DKK Łask znowu nadaje: Kobieta i mężczyźni Manueli Gretkowskiej – hit czy kit?
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy BP w Łasku - Dorośli
- Utworzono: środa, 19, czerwiec 2013 17:12
- Magdalena Binkowska
Odpowiedzi na pytanie zawarte w/w temacie, próbowaliśmy udzielić 25 kwietnia (czwartek). Mimo tego, że nasza grupa była nieliczna - 5 osób, to hałasowaliśmy co najmniej za dziesięciu. A wszystko przez panią Gretkowską i jej dziecko: „Kobieta i mężczyźni”. Pominę wprowadzenie w świat książki i jej autorki i przejdę do subiektywnych opinii klubowiczów. Zacznę od pozytywów… Za plus uznano rozwinięcie akcji, nietuzinkowość bohaterów i opisanie podstawowych problemów z nowym spojrzeniem. Tutaj kobiety są kobietami, mężczyźni mężczyznami, bez ekstra dodatków. Bardzo realistyczna dzięki czemu czyta się ją jednym tchem. Rzuca nowe spojrzenie na postawy i problemy. To tyle z walorów książki, która raczej nie przypadła czytelnikom do gustu. Cóż jej zarzucono? Zacznijmy od najmocniejszego „uderzenia” : historia o niczym, autorka używa zbyt wielu niepotrzebnych metafor i porównań, intelektualnego bełkotu, który niczego nie wnosi. Najsłabszy punkt - postacie. Zupełnie nijakie, mdłe. Są - i to jedyne, co można o nich powiedzieć. Nie wzbudzają w czytelniku absolutnie żadnych emocji. Ponadto: książka nieciekawa, ze znikomym przesłaniem, za to z wyjątkowo barwnymi opisami życia erotycznego bohaterów. A i to po pewnym czasie stało się męczące, a nawet niesmaczne. W trakcie lektury należy być niezwykle czujnym, ponieważ chwila nieuwagi sprawia, że gubimy się w nieco chaotycznych w przejściach między sytuacjami.
By zakończyć pozytywnym akcentem dodam, że książka cieszy jednak na poziomie przesłania, którym Gretkowska ujarzmia nasze narodowe przekonanie o wyjątkowości: jesteśmy normalni, z własnymi radostkami i problemami. Wypadałoby w to jeszcze uwierzyć.
Magdalena Binkowska