"Więzień nieba" Carlosa Ruiza Zafona

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17

Utworzono: piątek, 14, grudzień 2012 09:01

Beata Bogusławska

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

   Dnia 4 grudnia 2012 roku w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się  ostatnie w tym roku spotkanie DKK. Wzięło w nim udział dziewięć osób. Omawialiśmy książkę Carlosa Ruiza Zafona pt."Więzień nieba". Powieść bardzo się podobała, zwłaszcza chwalono jej piękny język.
   Miło było po upływie lat ponownie spotkać bohaterów "Cienia wiatru". Z wielkim zainteresowaniem śledziliśmy ich dalsze losy. Podziwialiśmy sposób w jaki ojciec Daniela uratował księgarnię przed bankructwem - wystawienie w oknie szopki bożonarodzeniowej zachęciło klientów do zakupów.
   Rozmawialiśmy o losach Fermina, który mimo okropnych więziennych przeżyć nadal pozostał pełnym wpółczucia człowiekiem np.: obronił Rocito przed sutenerem. Nasze uznanie wzbudził fakt, że Fermin (mimo biedy) nie ruszył skarbu Salgado, a po latach oddał mu klucz do skrytki. Mówiliśmy o Salgado, który nawet na torturach nie zdradził kryjówki skarbu, a nadzieja na jego odzyskanie pozwoliła mu przetrwać najgorsze katusze. Podziwialiśmy sposób w jaki Fermin pomógł Danielowi w hotelu - podając się za tajniaka pomógł mu w ucieczce. 
    Dyskutowaliśmy o naczelniku więzienia Mauricio Vallasie, który z  podrzędnego grafomana staje się oprawcą i katem, idącym po trupach do sławy. Bardzo poruszył nas tragiczny los tytułowego "więźnia nieba"- Davida Martina. Ten ceniony przed wojną domową pisarz, w czasie dyktatury generała Franco zostaje więźniem i zakładnikiem naczelnika Vallsa - ma "poprawiać" jego powieści. Mowiliśmy o dyktaturze, której metody działania mimo zmiany miejsca i czasu pozostają niezmienione - wspominaliśmy stan wojenny w Polsce i losy prześladowanych działaczy "Solidarności". Rozmawialiśmy o uczuciu, które łączyło matkę Daniela - Isabellę i Davida Martina, to właśnie strach o ukochaną kobietę skłonił Martina do pisania dla Vallasa. Dopiero wiadomość o  jej tragicznej śmierci (zmarła otruta przez Vallasa) sprawia, że Martin zaczyna pisać powieść swojego życia. Zastanawialiśmy się czy Martin przeżył więzienie - część z nas była zdania, że jest on nieśmiertelny i nie może umrzeć jeśli nie znajdzie następcy. Ciekawiło nas co się stało z Vallasem, po latch na świeczniku nagle znika bez śladu. Podobał nam się ślubny prezent Daniela dla Fermina - wizyta na Cmentarzu Zapomnianych Książek i to, że Fermin zastąpi Isaaca. Bardzo ciekawi jesteśmy dalszych losów bohaterów "Więźnia nieba", bo jak mówi w epilogu autor "...historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła." Na koniec spotkania składaliśmy sobie świąteczne i noworoczne życzenia.

   Nasze następne spotkanie odbędzie się 8 stycznia 2013 roku. Będziemy rozmawiać o „Pensjonacie” Piotra Pazińskiego.  Serdecznie zapraszamy.

                                  Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.