" Pozdrowienia z Korei" na grudniowym spotkaniu DKK w PIotrkowie Tryb.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.
- Utworzono: wtorek, 06, luty 2018 09:08
- Katarzyna Choja
Tematem dyskusji na grudniowym spotkaniu DKK w Piotrkowie Tryb. był reportaż pt.: „Pozdrowienia z Korei” Suki Kim.
Autorka jest Amerykanką pochodzenia koreańskiego. W 2011 roku była wykładowcą języka angielskiego na Uniwersytecie w Phenianie. Grupę jej studentów stanowili starannie dobrani w tym celu młodzi chłopcy z elitarnych rodzin. Książka powstała w oparciu o obserwacje i zapiski jakie Suki Kim wtedy robiła. Z lektury wyłania się przygnębiający obraz państwa, które prowadzi niezwykle skuteczną propagandę, gdzie za nieposłuszeństwo grozi kara śmierci, a szczęście może dać jedynie ciężka praca dla Wielkiego Wodza. Na porządku dziennym jest manipulowanie treścią i obrazami, którymi na każdym kroku karmi się zastraszony naród. Wszechobecna jest również nienawiść do Amerykanów i wszystkiego co kojarzy się z zachodnim stylem życia.
Suki Kim ukazała czytelnikom obraz mechanizmów życia jakie obowiązują w totalitarnym państwie. Zarówno ona jak i inni wykładowcy byli notorycznie sprawdzani, nie mogli w żaden sposób przekazać swym studentom, że gdzieś, poza granicami ich państwa istnieje zupełnie inny świat.
Wychowani w duchu patriotyzmu, przekonani, że obywatel ma tylko obowiązki wobec narodu i przywódcy, nie byli w stanie zrozumieć, że na świecie obywatele mają również swoje prawa, których się przestrzega.
Ci młodzi ludzie choć studiują informatykę nie wiedzą co to jest Facebook, i kto jest jego twórcą. Wobec wszechobecnej cenzury jaka tam panuje, ich INTRANET to zupełnie coś innego niż Internet na całym świecie.
Osoby z zewnątrz mogą zobaczyć tylko to, co władza chce by zobaczyli. Każde wyjście poza Kampus jest w najdrobniejszym szczególe zaplanowane, obowiązkowe są wycieczki z opiekunami do miejsc kultu Wielkich Wodzów. Autorka brała udział w zainscenizowanych nabożeństwach, a w czasie zaplanowanych co do minuty wycieczek mogła zobaczyć tylko to, co według opiekunów było obrazem kraju płynącego mlekiem i miodem.
Jednak obrazy jakie obcokrajowcy widzą podczas podróży autokarem jednoznacznie ukazują prawdę o codziennym życiu ludzi w tym kraju : to wszechobecne zacofanie i przerażająca nędza.
Lektura tej książki wstrząsnęła dyskutującymi. Wprost nie mieściło się nam w głowie, że ludzie w XXI w. tak bardzo mogą utracić swoją tożsamość. Nie postrzegają siebie jako indywidualne jednostki, ale jako zbiorowość podległą Wielkiemu Przywódcy. I nic nie wskazuje na to by mogło się to kiedykolwiek zmienić, obywatele Korei Północnej nie są zdolni do jakiegokolwiek buntu, reżim zrobił z nich bezsilne i bezradne istoty. Przez lata wpajany brak umiejętności samodzielnego myślenia, podejmowania decyzji i stanowienia o sobie prowadzi tych ludzi po drodze, u celu której nie będzie zmiany na lepsze.
Klubowicze wyrazili swoje uznanie dla Suki Kim, przede wszystkim za odwagę w ujawnieniu prawdy o życiu w tym kraju, ale i podziw, że udało jej się wytrzymać w tych warunkach kilka miesięcy. Po lekturze książki zupełnie inaczej patrzy się na pewne sprawy. Zaczynamy doceniać, że żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości niż Koreańczycy. „ Pozdrowienia z Korei” gorąco polecamy wszystkim czytelnikom, których interesuje taka tematyka.
Na spotkaniu obecnych było 12 osób.
Katarzyna Choja
Moderator DKK w Piotrkowie Tryb.