk trochę utrudniała lekturę.
      Dyskutowaliśmy o międzypokoleniowym przekazie  rodzinnej historii i genealogii  - o tym, że kiedy starsi zaczynają wspominać przeszłość, młodzi nie chcą słuchać, a kiedy dorastają i zaczynają dopytywać się o historię rodziny często już nie ma kto jej opowiedzieć.
    Książka Małgorzaty Kalicińskiej bardzo nam się podobała. Starszym Czytelnikom przypomniała dawne, dobre czasy ich młodości, młodszym pokazała, że PRL to nie tylko zniewolenie, cenzura i kolejki, ale również normalne życie ze wszystkimi jego blaskami i cieniami.

       Nasze następne spotkanie odbędzie się 20.03.2012 roku o godzinie 16.30. Poprzedzi je prelekcja pani Magdaleny Pawlak -doktorantki Uniwersytetu  Łódzkiego pt. „Teatry łódzkie w wieku XIX i w początkach XX wieku.” Po prelekcji będziemy rozmawiali o książce Anny Dymnej i Wojciecha Szczawińskiego „Warto mimo wszystko”.

Spotkanie DKK 10.01.2012

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: wtorek, 24, styczeń 2012 08:19

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

     Dnia 10.01.2012 roku o godzinie 17.00 w Fili nr 14 MBP Łódź- Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wzięło w nim udział pięć osób. Omawialiśmy „Japońską parasolkę” Rani Manickiej.
     Powieść bardzo nam się podobała, zwłaszcza urzekła nas postać Mai – kucharki, szamanki, uzdrowicielki i opoki głównej bohaterki. Podziwialiśmy jej bardzo trafne wyjaśnienia zachodzących zdarzeń.
     Rozważaliśmy jak potoczyłoby się życie Parwati, gdyby nie przepowiednia bogatego zamążpójścia, czy również przeżyłaby wielką miłość?
     Nasze uznanie wzbudził sposób, w jaki Parwati przystosowała się do życia u boku bogatego męża – jej głód wiedzy i chęć do nauki.
     Dyskutowałyśmy o związku bohaterki z japońskim generałem – mimo różnic kulturowych pokochali się głęboką miłością, której nic nie było w stanie zniszczyć – nawet świadomość, że Hattori jest odpowiedzialny za tortury i śmierć wielu mieszkańców okupowanych Malajów.
     Zastanawialiśmy się nad pełnym pogardy stosunkiem pań z Klubu Czarnej Parasolki do Hindusów – uważały, że Hindusi nadają się tylko na służących, wymagających ciągłego nadzoru.
     Mówiliśmy o kompleksie niższości ludności hinduskiej wobec innych nacji zamieszkujących Malaje.
     Rozmawialiśmy o dyskryminacji Hindusów i Chińczyków przez rząd niepodległej Malezji. Naszym zdaniem był to przejaw braku poczucia tożsamości narodowej Malajczyków, które próbowano zbudować na opozycji swój – obcy.
     Dyskutowaliśmy o matczynej, bezwarunkowej miłości Parwati do syna i pasierbicy, miłości zdolnej wszystko wybaczyć - nawet zbrodnię.
     Podobał nam się Bala – zięć Parwati. Jego wieloletnia, choć nieodwzajemniona miłość do Rubini wzbudziła nasz szacunek, nie każdy mężczyzna zgodziłby się na „białe małżeństwo” i spokojnie znosił kaprysy żony – zwłaszcza w patriarchalnej kulturze hinduskiej.

     Następne spotkanie DKK odbędzie się 07.02.2012 r. o godzinie 17.00. Omówimy na nim książkę Małgorzaty Kalicińskiej pt.”Fikołki na trzepaku”.

   Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.

Spotkanie DKK 13.12.2011

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: środa, 28, grudzień 2011 06:34

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

       Dnia 13. 12. 2011 r. o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się ostatnie w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wzięło w nim udział pięć osób. Rozmawialiśmy o książce Mario Vargasa Llosy pt.”Jak ryba w wodzie”.
     Zastanawialiśmy się do czego odnosi się tytuł książki. Doszliśmy do wniosku, że autor czuje się „jak ryba w wodzie” w życiu i w pisarstwie, ale nie w polityce.
      Dyskutowaliśmy o układzie książki – składającej się z dwóch przeplatających się wątków: wspomnień z dzieciństwa i młodości oraz relacji z jego udziału w wyborach na prezydenta Peru.  Według nas, zabieg ten sprawił, że książkę łatwiej się czytało – rozdziały poświęcone młodości były wytchnieniem po trudnej lekturze rozdziałów na temat polityki, w których przytłaczała nas duża ilość nazwisk polityków (zbyt słabo orientujemy się w polityce Peru, by miało to dla nas znaczenie).
      Rozmawialiśmy o rodzinie i wychowaniu jakie otrzymał Mario Vargas Llosa. Naszym zdaniem ciepło i akceptacja jakimi był otaczany przez pierwsze dziesięć lat życia pozwoliły na jego emocjonalny i intelektualny rozwój. Zastanawialiśmy się jak potoczyło się by życie autora, gdyby od początku wychowywał go ojciec -  z pewnością strach i nienawiść jakie budził on w synu mogły negatywnie wpłynąć na  dalsze losy pisarza. Podobała się nam więź  łącząca rodzinę autora ze strony matki, w której każdy mógł liczyć na pomoc krewnych.  Dziwiły nas wieczorne i nocne godziny pracy dziennikarskiej szesnastoletniego chłopca i to, że rodzice nie sprzeciwiali się jego późnym powrotom do domu.  
      Z wielkim zainteresowaniem czytaliśmy o wątkach biograficznych zawartych w powieściach Mario Vargasa Llosy np.: „ Miasto i psy” odnosi się do nauki w szkole wojskowej, a „Ciotka Julia i skryba” do wczesnego ożenku autora.
      Podziwialiśmy sposób w jaki młody Mario utrzymywał swą pierwszą żonę Julię – mając siedem różnych zajęć, które godził ze studiami.
      Dyskutowaliśmy o wielkiej różnorodności etnicznej i kulturowej Peru, dopiero ta książka pozwoliła nam zorientować się jak bardzo niejednorodne i pełne konfliktów jest  peruwiańskie społeczeństwo.
      Na koniec spotkania złożyliśmy sobie świąteczne i noworoczne życzenia.

Następne spotkanie odbędzie się 10.01.2012 roku o godzinie 17.00. Omówimy na nim „Japońską parasolkę” Rani Manickiej.

             Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.

Spotkanie DKK 04.10.2011

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: poniedziałek, 10, październik 2011 09:28

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki

     Dnia 04.10.2011 roku o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie DKK. Wzięło w nim udział osiem osób. Rozmawialiśmy o książce Krzysztofa Kotowskiego pt. „Marika”.
     Powieść wywołała dyskusję na temat pozostałości po radzieckich bazach wojskowych w Polsce. Zastanawialiśmy się jak wiele jest na naszym terenie takich miejsc, jak opisane przez autora i czy nadal mogą stanowić zagrożenie dla przypadkowych osób? Ciekawiło nas, czy rozwój technologii w latach 70-tych i 80-tych pozwalał na powstanie tytułowej „Mariki”?
     Rozmawialiśmy o obecności w Polsce różnych agentów i o tym jak nasze służby wywiadowcze radzą sobie z tym problemem.
     Mówiliśmy o Aleksandrze Kołyninie – radzieckim szpiegu z czasów „Solidarnośći” i o jego miłości do Mariki. Doszliśmy  do wniosku, że to dzięki uczuciu budzi się w nim chęć naprawy zła, po to by Marika i jej córka były bezpieczne.
     Rozczarował nas fakt. że Marika żyje. Jeśli Aleksander mógł ją tak dobrze ukryć, to według nas traci sens oddanie Agnieszki do domu dziecka, które bardzo negatywnie wpłynęło na jej dalsze życie.
     Dyskutowałyśmy o agentce Ultrze –choć raziły nas jej przekleństwa, to naszym zdaniem był to jej sposób na pokazanie, że jest równie twarda jak pracujący z nią panowie.
     Książka bardzo się nam podobała, zwłaszcza jej wartka akcja, jednak miejscami zwracała uwagę, nie przystająca do bohaterów zbytnia poprawność językowa np.: użycie wołacza, a nie jak w mowie potocznej mianownika.

     Nasze następne spotkanie odbędzie się 08.11.2011 roku o godzinie 17.00. Omówimy na nim książkę Olgi Tokarczuk pt.”Prowadź swój pług przez kości umarłych”

              Beata Bogusławka: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.

Spotkanie DKK 06.09.2011

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: czwartek, 22, wrzesień 2011 09:15

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

     Dnia 6.09.2011 roku o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 miało miejsce pierwsze po wakacjach spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wzięły w nim udział cztery osoby. Omawiałyśmy „Paryżankę” Amelie Sobczak-Sabre.
     Książka jednym Czytelniczkom się zdecydowanie podobała, innym zaczęła się podobać od połowy lektury, jednak większości nie podobała się - zwłaszcza raził zbyt wulgarny język powieści.
     W rozmowie padło stwierdzenie, że książka rozwiewa nasze wyobrażenia o Paryżu. Wywołało ono dyskusję na temat postrzegania Paryża przez Polaków. Według Czytelniczek na polskim wizerunku stolicy Francji zaważyły historyczne związki  Polaków i Francuzów. Myśląc o Paryżu mamy przed oczami legendę napoleońską i emigrację po powstaniach i w stanie wojennym, dla nas to miejsce pobytu Chopina, Mickiewicza, Norwida, to stolica świata, tak pięknie opisana przez Bolesława Prusa w ”Lalce”. Wyobrażenie to burzy Amelie Sobczak-Sabre, przedstawiając Paryż zwykły, szary i codzienny – ten z dala od szlaków turystycznych.
     Uznałyśmy za bardzo prawdziwe opisywane przez Autorkę  zachowania turystów np.: siedzenie w kafejce i napawanie się widokiem miasta, nagminne kupowanie dużej ilości pamiątek czy robienie przedświątecznych prezentów przez Polaków – nic to, że chłam, grunt, że z Paryża.
     Na koniec dyskusji stwierdziłyśmy, że mimo pewnych wad np.: języka, książka posiada też zalety np.: bardzo trafną charakterystykę bohaterów – skłonnych do szybkich i krótkich romansów Francuzów i przesadnie dbających o wygląd Francuzek. Urzekła nas postać kloszardki Rozalki, którą bohaterka traktuje jak własną babcię.

Nasze następne spotkanie odbędzie się 4.10.2011 roku o godzinie 17.00. Omówimy na nim książkę Krzysztofa Kotowskiego pt.”Marika.

Spotkanie DKK 07.06.2011

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: sobota, 06, sierpień 2011 21:11

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

    Dnia 7.06.2011 roku o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się ostatnie przed wakacjami spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wzięło w nim udział osiem osób. Rozmawialiśmy o książce Alego Shawa pt. „Dziewczyna o szklanych stopach”.
     Powieść bardzo nam się podobała. Dyskutowałyśmy o szklanych stopach Idy – naszym zdaniem są one metamorfozą urazów ukrytych w każdym człowieku, z których bardzo często nie zdajemy sobie sprawy. Mówiłyśmy o naturze szkła – rzeczy bardzo delikatnej i kruchej, która potrafi dotkliwie zranić a nawet zmienić nasz charakter, jak np. Kaja z „Królowej śniegu” H. Ch. Andersena.
     Zafascynowała nas miłość Midasa i Idy, jej wpływ na dalszy rozwój Midasa.    Dzięki niej zdecydował się całkowicie zmienić swoje życie – bojący się wody chłopiec uczy się nurkować i odkrywa nowy, fascynujący świat.
    Rozmawiałyśmy o różnych odcieniach przyjaźni np.: altruistycznej między Midasem a Gustawem i Denver, która pozwoliła Midasowi przetrwać we wrogim mu świecie  i o bardzo egoistycznej Carla do  Idy.
     Dyskutowałyśmy o związku rodziców Midasa – jego ojciec nie umiał  ani okazać ani przyjąć uczucia, którym darzyła go żona, najlepiej czuł się zamknięty w swoim gabinecie, a jednocześnie był bardzo zazdrosny o jej przyjaźń z Henrym Fuwą.
     Zastanawiałyśmy się nad wykorzystaniem Midasa przez ojca do pomocy w popełnieniu samobójstwa – młody, niczego nieświadomy chłopiec patrzył jak jego ojciec wysadza się w powietrze na płynącej po morzu łodzi – według nas to traumatyczne przeżycie odcisnęło piętno na jego rozwoju społecznym i emocjonalnym.
      Mówiłyśmy o niespełnionej miłości Carla do matki Idy – Freyi, uczuciu bardzo egoistycznym, pełnym żalu i pretensji do świata, które nie pozwoliło mu na normalne życie.
      Dyskutowałyśmy o wpływie wywieranym przez klimat i krajobraz na mieszkańców – postępująca stagnacja życia na wyspie znajduje odbicie w zimnie, lodzie i wodzie.
      Bardzo poruszył nas opis ostatnich chwil podpływających do brzegów Hauda`s Land meduz, właśnie wtedy ujawnia się całe ich piękno – świecą w wodzie jak małe gwiazdy.
       Spotkanie zakończyłyśmy życzeniami udanych wakacji.

Następne spotkanie DKK odbędzie się 06.09.2011 roku godzinie 17.00. Omówimy na nim książkę Amelie Sobczak-Sabre pt. „Paryżanka”

             Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty. 

Spotkanie DKK 10.05.2011

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: piątek, 27, maj 2011 07:32

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

    Dnia 10.05.2011 roku o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wzięło w nim udział osiem osób.
      Przed dyskusją o książce doktorantka Instytutu Historii Uniwersytetu Łódzkiego pani Magdalena Pawlak wygłosiła prelekcję na temat „Ulica Piotrkowska : wizerunek literacki a historyczny”. Prelegentka przedstawiła obraz głównej ulicy Łodzi występujący w powieściach i nowelach wydanych przed 1914 rokiem, takich jak : „Bawełna” Wincentego Kosiakiewicza, „Lokaut powieść łódzka” Kazimierza Laskowskiego, „Wir powieść z niedawnych czasów” Mariana Galewicza i „Ziemia obiecana” Władysława Stanisława Reymonta.
     Najwcześniej zmiany w wyglądzie ul. Piotrkowskiej zauważył W. Rowiński w powieści pt. „Julka”, o Pasażu Meyera pisali Artur Gliszczyński i Antoni Mieszkowski w reportażu „Łódź miasto i ludzie”. Najpełniejszy wizerunek głównej ulicy Łodzi przedstawił W. S. Reymont w „Ziemi obiecanej”. Podsumowując, literatura wiernie oddawała fakt, iż to  ul. Piotrkowska nadawała rytm miastu, to na niej skupiało się życie towarzyskie Łodzi.  
     Po prelekcji rozmawiałyśmy o książce Ingi Iwasiów pt.”Bambino”. Powieść podobała się Czytelniczkom, ale podkreślały, że jest dość trudna w odbiorze ze względu na brak dialogów i specyficzny tok narracji.
      Dyskutowałyśmy o różnych postawach i wyborach życiowych bohaterów. Zastanawiałyśmy się nad dziwnym związkiem Uli i Stefana – Niemki i Żyda, który przeżył obóz koncentracyjny. Żadne z nich nigdy nie pyta o przeszłość drugiej osoby, są razem aż do przymusowego wyjazdu Stefana w 1968 roku. Naszym zdaniem brak  przywiązania Uli do ludzi wynika z faktu że, wszyscy bliscy ją opuścili – ojciec i bracia zaginęli na wojnie a matka umarła. Jedynym stałym punktem w jej życiu jest mieszkanie i przywiązanie do rodzinnego miasta, którego nie porzuci nawet dla miłości. Namiastką rodziny są dla Uli poznane w trakcie pracy w barze „Bambino” Ania i Marysia.
      Rozmawiałyśmy o Annie, uparcie dążącej do celu – zdobycia wyższego wykształcenia i zostania „kimś”. Przez całe swoje życie podporządkowuje się temu, co na dany temat powiedziałaby jej zmarła matka. Wychodzi za mąż i rodzi dziecko, bo tak wypada, ale nie czuje wielkiej miłości do męża i syna – w jej życiu wszystko musi być na swoim miejscu.
     Najbardziej zainteresował nas związek Marysi i Janka, żałowałyśmy jego tragicznego zakończenia. Dyskutowałyśmy o powodach wstąpienia Janka do UB. Według nas była nim źle pojęta potrzeba przynależności, bycia kimś odpowiedzialnym na którym inni mogą polegać. Praca w UB była przyczyną rozwodu z żoną.
     Zastanawiałyśmy się, co sprawiło że życie Uli, Janka, Anny i Marysi było nieszczęśliwe – naszym zdaniem powodem był brak rodzinnej więzi i miłości oraz przeżycia wojenne.
      Mówiłyśmy o kluczowej roli jaką w ich życiu odegrał tytułowy bar „Bambino”. Właśnie w nim wszyscy się poznali - gdyby nie bar może wszystko byłoby inaczej?      
       Historia bohaterów tak bardzo poruszyła Czytelniczki, że chęć poznania ich dalszych losów skłoniła część z nich do wypożyczenia książki Ingi Iwasiów pt. „Ku słońcu”, która stanowi kontynuację  powieści „Bambino”.

        Następne spotkanie odbędzie się 07.06.2011roku o godzinie 17.00. Omówimy na nim książkę pt. „Dziewczyna o szklanych stopach”, którą napisał Ali Shaw.

             Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.

Spotkanie DKK 5.04.2011

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: piątek, 15, kwiecień 2011 08:30

Beata Bogusławska

Sprawozdanie ze spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki.

    Dnia 5.04.2011 roku o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wzięło w nim udział siedem osób. Rozmawiałyśmy o książce Konrada T. Lewandowskiego pt.”Perkalowy dybuk”.
    Książka bardzo się podobała. Naszym zdaniem autor trafnie opisał wygląd i atmosferę przedwojennej Łodzi – w trakcie lektury czułyśmy fetor bijący z łódzkich rynsztoków, wdziałyśmy bałuckie ulice, zaułki i podwórka.
    Opis miasta skłonił nas do wspomnień z czasów dzieciństwa. Mówiłyśmy o dawnych ulicach  i domach,  o panujących tam dobrosąsiedzkich stosunkach – o wspólnie spędzanych świętach  i zabawach. Porównywałyśmy powieściową Łódź z obecnym miastem – naszym zdaniem niewiele się tu zmieniło – ulice są nadal rozkopane, radni miejscy nie mogą się pogodzić a perspektywy rozwoju są nikłe. Tylko dymów z fabrycznych jest mniej, ale to już rezultat  upadku przemysłu włókienniczego.
   Chwaliłyśmy język powieści, adekwatny dla każdej z grup społecznych żyjących w dawnej Łodzi.
   Zwróciłyśmy uwagę na  stworzoną przez  Konrada Lewandowskiego wspaniałą galerię postaci: od bogatego łódzkiego przemysłowca po drobnego złodziejaszka. Nowością był dla nas fakt, że przed wojną  większość łódzkich przestępców wywodziła się ze społeczności żydowskiej.
     Czytelniczkom bardzo zainteresował przedstawiony w powieści opis żydowskich zwyczajów, wierzeń, przesądów i zwyczajów, a zwłaszcza nietypowa broń łódzkich tragarzy – sznur z doczepioną zaostrzoną podkową, za jego pomocą można było rozgromić kozacki oddział, jak to miało miejsce podczas rewolucji 1905 roku.
    „Perkalowy dybuk” to książka, którą czyta się z przyjemnością, a dla nas – mieszkanek Łodzi dodatkowym walorem powieści jest miejsce akcji, które doskonale znamy.

      Następne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbędzie się 10.05.2011 roku o godzinie 17.00. Będziemy rozmawiały o książce Ingi Iwasiów pt.”Bambino”.
                                               Serdecznie zapraszamy.

   Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.

Spotkanie DKK 15.03.2011

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: czwartek, 31, marzec 2011 08:18

Beata Bogusławska

Sprawozdanie ze spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki.

     Dnia 15.03.2011 r. o godzinie 17.00  w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie DKK. Wzięło w nim udział pięć osób. Omawiałyśmy powieść Katarzyny Grocholi pt. „Zielone drzwi”.
     Książka podobała się Czytelniczkom. Rozmawiałyśmy o przyjaźni – jak  ważna i potrzebna jest w życiu. To dzięki niej szkolny kolega Autorki zainteresował się Jej zdrowiem i przyczynił się do wyleczenia choroby nowotworowej. Podziwiałyśmy Jej odwagę z jaką walczyła z chorobą.
    Wzruszyły nas wspomnienia Katarzyny Grocholi z lat młodości – miłość i ciepło z jakimi opisywała swych rodziców, dziadków, krewnych i przyjaciół.
     Dyskutowałyśmy o Jej nieudanych związkach. Według nas Katarzyna Grochola bardzo pragnie szczęśliwej, wielkiej miłości, ale partnerów ciągle  wybiera nieodpowiednich i nie wyciąga wniosków z porażek, tylko na oślep rzuca się w nową miłość.
      Zazdrościłyśmy Autorce zdolności do wzbudzania do siebie sympatii i zaufania u obcych osób jak np. u nieznajomej kobiety, która pożycza Jej betoniarkę, a także zgranej i ofiarnej paczki przyjaciół – to oni pomogli Katarzynie Grocholi przezwyciężyć trudności. Doszłyśmy do wniosku, że sama Autorka jest pełna empatii do otaczającego świata, a bezinteresowne dobro wyświadczone innym wraca do Niej jak bumerang.
     „Zielone drzwi” – pełna humoru autobiografia Katarzyny Grocholi pozwoliła nam zobaczyć Ją w całkiem innym świetle – jako zwyczajną kobietę , w radości i smutku, która mimo życiowych przejść potrafi spojrzeć na siebie z dystansem i sympatią.

      Nasze następne spotkanie odbędzie się 5.04.2011 r.  o godzinie 17.00. Będziemy rozmawiały o książce Konrada T. Lewandowskiego pt. „Perkalowy dybuk”.

            Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.