Recenzja książki J. Murphy'ego: "Potęga podświadomości"
- Szczegóły
- Kategoria: Potęga podświadomości - Joseph Murphy
- Utworzono: czwartek, 27, marzec 2008 02:00
- Magdalena Binkowska
Książka "Potęga podświadomości" Josepha Murphy'ego opisuje w sposób celowy procesy psychiczne przebiegające poza naszą świadomością i bez jej udziału mogą być wykorzystane po naszej myśli.Jak podświadomość wpływa na nasze życie, na naszą pomyślność, powodzenie, bogactwo, zdrowie, młodość... itd. Autor wyjaśnia jaką siłę ma sugestia, jaka może być konstruktywna lub destruktywna, jak jej odpowiednio używać.Książka składa się z 20 rozdziałów, każdy z odpowiednim mottem. Rodzaj pozytywnego myślenia lansowany przez J. Murphy'ego jest traktowany jako technika mająca zagwarantować pomyślność, receptę na bolączki, uniknięcie cierpienia, zrobienie kariery. Za tą receptą stoi prosta filozofia zdrowienia i rozwoju "wszelkie choroby mają źródło w umyśle", "jedyną i prawdziwą moc uzdrowicielską kryje twoja podświadomość", "możesz przezwyciężyć każdy problem i każdą słabość oraz urzeczywistnić swoje pragnienia". Według takiej koncepcji wszystko co powoduje chorobę i cierpienie, wszystkoco blokuje karierę i rozwój ma swą przyczynę w negatywnym nastawieniu. Zmiana tego nastawienia ma spowodować, że człowiek przestanie cierpieć lub osiągnie sukces. Co więcej, zmiana ta nie jest trudna, sprowadza się do konsekwekwentnego stosowania pewnych technik: "Wyobraź sobie najbardziej wyraziście jak potrafisz spełnienie swoich pragnień i uznaj, że już się urzeczywistniły. Jeśli nie zabraknie ci wytrwałości i koncentracji, sukces nie każe na siebie długo czekać".
Wielu ludzi daje się tej filozofii uwieść, zwłaszcza ci, którzy cierpią z powodu niskiego poczucia własnej wartości, choroby, ludzie nieusatysfakcjonowani swoimi związkami, albo ci, którzy pragną szybkiej kariery lub pieniędzy.Nie można negować potrzeby pozytywnego myślenia w niedoskonałej rzeczywistości. Jak wielu niedoskonałych nauczycieli uczy pozytywnego nastawienia do otoczenia, tak wielu niedoskonałych psychologów nazywa leczeniem ich próby nauczenia "właściwego" postrzegania zjawisk i zachowań i powrotu do "równowagi emocjonalnej" ludzi załamanych i z nieokreślonym sensem bytu.
Czy warto przeczytać?
Książka napisana jest lekkim i zrozumiałym językiem.Większą jej część stanowią opisy zdarzeń z życia poszczególnych osób, które w pewnym etapie życia doświadczyły (prawdopodobnie?) utraty sensu życia spowodowanej różnymi czynnikami i później na nowo go odnalazły. To wszystko sprawia, że książka przesiąknięta jest pozytywnymi opisami, wskazuje "drogę błądzącym po omacku". Czytelnik zauważa, że nie ma sytuacji bez wyjścia, że każdy problem można rozwiązać poprzez ufność w "swój umysł i siłę wszechświata". Po przeczytaniu tej książki wg jej autora każdy powinien wyzbyć się raz na zawsze iluzji, że nie ma wpływu na własne życie. Największą wartością wyniesioną z przeczytania tej pozycji wydaje się być uświadomienie samemu sobie, że stan, w którym obecnie się znajdujemy - lepszy, czy gorszy jest owocem naszej własnej pracy.
Warto przeczytać recenzowaną książkę, ale właśnie z przymrużeniem oka. Joseph Murphy sprzedaje w niej "patent" na życie, które jest iluzją.
Opiekun przy BP w Łasku-Klub dla dorosłych