Grudzień 2011 - Babcia w Afryce
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy BP w Aleksandrowie Łódzkim
- Utworzono: czwartek, 23, luty 2012 06:14
- Radek Joanna
Między świętami a Nowym Rokiem spotkaliśmy się ponownie w czytelni biblioteki żeby ogrzać się wspominając przygody, których doświadczyła Basia Meder. W spotkaniu wzięło udział siedem osób. Na wstępie obejrzeliśmy krótki film z Krakowskich Targów Książki, w którym Basia opowiadała o sobie oraz przygodzie z pisaniem. Następnie skupiliśmy się na lekturze i wierzcie lub nie, ale naprawdę zrobiło się cieplej ! Klubowiczki były pod wrażeniem samej postawy Basi, jej odwagi i determinacji. Poza tym wspólnie doszłyśmy do wniosku, że podróżowanie to idealny sposób na uatrakcyjnienie czasu spędzanego na emeryturze. Każda z nas marzy bowiem o jakimś miejscu, które chciałaby zwiedzić, jednak nie ma odwagi lub wydaje się, że jest za późno... Basia przekonała nas, że nigdy nie należy mówić: stop. Pieniądze, jak przekonaliśmy się czytając wywiad z magazynu National Geographic, również nie są przeszkodą, gdyż Basia tak naprawdę nie miała ich zbyt wiele. Z zapartym tchem analizowaliśmy fragmenty dotyczące niesamowitych widoków, wizyt w wioskach, czy kontaktów z dziką i nieokiełznaną przyrodą. Dodatkową atrakcją była ogromna ilość przepięknych fotografii. Przeszkadzało nam jedynie, że nie są one podpisane i nie pasują do opisanych wcześniej miejsc, czy zjawisk. Jeśli chodzi o język, to oczywiście styl Basi nie dorównywał większości z omawianych wcześniej autorów, ale biorąc pod uwagę fakt, że to jej pierwsza książka oceniliśmy ją pozytywnie. Owszem pojawiły się opinie, że w niczym nie przypomina twórczości znanego podróżnika Arkadego Fiedlera, ale... Basia nie jest pisarzem. Z chęcią jeszcze kiedyś powrócimy do jej przygód, gdyż wiemy o drugiej książce i mamy nadzieję, że tak samo przypadnie nam do gustu :)