„Pochłaniacz” Katarzyna Bonda DKK Rawa Maz.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Rawie Mazowieckiej
- Utworzono: poniedziałek, 15, grudzień 2014 10:34
- Zbigniew Pacho
Witam!!!
Relacja z siedemdziesiątego spotkania DKK w Rawie Mazowieckiej. Spotkanie odbyło się 22.11.2014r. w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej. W spotkaniu brało udział 11 osób. W sumie rawski Dyskusyjny Klub Książki liczy 15 członków. Rozmawialiśmy o książce „Pochłaniacz” której autorką jest Katarzyna Bonda.
Po trochę poważniejszych tytułach z gatunku prozy czy reportażu postanowiliśmy dać sobie trochę oddechu sięgając po kryminał. Nasze dotychczasowe doświadczenia z książkami kryminalnymi są bardzo pozytywne, jak na razie nie zawiedliśmy się … lecz zawsze musi być ten pierwszy raz. Ale nie uprzedzajmy faktów. Krajewski czy Świetlicki przypadł do gustu rawskim klubowiczom. I tak do naszego Klubu trafiła Bonda, Katarzyna Bonda wraz ze swoją najnowszą powieścią rozpoczynającą cykl z profailerem Saszą Załuską pt.”Pochłaniacz”. Po zapoznaniu się z informacjami o autorce oraz recenzjami tego kryminału oczekiwania były dość spore. Katarzyna Bonda została bowiem okrzyknięta ‘królową polskiego kryminału”. Zygmunt Miłoszewski wystawiając taką opinię musiał chyba kierować się bardziej sympatią do koleżanki niż jej twórczością. Niestety balon nadmuchany nadziejami klubowiczy pękł pozostawiając po sobie strzępy z których już nic nie da się poskładać.
Tak więc na sobotnim spotkaniu rozpoczął się lincz książki Pani Katarzyny. Radek jak zawsze znakomicie przygotowany znalazł mnóstwo błędów, typu „Mężczyzna stał już w progu, w ręku miał drąg wyższy od niego samego. Wyciągnął solidny topór i ociosał go z gałęzi”. Takich przykładów można by przytoczyć naprawdę więcej (patrz recenzja), rejestr błędów to kartka formatu A4 zapisana od góry do dołu. Ale to jeszcze można by wybaczyć, klubowicze niejednokrotnie podkreślali, że jeżeli powieść broni się treściowo pewne wpadki można wybaczyć. Niestety w tym kryminale leży wszystko, od intrygi przez napięcie a kulminacja, cóż ….. Kryminał to nie łatwy gatunek, budowanie napięcia które nie pozwala czytelnikowi odejść od książki a każdą kartkę przewraca drżącymi dłońmi zastanawiając się co będzie dalej. W „Pochłaniaczu” jest wszystko przewidywalne, książka jest zbyt mocno rozbudowana. Kolejne wątki miast dostarczyć nowych emocji zacierają sedno sprawy a finał tej intrygi miast nas zrzucić z fotela powoduje uśmiech na twarzy, że nareszcie dobrnęliśmy do końca i możemy zacząć czytać coś nowego. Niestety z żalem musze stwierdzić, oczekiwania były niestety na wyrost, iż szkoda czasu na tę książkę, nasza przygoda z Katarzyną Bonda i Saszą Załuską dobiegła końca, jak chcecie przeczytać dobry kryminał sięgnijcie po Krajewskiego czy Simona Becketta crème de la crème tego gatunku.
Spotkanie trwało ponad trzy godziny.
Wszystkie informacje na temat rawskiego DKK zamieszczane są na stronie internetowej biblioteki (www.rawamaz.e-bp.pl) w linku o tej samej nazwie. Kolejne spotkanie zaplanowane jest 20 grudnia (sobota) 2014r. o godzinie 15:00. Porozmawiamy o książce „Berek” Marcina Szczygielskiego. Wszystkie chętne osoby bardzo serdecznie zapraszamy.
Moderator
rawskiego DKK
Zbigniew Pacho