Recenzja książki pt. "Córka opiekuna wspomnień"
- Szczegóły
- Kategoria: Córka opiekuna wspomnień - Kim Edwards
- Utworzono: piątek, 29, maj 2009 01:00
- Krieger Sylwia
Kim Edwards, Córka opiekuna wspomnień
Bardzo ciekawy debiut amerykańskiej pisarki, wcześniej autorki opowiadań, znalazł się na liście bestsellerów "New York Timesa".
Kim Edwards prowadzi swoją pierwszą powieść dwutorowo. Przedstawia losy dwóch rodzin i dwojga dzieci od 1964 do 1989 roku. Doktora Dawida Henry'ego poznajemy w chwili, gdy kierowany lękiem i chęcią ochronienia żony, dokonuje dramatycznego wyboru. Decyduje się ukryć przed żoną, że urodziła bliźnięta, z których jedno, dziewczynka, ma zespół Downa. Oddaje ją pod opiekę pielęgniarce Caroline Gill, która, zamiast zostawić noworodka w środku opiekuńczym, postanawia zająć się nim sama, początkowo licząc, że doktor Henry zmieni decyzję. Do tego jednak nigdy nie dochodzi.
Przez 25 lat obserwujemy, jak żyją dwie rodziny i ich dzieci. Poznajemy przyczyny, które powodowały Dawidem, widzimy, jak jego wybór determinuje życie jego żony, syna Paula, i jak bardzo zmienia jego. Staje się tytułowym "opiekunem wspomnień", który pieczołowicie zbiera informacje o Phoebe i szczegółowo zapisuje na fotograficznej kliszy życie Paula.
Jest to powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach i być może dlatego tak trudno się od niej oderwać. Zmusza do zastanowienia, jakimi pobudkami sami się kierujemy i jak bardzo można ingerować w życie innych; jakie następstwa, czasem trudne do przewidzenia, pociągają za sobą nasze decyzje. Podczas lektury towarzyszyło mi przede wszystkim pytanie, kto wyjdzie z tej historii najbardziej okaleczony. I trudno jednoznacznie na nie odpowiedzieć. Być może Henry, któremu całe życie towarzyszy poczucie winy, być może Norah ze swym poczuciem straty, może Paul, który czuje w życiu pustkę?
Powieść bardzo interesująca, ciekawy portret psychologiczny bohaterów i obraz zmian w społeczeństwie Ameryki. Polecam. Warto.
Uczestnik DKK przy MBP w Pabianicach FB nr 4