Spotkanie z Sylwią Chutnik w Tomaszowie Mazowieckim

Szczegóły

Kategoria: Spotkania autorskie DKK przy MBP w T. Mazowieckim

Utworzono: poniedziałek, 02, listopad 2015 10:18

Monika Grzelka

W czwartkowy wieczór 29 października 2015 r. w siedzibie Oddziału dla Dzieci i Młodzieży  Miejskiej Biblioteki Publicznej w ramach działalności Dyskusyjnych Klubów Książki odbyło się spotkanie z nietuzinkową personą. Mieliśmy zaszczyt gościć Panią Sylwię Chutnik - kulturoznawczynię, feministkę, działaczkę społeczną, pisarkę trzykrotnie nominowaną do Nagrody Literackiej Nike oraz laureatkę Paszportu Polityki w kategorii Literatura za rok 2008. Znana jest przede wszystkim dzięki powieściom „Kieszonkowy atlas kobiet”, „Dzidzia”, czy „Cwaniary”.

Na spotkaniu Autorka zdradziła jak na co dzień godzi role: mamy, pisarki, wykładowczyni uniwersyteckiej, felietonistki i społecznicy. Opowiedziała również o Warszawie – mieście, które jest Jej nieprzemijającą inspiracją oraz o  Powstaniu Warszawskim. Pani Chutnik mówiła o bezsensie dyskusji o zasadności wybuchu sierpniowego zrywu. Zauważyła, że Powstanie to nie klub piłkarski, aby być za, lub przeciw niemu. Trzeba jednak je uszanować jako męczeństwo Powstańców i ludności cywilnej, a także zagładę miasta.

Na spotkaniu Pisarka wyznała, że jest od trudnych spraw i od problemów. Dlatego w jej książkach próżno szukać białych dworków i happy endów. Są za to: alkoholizm, kalectwo, bezrobocie, starość, wykluczenie społeczne.

Czytelnicy mogli dowiedzieć się również jakie książki Sylwia Chutnik czytała w dzieciństwie, jakie czyta teraz, jaką rolę w jej życiu odgrywają książki, co ją łączy z branżą księgarską, w jaki sposób jej studenci odrabiają opuszczone zajęcia, czy często płacze, podzieliła się również refleksjami o feminizmie.

Spotkanie z Pisarką było niezwykle inspirujące. Podziw wzbudza niezwykle intensywny i aktywny tryb życia, który prowadzi. Sylwia Chutnik okazała się bardzo sympatyczną i otwartą osobą, posiadającą dystans do siebie. Bardzo miło było ją gościć w naszych bibliotecznych progach. Długo i ciepło będziemy wspominać tę wizytę.