"Prokurator" na spotkaniu DKK w Piotrkowie Tryb.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.
- Utworzono: piątek, 20, kwiecień 2018 14:18
- Katarzyna Choja
Na lutowym spotkaniu DKK dyskutowaliśmy o książce pt. „ Prokurator. Kobieta, która nie bała się morderców.” Książka napisana jest w formie wywiadu, który przeprowadziła z prokurator Małgorzatą Ronc, dziennikarka "Polityki” Joanna Podgórska.
Pani Ronc opowiada o kulisach słynnych śledztw i trudach zawodu, który wybrała. Wspomina o tym, jak wkrótce po skończeniu studiów prawniczych zaczęła dostawać najbardziej skomplikowane sprawy. Musiała jeździć nocą na oględziny miejsc zbrodni. To były najbardziej wstrząsające morderstwa jakie miały miejsce w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Żyła nimi cała Polska. Prowadziła m.in głośną sprawę mordercy i pedofila Mariusza Trynkiewicza, który w bestialski sposób zamordował kilku małych chłopców. To ona przyczyniła się do wydania wyroku skazującego w sprawie bezwzględnego seryjnego mordercy Henryka Morusia. Badała sprawę łapówek branych przez lokalnych lekarzy, przez co naraziła się całemu środowisku. Brała również udział w śledztwie, w sprawie tajemniczej śmierci prezesa NIK-u.
Pani Ronc powiedziała, że miernikiem pracy prokuratora jest ilość wydanych wyroków skazujących. W jej przypadku większość spraw, które prowadziła zakończyła się skazaniem. Pani prokurator nie ukrywała, że te sukcesy zawodowe miały swoją cenę, odbiło się to przede wszystkim na jej życiu prywatnym i rodzinnym. Obrazy ofiar okrutnych przestępstw, pozostają w pamięci do końca życia. Klubowicze uznali, że trzeba być wyjątkowo odpornym psychicznie by wykonywać ten zawód. Również groźby i zastraszanie były na porządku dziennym.
Dyskutujący wyrazili uznanie dla Małgorzaty Ronc, podziwiali jej siłę woli i determinację, które pozwoliły jej przetrwać zarówno w świecie bezwzględnych przestępców, jak i świecie zawodowo zdominowanym przez mężczyzn. Poza tym książka zahacza o tematy układów politycznych, odwieczną biurokrację i różne formy interpretowania prawa. Pani prokurator ma bardzo silną osobowość, więc nie ulegała naciskom swoich przełożonych, za to została odsunięta od prowadzenia spraw karnych i przeniesiona do spraw administracyjnych. Na szczęście z dystansem podchodzi do swojej pracy. Widać, że mimo wszystko sprawia jej przyjemność wykonywanie tego niebezpiecznego, często niedocenianego zawodu. Dowodem na to jest jej deklaracja, że zamierza pracować przynajmniej do siedemdziesiątki. Klubowicze byli pełni uznania dla jej rzetelności, uczciwości i odwagi. W dyskusji wzięło udział 11 osób.
Moderator DKK w Piotrkowie Tryb.
Katarzyna Choja