Spotkanie DKK 9.10.2012 roku.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź FB nr 17
- Utworzono: środa, 10, październik 2012 18:38
- Beata Bogusławska
Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.
Dnia 9 października 2012 roku o godzinie 17.00 w Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty przy ul. Powstańców Wielkopolskich 3 odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wzięło w nim udział dziewięć osób. Omawialiśmy książkę Erica-Emmanuela Schmitta pt."Ulisses z Bagdadu".
Wszystkim Czytelnikom książka bardzo się podobała, chwalono piękny język i styl powieści.
Rozmawialiśmy o warunkach życia w Iraku w czasach dyktatury Saddama Husajna, o tym, że nawet nałożone przez Zachód embargo nie osłabiło jego pozycji - wręcz przeciwnie, było usprawiedliwieniem wszystkich bolączek ludności Iraku.
Dyskutowaliśmy o wynikającym z różnic kulturowych wzajemnym niezrozumieniu Amerykanów i Irakijczyków - pierwsi uważali że niosą Irakijczykom wolność i demokrację - a drudzy, że Amerykanie są okupantami z którymi trzeba walczyć. Przykładem jest tu śmierć ojca Saada, który biegnąc po pomoc dla ofiar ataku islamistów, ginie od kul amerykańskich żołnierzy. Fragment ten, niektórzy Klubowicze uznali za najbardziej wstrząsający w całej książce. Mówiliśmy o dramatycznej sytuacji uboższych mieszkańców Bagdadu - braku żywności, pracy, opieki medycznej i lekarstw, braku nadziei na lepszy los. Bardzo wzruszyła nas śmierć siostrzenicy Ulissesa.
Rozmawialiśmy o niedojrzałości i niezaradności głównego bohatera - według nas wynikały one z jego wychowania - jako jedyny chłopiec w rodzinie był traktowany jak książę, którego wszystkie potrzeby są zaspokajane przez bliskich ; nawet decyzja o emigracji była wynikiem nalegania Matki, a nie jego własną.
Dyskutowaliśmy o wpływie lektur na wybory życiowe. To kryminały Agathy Christie wskazały Saadowi Londyn, jako cel emigracji, a mógł urządzić sobie życie w Kairze, we Włoszech, czy we Francji.
Mówiliśmy o jego niespełnionych wyobrażeniach związanych z życiem w Londynie. Ciekawiło nas, czy by wyemigrował, gdyby nie śmierć jego ukochanej Leili - jedni byli zdania że nie, drudzy że wyjechaliby razem.
Zastanawiały nas rozmowy Saada ze zmarłym Ojcem - niektórzy myśleli, że są one projekcja umysłu bohatera, inni uważali że naprawdę miały miejsce.
Rozmawialiśmy o trudnej doli nielegalnych emigrantów, których nikt w bogatej i sytej Europie nie chce. Porównywaliśmy wędrówkę Saada do podróży Ulissesa - ten drugi wracał z wojny do domu, do czekających żony i syna. Emigracyjna tułaczka Saada jest jej przeciwieństwem on opuszcza rodzinę, aby dotrzeć do swojej ziemi obiecanej - Londynu - jak sam mówi: "jego[Ulissesa] odyseja była nostalgicznym objazdem, moja jest podróżą w stronę przyszłości", a podróży tej zawsze towarzyszyła nadzieja, która w człowieku umiera ostatnia.
Nasze następne spotkanie odbędzie się 6 listopada 2012 roku. Będziemy omawiali książkę Zofii Staniszewskiej pt. „Czarownica z Radosnej”. Serdecznie zapraszamy.
Beata Bogusławska: moderator DKK przy Filii nr 14 MBP Łódź-Bałuty.