"Widziałam.Opowieści wojenne"M.Wiernikowskiej na kwietniowym spotkaniu Dkk w Piotrkowie Tryb.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.
- Utworzono: piątek, 17, kwiecień 2015 14:11
- Katarzyna Choja
Reportaż Marii Wiernikowskiej pt. ”Widziałam. Opowieści wojenne”
był tematem dyskusji na kwietniowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki w Piotrkowie Tryb.
Książka zawiera cykl artykułów dotyczących konfliktów zbrojnych mających miejsce w latach dziewięćdziesiątych XX w. na terenach rozpadającego się imperium Związku Radzieckiego.
Maria Wiernikowska relacjonuje przebieg walk min. w Czeczeni, Bośni, Gruzji, Chorwacji, Afganistanie, Iraku. Czytelnik dostaje do ręki solidną dawkę rzetelnej pracy reporterskiej.
Autorka nie skupia się na mechanizmach, przyczynach czy strategii wojennej.
Ją interesują zwykli ludzie, cywile, którym przychodzi żyć w centrum tych wydarzeń.
Dziennikarka ukazuje absurd wojny, dla niej nie ważne są pobudki jakimi kierują się przywódcy i walczący. Wartością nadrzędną jest zawsze życie ludzkie a nie ideologia, w imię której warto zabijać czy umierać. Wojna wyzwala w ludziach najgorsze instynkty : okrucieństwo i bezwzględność oraz brak szacunku dla drugiego człowieka.
Wszystkim obecnym na spotkaniu klubowiczom książka na długo zapadnie w pamięć. Choć tematyka tego reportażu jest bardzo dołująca, to sam warsztat pisarski godny szczerego uznania. Styl i język zwięzły, lakoniczny bez zbędnych opisów i ozdobników. Już na wstępie Maria Wiernikowska ma odwagę przyznać się do mało popularnych poglądów na temat obecnego konfliktu na Ukrainie. Jej stanowisko i sceptycyzm w tej kwestii jest podyktowany dużo większą znajomością tematu niż u przeciętnego odbiorcy medialnego. Klubowicze przyznali, że odwaga dziennikarki budzi w nich ogromny podziw. Wielokrotnie narażała się na śmierć by zdobyć i przekazać światu prawdziwą, bezstronną, rzetelną informacje o wydarzeniach, których była naocznym świadkiem.
W dyskusji uczestniczyło siedem osób.
Moderator DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.
Katarzyna Choja