Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

G. Plebanek - Dziewczyny z Portofino

Powieść realistyczna przedstawiająca prozę życia w blokowisku na obrzeżach Warszawy w latach schyłkowego PRL-u. Środowisko średniozamożnych ludzi przedstawione jest w sposób opisowy, potoczystą prozą, jednak mało zajmującą dla dorosłego czytelnika. Smutne życie dzieci, następnie dorastającej młodzieży, wypaczony, jednostronny opis dorosłych. Ludzie zagubieni w nowym miejscu zamieszkania, nowej dla siebie rzeczywistości. Nikt nie rozumie dziewczynek – opiekunowie, rodzice, nauczyciele – po prostu koszmar! Jedynie zawiązująca się przyjaźń między czterema głównymi bohaterkami daje im względne poczucie bezpieczeństwa. W tej powieści znajdujemy zaledwie przebłyski radości, zachwytu dziecięcego, poznawania świata, czy marzeń o lepszym życiu. Najbardziej naturalna, budząca sympatię jest moim zdaniem Mania, jedna z głównych bohaterek, bowiem pomimo alkoholizmu rodziców, kochała brata, opiekowała się swoją zagubioną rodziną, a matka starała się okazywać jej miłość w miarę swoich sił i możliwości. Mania rodzi córeczkę, chociaż wie, że może liczyć tylko na siebie. Jest pracowita, uczynna i uczciwa. Inne dziewczyny zajęte są chłopakami, miotają nimi uczucia, ale tylko zazdrości i pogardy dla ich nieudolnych rodziców. Są nieczułe, obojętne, interesowne, nawet w stosunku do siebie, a usunięcie niechcianej ciąży jest dla niektórych normalną koniecznością. Tak chwalona przez autorkę twardość charakterów tych bliskich jej dziewcząt, nie zawsze jest godna podziwu i pochwały. Tu przykładem może być Hanka, która pragnie zdobyć pieniądze na wyższe studia. Pracę na straganie warzywnym matki uważa za zbyt męczącą i prozaiczną. Wyjeżdża więc do Niemiec oddając się prostytucji, wraca po 4 latach bogata, zadowolona, spełniona, bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Nikt dla niej nic nie znaczy, nawet własna matka. Rozpoczyna studia uniwersyteckie. Wydaje się, że tego rodzaju literatura pokazując bez skrupułów tylko twarde życie, może być bezkrytycznie przyjmowana przez niektórych młodych czytelników jako wzór do naśladowania. Czy ktoś kto nie miał normalnej, kochającej się rodziny musi być w swoim dorosłym życiu taki sam – twardy ? Surowa ocena rzeczywistości w tej powieści wynika z punktu widzenia dziewczynek, czy dorosłej kobiety wspominającej z sentymentem przeżycia z dzieciństwa, powracającej po latach w stare kąty ? Jednostronny obraz widzenia, zbyt feministyczne poglądy autorki budzą moje wątpliwości. Brutalizacja życia przykrywa tu liczne uroki i barwy życia, których zawsze szukamy. Czy taką literaturę możemy nazwać piękną ?

Ryszarda Matysik Uczestnik DKK przy BP w Aleksandrowie Łódzkim

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Dorota Jankowska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi