Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

"Mali bohaterowie"- niezwykła opowieść.Naramice

„Mali bohaterowie” – niezwykła opowieść .

10 listopada w bibliotece szkolnej odbyło się spotkanie DKK. Uczestniczyło w nim  piętnaście osób. Przybyła do klubu jedna uczestniczka z klasy III – Maja Niemczyńska.

Tematem dyskusji była książka „Mali bohaterowie” autorstwa B. Gawryluk.

Barbara Gawryluk w książce ”Mali bohaterowie” opisuje sześć sytuacji, w których dzieci uratowały komuś życie. I to w różnych miejscach - na wsi, w mieście, na południu Polski i na północy, we własnym domu, na ulicy, nad jeziorem. To są sytuacje, w których dzieci wyróżniają się nie tylko bohaterską postawą, narażając własne życie, ale zachowując także trzeźwość umysłu i błyskawicznie reagując. Wszystkie kończą się szczęśliwie. Jedynie ta dedykacja na początku: „Januszowi [...], który [...] uratował dwie młodsze siostry z pożaru, a ratując najmłodszą, zginął razem z nią w płomieniach" nie daje spokoju i wskazuje, że tego typu historie mogą mieć różny finał.

Książka jest świetnie napisana, w formie mini-reportaży. Doskonale utrzymuje napięcie. Polecana jest jako lektura dla dzieci w wieku szkolnym, przy której, jak przy żadnej innej, emocje biorą górę. Zachęcamy  do przeczytania.

 

 

 

Tydzień Konstancji w BP-S w Naramicach

"Tydzień Konstancji" w Bibliotece Publiczno-Szkolnej w Naramicach.

            W sobotni poranek w dniu 3 października odbyło się w bibliotece spotkanie klubowiczów. W dość licznym gronie, bo aż trzynaścioro uczestników skupiało się wokół książki Olgi Masiuk. Książkę czytaliśmy i na bieżąco omawialiśmy wszystkie wątki. Każdy dzień Konstancji został omówiony, bo każdy dzień był inny i czym innym pachniał.

 

            Czy z  osobą niewidzącą już od urodzenia można rozmawiać o kolorach? "Tydzień Konstancji" Olgi Masiuk udowadnia, że tak! Z powodu "wyłączonych oczu" ma do rzeczywistości ograniczony dostęp, barwy opisują jej więc w sposób oryginalny i ciekawy najbliżsi. Nie zawsze jednak łatwo ich słowa spamiętać... Kolor złoty lubi najbardziej; każdy z nich pachnie. Zapachem przesycone jest właściwie wszystko- osoby, przedmioty, dni... To rozgadana narratorka książki, więc morzem słów opowiada w niej o ośmiu dobach własnego życia; nie następują one po sobie, są momentami, które w jakiś szczególny sposób utkwiły jej w głowie. Swoją historię zaczyna od soboty, która pachnie szarlotką i babcią; niedziela – kawą; poniedziałek nielubianym porannym wstawaniem, czwartek- papkowatym ryżem ze szkolnej stołówki......Konstancja pyta o otaczającą rzeczywistość, a dzięki kochającym ją bliskim oprócz słów doświadcza jej empirycznie- dotyka morza, słucha koncertu, jest mokra w Lany Poniedziałek... Otaczających ją ludzi wypełnia szczera radość i ciepło. Dzięki nim każdy tydzień życia Konstancji jest piękny, pełen wrażeń i bezpieczny.

Całość tej historii podkreślają wymowne czarno- białe rysunki Ewy Stiasny ukryte na każdej z kartek. Książkę czyta się bardzo szybko, dlatego polecamy  ją osobom w młodszym wieku ale również młodzieży i dorosłym.

 

 

 

Kolejne spotkanie BP-Sz w Naramicach

Dzikie historie tematem dyskusji w bibliotece

W środę 09.09.2015r. w bibliotece odbyło się kolejne spotkanie klubowiczów DKK. Dyskusja toczyła się wokół książki Marcina Pałasza „Bardzo dzikie historie” Obecnych na spotkaniu było 8 klubowiczów.

Siedem niezwykłych, zabawnych opowieści, a wszystkie łączy jedno: to naprawdę Bardzo Dzikie Historie! Autor pokazuje swoje postacie w typowych dla nich zachowaniach (kornik zjada drewno, dzik szaleje za truflami, byczek grzebie w ziemi kopytem i odpędza ogonem muchy, a żółw robi wszystko baaardzo woooolno). Bajkowej atmosfery nie zakłóciły nawet drobne smutki czy nieprzewidziane wydarzenia. Autorowi  udało się by opisane dzikie historie przyniosły  uśmiech nie tylko maluchom, ale i starszemu rodzeństwu czy rodzicom.  Przygody humorystyczne opisane w książce rozbawiły wszystkich czytelników i zyskały duże zainteresowanie. Same ilustracje w książce też się różnią od innych, są dowcipne i trochę zwariowane a znakomicie oddające wymowę „Bardzo Dzikich Historii”

Książkę czyta się jednym tchem, duża czcionka i mnóstwo ciekawych ilustracji wciąga czytelnika i nie pozwala oderwać się od niej.

O baśniowej czarownicy i nie tylko…w bibliotece w Naramicach

 

17 maja 2015r. klubowicze Biblioteki Publiczno-Szkolnej w Naramicach (17 osób) podjęli dyskusje na temat czarownicy  z książki  Małgorzaty Strzałkowskiej pt. „Plaster czarownicy i inne baśnie”

„Plaster Czarownicy i inne baśnie” to zbiór trzynastu niezwykłych opowieści, pokazujących odległy w czasie świat albo właściwie taki, którego nigdy nie było i już nigdy się nie pojawi. A to za sprawą postaci, które go zamieszkują: jest Czarownica, która nie chce być taka zła, za jaką ją wszyscy uważają; jest Smok, który choć zionie ogniem, to jest niegroźny i przyjaciela znajduje w… motylu; jest Czarodziej, który późno dowiaduje się, że nie warto wszystkiego robić przy pomocy czarów; Król, który opuszcza swe królestwo, by zamieszkać w lesie i zaprzyjaźnić się z Echem itd. Historyjki są krótkie, ale zawsze stanowią zwarte, zamknięte opowieści ze szczęśliwym zakończeniem i nauką. Nauką o tym, co w życiu najważniejsze – przyjaźni, miłości, szacunku, wierności, pracy i zgodzie.  

Podobnie jest z ilustracjami Marii Ekier. Są tak delikatne, przezroczyste niemalże, iż można odnieść wrażenie, że wystarczy lekko dmuchnąć, a umkną z kartek i już więcej nie powrócą.   Gorąco zachęcamy do lektury, szczególnie tych najmłodszych ale i tych starszych dzieci, bo dobra nauka przyda się każdemu.

 

Wszystkie moje mamy - dyskusja w bibliotece w Naramicach

21 maja 2015r.  klubowicze DKK  (16 osób)  uczestniczyli w spotkaniu  podczas którego omawialiśmy książkę „Wszystkie  moje mamy”  Renaty Piątkowskiej. Z tytułem wstrzeliliśmy się  z racji nadchodzącego  Święta Matki. Wybór był świetny, bowiem bardzo dużo można było dyskutować na temat naszych Mam i Mam  dzieci w czasie wojny.

„Wszystkie moje mamy” Renaty Piątkowskiej to opowieść o dzieciństwie pewnego pana, Szymona Baumana, którego do dziś, mimo że jest już osobą w podeszłym wieku, nadal prześladują obrazy z czasów II wojny światowej. Będąc małym chłopcem nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, jak może wyglądać prawdziwa wojna. Dla niego była to jedynie zabawa z jego najlepszym kolegą Dawidem przy użyciu drewnianych karabinów oraz późniejsze wręczanie medali w postaci guzików owiniętych w złotka po chanukowych pieniążkach. Kiedy Niemcy przekroczyli granicę Polski, życie chłopców zmieniło się bezpowrotnie. Na samym początku Szymek stracił tatę, którego Niemcy po ulicznej łapance wywieźli do obozu. Nigdy więcej już go nie zobaczył. Następnie spadająca z nieba bomba zabrała mu dom. Wraz z mamą i starszą siostrą trafił do cioci, ale i tu nie dane im było na dłużej zagrzać miejsca. Wkrótce powstało getto, do którego trafiły wszystkie żydowskie rodziny. Szymuś poczuł nie tylko przejmujące do szpiku kości zimno z braku opału, ale także co oznacza budzić się i zasypiać z pustym brzuszkiem. Starał się tym zbytnio nie przejmować. Najważniejsze było dla niego, że nadal byli razem. Choć i to miało się niedługo zmienić… I wówczas w jego życiu pojawiła się siostra Jolanta, która pewnego dnia pomogła mu opuścić getto. Szymek przestał być Szymkiem – stał się Stasiem, później Maćkiem…  Miał prawdziwą mamę, ale również mamę Jolantę, Marię, Annę i Polę, siostrę swojego taty, która przygarnęła go po zakończeniu wojny stając się tym samym jego ostatnią mamą.

„Wszystkie moje mamy” to piękna i mądra książka, prawdziwa historia skierowana dla młodego czytelnika. Całości dopełniają tu przepiękne, delikatne ilustracje autorstwa Macieja Szymanowicza , gorąco polecamy nie tylko młodym ale i dorosłym czytelnikom.

Przygoda w "Ogrodzie" Georga Maaga:XXI spotkanie BP-Sz w Naramicach

Przygoda w „Ogrodzie” Georga Maaga

W poniedziałek 13 kwietnia w bibliotece szkolnej klubowicze DKK – (17 osób)  dzielili się wrażeniami po przeczytaniu książki  ”Ogród” Georga Magga.

 Każdy z uczestników wzruszająco opowiadał o bohaterce książki Valentinie, która miała kochających rodziców, bezpieczny dom i piękny ogród rozciągający się za domem. Było to jej ukochane, przepełnione magią miejsce. Po powrocie z pracy tata codziennie zabierał ją do ogrodu i zamieniał się w czarodzieja. Pięknie opowiadał córce o gwiazdach, chmurach, kwiatach, ptakach o  czerwonych rybkach pływających w stawie. Walentynka czuła się tu najszczęśliwsza, zwłaszcza w chwilach, gdy przebywała w tatą. Ale któregoś razu tata nie wrócił do domu. Walentynka miała już  go nigdy więcej nie  ujrzeć. Dziewczynka bardzo się zmieniła. Przez kilka następnych dni niszczyła wszystko, co rosło w ogrodzie. Ogród pogrążył się w ponurej pustce, opustoszał: zniknęły kwiaty, krzewy, wierzba straciła liście –Czas przestał mieć dla dziewczynki jakiekolwiek znaczenie……

"Ogród" przede wszystkim opowiada o dojrzewaniu do wyjścia poza ramy własnego świata, ale też o dojrzewaniu do pogodzenia się z rzeczywistością. 

Książka jest adresowana do małych, zaledwie kilkuletnich odbiorców,  stąd jej prostota w fabule i języku. Przepiękna, poruszająca opowieść, którą klubowicze polecają do wspólnego, rodzinnego czytania.

 

"Tomek i nieskończoność" Biblioteka Publiczno-Szkolna w Naramicach

„Tomek i nieskończoność”

 

24 marca w bibliotece szkolnej po raz kolejny klubowicze DKK dyskutowali na temat książki Michela Deona pt. „Tomek i nieskończoność.” Na spotkanie przybyło 16 osób. Dyskusja była dość ciekawa, ponieważ część osób opowiadała dlaczego nie przeczytała książki do końca, natomiast inni mówili jak warto było przeczytać ją całą, żeby poznać fabułę.

Na samym początku czytania nie wzbudziła u dzieci zainteresowania, niektórzy przerwali czytanie i czekali na spotkanie, żeby wspólnie ją omówić. Książka wywołuje wiele emocji. Ilustracje też w inny sposób są ujęte, mało wyraziste i nie nadające się do dzieci-straszne.

Po przeczytaniu całej książki i zrozumieniu jej,  doszliśmy do wniosku, że ilustracje jednak idealnie dopasowane są do treści.

Ta książka jest po prostu niesamowita. Autor francuski w mistrzowski sposób ujął temat choroby, samotności i umierania.

 Tomek, główny bohater książki boryka się z ciężką chorobą. Jest bardzo słaby, a wszyscy wokół opiekują się nim jak tylko potrafią. Jednak chłopiec najbardziej lubi noce, gdy jest sam. Wtedy przenosi się na "swoją wyspę", gdzie wszystko jest zupełnie inne. Dokładnie takie, jak sobie wymarzył. Lubił to miejsce. Tam nie czuł bólu ani zmęczenia. Czuł się wolny i szczęśliwy, choć samotny. Ale do czasu. Co dzieje się potem, kogo spotkał i czy istnieje nieskończoność? – należy sięgnąć po tę lekturę,  gorąco polecam.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XIX spotkanie DKK przy BP-Sz w Naramicach

„O magicznych opowiastkach na strychu”

We wtorek 24 lutego 2015r. odbyło się kolejne spotkanie klubowiczów . Tym razem osiemnaścioro uczestników spotkania  dyskutowało na temat książki Beaty Ostrowickiej  pt. „Opowieści ze starego strychu”

Strych to miejsce magiczne, pełne tajemnic do odkrycia. Szczególnie strych starego domu. W takim właśnie miejscu mieszkają Kreska i Kresek. W ich sąsiedztwie mają domy Pani Sowa, rodzina Myszek i gołąb Gienek. Dni upływają im wśród zwykłych, codziennych czynności, jednak mamy wrażenie, jakby stale spotykały ich niezwykłe przygody. Autorka książki przedstawiła  strych, który  ma taką czarodziejską moc, że wszystko wydaje się tajemnicze bardzo ciekawe i wciągające czytelnika w wir wydarzeń. Jak powiedział jeden klubowicz -cyt. ”chociaż to fikcja możemy jednak porównać opowieści strychowe z naszym codziennym życiem”.

W trakcie naszych rozmów wymieniane były również „goście” naszych domowych strychów,  gdybyśmy mieli ochotę na napisanie książki z pewnością byłoby dużo przygód do opisania.

Książkę wszyscy przeczytali, z wielką ochotą opowiadali najbardziej ulubiony rozdział i szczególnie polecamy tym czytelnikom, którzy lubią magiczne miejsca i ciekawe przygody. Fajnie się czyta,  są kolorowe ilustracje, duża czcionka i krótkie rozdziały.

 

styczniowe spotkanie w BP-S w Naramicach

O Psiej wierności na spotkaniu klubowiczów DKK.

Kolejny raz, bo już dziewiętnasty,  ale w nowym składzie we  wtorek 20 stycznia odbyło się spotkanie klubowiczów DKK w bibliotece w Naramicach. W licznym gronie (a było nas dziewiętnaścioro) omawialiśmy przygody psa  Dżoka   autorstwa Barbary Gawryluk

 Od stycznia 2015 r. do DKK przystąpili uczniowie z klasy III i IV.  Wszyscy wyrazili chęć czytania książek, pomimo tego, że nie wystarcza dla wszystkich danego egzemplarza. Obiecują, że są wstanie pożyczać sobie nawzajem, żeby później wspólnie dyskutować.

Książka pt.: „Dżok legenda o psiej wierności” wzruszyła młodych klubowiczów i można było prowadzić ożywioną dyskusję. Oprócz przygód opisanych przez panią  Barbarę dzieci podawały inne  równie interesujące i wzruszające opowieści swoich ulubionych piesków.

Książka, oprócz pięknej treści napisanej prostym językiem, zawiera także kolorowe ilustracje   Głównym ich obiektem jest zabawny psiak z wielkim nosem i okrągłym zadkiem. Są i inni bohaterowie: papuga, łabędź, jamnik Kajtek, pan Nikodem, pani Maria - wszyscy ci, którzy byli dla Dżoka ważni. Ich portrety, obrazy miasta i kręcone jak ślimacznica schody, po których skrada się dym, doskonale wpisują się nastrojem w treść książki. Treść, która nikogo nie pozostawi obojętnym.

Warto przeczytać wzruszającą opowieść o miłości i przywiązaniu psa do swojego właściciela.

XVIII spotkanie DKK przy BP-S w Naramicach

9 października 2014r. sympatycy DKK w grupie 12 osobowej (juniorzy) gawędzili w przyjaznej atmosferze na temat przeczytanych książek „BAJKI POLSKIE” z serii Poczytaj mi Mamo i Tato..

                Bawiliśmy się świetnie. Dzieci „wchodziły sobie w słowo” pragnąc jak najwięcej opowiedzieć o przeczytanej przygodzie. Nawet pokusili się do odgrywania scenek. Wszyscy brali czynny udział. Motywem przewodnim spotkania stała się Mądra Sowa, która głowę w książkach chowa- tytuł bajki „Bałagan w Bibliotece”, chłopcy chętnie podejmowali dyskusję na temat lenia, z bajki pt. „Leń”, czytelniczka książki „Spotkanie Gór” doskonale interpretowała o tym jak dwie góry się przekomarzały, choć prawdy o sobie nie znały. Wybrane bajki zawierały morał wychowawczy. Dla wszystkich czytelników była to niezwykła podróż w świat pełen humoru, magii, radości, marzeń oraz  bardzo ważnych spraw jak przyjaźń, tolerancja, czy współczucie.

 Dzieci były zachwycone tymi niezwykłymi i poczciwymi książeczkami. Kolejne spotkanie ustaliliśmy w pierwszej połowie grudnia, na którym omawiać będziemy „Dynastię Miziołków” Joanny Olech

 

 

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Dorota Jankowska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi