Grudniowe spotkanie DKK w GBP Strzelce Wielkie
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy GBP w Strzelcach Wielkich
- Utworzono: piątek, 15, marzec 2013 13:55
- Daniela Duchowska
W dniu 14.12.2012 r. odbyło się pierwsze spotkanie DKK. Wzięło w nim udział 7 osób. Dyskusja toczyła się na temat książki Moniki Szwai „Stateczna i postrzelona”.
Książka opowiada o dwóch przyjaciółkach: Luli i Emilce, które mają różne charaktery jak i spojrzenie na życie.
Emilka jest energiczna, przebojowa i postrzelona, ma narzeczonego biznesmena, który z czasem okazuje się gangsterem.
Lula pracuje w muzeum- jest spokojna, zrównoważona, stateczna .Obie postanawiają zmienić swoje życie ,wyjeżdżają daleko od rodzinnego miasta. Trafiają do malowniczej wioski Marysin w okolicy Karpacza i zamieszkują w ‘Rotmistrzówce”.
„Rotmistrzówka”/dworek/ jest własnością starszej pani, nazywanej Babcią, wdową po panu rotmistrzu.Jednym z gości jest dawna właścicielka domu-niemiecka baronowa.
Emilka i Lula wraz z przyjaciółmi ,którzy też zamieszkali w Rotmistrzówce ,chce ratować podupadający ośrodek jeździecki. Wspólnie decydują się ,założyć gospodarstwo agroturystyczne . Nie maja pojęcia o gospodarstwie ,ale szybko odkrywają ,że podjęły najlepszą decyzję swojego życia.
Dyskusja klubowiczek o w/w książce była dość burzliwa . Większość pań postrzega ,że jest to książka łatwa , lekka i przyjemna-ciepła i optymistyczna .Czyta się błyskawicznie – przy której można odpoczywać. Książka zawiera historię przyjaźni kilku osób, z których każde ma za sobą mniejsze lub większe problemy życiowe.
Pokazane są wspaniałe relacje międzyludzkie ,przyjaźń i uczucia.
Potrzeba nam takich ludzi ,jakich przedstawia w powieści autorka. Chętnie służą pomocą .
.Z czasem przyjaciele stają się niemalże rodziną.
Wśród klubowiczek były też negatywne opinie o omawianej książce . Książka była nudna, ma przewidywalne zakończenie, zniechęcone fabułą niektóre nie doczytały do końca .
Czytelniczki uznały ,że przedstawiony w książce świat jest odrealniony. Jest to jednak świat , w którym każdy z nas chciałby żyć.
Mimo różnicy zdań niektóre z klubowiczek postanowiły sięgnąć po inne tytuły książek Moniki Szwai.
Monika Szwaja „Stateczna i postrzelona”