„Jak Wojtek został strażakiem” CzesławJanczarski
16 czerwca 2011r. w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się trzynaste przedwakacyjne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych czytelników.
Gościliśmy 20 dzieci wraz z dwójką wychowawców.
Na spotkaniu przeczytana i omówiona została książkę Czesława Janczarskiego pt. „Jak Wojtek został strażakiem”. Jest to wesoła opowieść o chłopcu, którego wielkim marzeniem było zostać strażakiem, gasić pożary i śpieszyć z pomocą ludziom. Tytułowy Wojtek wyobrażał sobie, że gra w orkiestrze strażackiej, marzył o lśniącym hełmie i pięknym mundurze. Książka bardzo spodobała się dzieciom, szczególnie chłopcom,- który to nie marzy by gdy dorośnie zostać policjantem, żołnierzem lub strażakiem i nosić mundur.
Bohaterowi książki marzenie się spełniło, choć był małym chłopcem został strażakiem, ale tylko dlatego, że dokonał prawdziwie bohaterskiego czynu ratując z pożaru malutkiego synka sąsiadów. Mali klubowicze byli pełni uznania dla odważnego Wojtka, sami również starają się być odważnymi i mądrymi dziećmi.
Spotkanie zakończyły zajęcia plastyczne, każdy z uczestników spotkania otrzymał do
pokolorowania malowankę tematycznie związana z omawianą książką.
Na kolejnym spotkaniu 22 września 2011 r. będziemy omawiać książkę Ludwika Cichego pt.”Bolek i Lolek – W krainie kangurów”.
„Nasza mama czarodziejka”
19 mają 2011r. w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się dwunaste spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych czytelników.
Gościliśmy 22 dzieci wraz z dwójką wychowawców.
Na spotkaniu omówiliśmy trzy opowiadania z książki Joanny Papuzińskiej
pt. „Nasza mama czarodziejka”. Majowe Święto Matki skłoniło nas do lektury tej
książki, napisanej z ogromnym poczuciem humoru.
Książka bardzo spodobała się dzieciom, autorka opowiada w niej o niezwykłej mamie
czarodziejce która potrafiła odczarować wielkoluda, wyprać w bali czarną chmurkę
i obronić statek przed burzą, zreperować księżyc a nawet hodować dinozaura.
Opisane przygody działały na wyobraźnię dzieci, każde chciało podzielić się wrażeniami na temat
wysłuchanych opowiadań. Mali klubowicze opowiadali również o swoich mamach, dla każdego jego mama też jest wyjątkowa, najlepsza z wszystkich mam.
Spotkanie zakończyły zajęcia plastyczne, każde dziecko na laurce dla swojej mamy kolorowało bukiet kwiatów. Była też chwila na zabawę i wybranie książek do czytania w przedszkolu.
Na kolejnym spotkaniu 16 czerwca 2011 r. będziemy omawiać książkę Czesława Janczarskiego
„Jak Wojtek został strażakiem”.
„Bajki wielkanocnego zajączka”
21 kwietnia br. w Filii 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się jedenaste spotkanie
Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych.
W spotkaniu wzięło udział 15 dzieci i dwoje dorosłych. Omówiliśmy dwa
opowiadania z książki pt. „Bajki wielkanocnego zajączka”. Książka zawiera czternaście
utworów, są to wiersze i opowiadania o tematyce wiosenno – świątecznej wybrane przez
Edytę Wygonik. Na spotkaniu dzieci wysłuchały bajek pt. „Pisanka” i „Wielkanocne
zajączki”. Każdy utwór opowiadał o przygotowaniach do Świąt Wielkanocnych.
Mali klubowicze chętnie dyskutowali o wysłuchanych opowiadaniach, ale też
opowiedzieli co wiedzą o tradycji Świąt Wielkanocnych. Z Wielkanocą wiążą się liczne religijne i ludowe obrzędy: pisanki, święcenie pokarmów i śmigus-dyngus.
Jajo – króluje na wielkanocnym stole, jest symbolem życia i odrodzenia
i dzieląc się jajkiem w niedzielę składamy życzenia.
Na stole nie może zabraknąć baby wielkanocnej i dziada, – czyli mazurka.
Później po zakończonym śniadaniu ku wiekiej radości dzieci są prezenty od zajączka, ale trzeba je poszukać w zakamarkach domu lub ogródka.
Mówiliśmy również o lanym poniedziałku uwielbianym przez wszystkie dzieci,-
to zabawa, którą wszyscy doskonałe znamy. Śmigus-dyngus to święto lejka.
Spotkanie zakończyły zajęcia plastyczne. Z przygotowanych wcześniej elementów
dzieci wykonały karty świąteczne.
Na kolejnym spotkaniu 19 maja 2011 r. będziemy omawiać książkę Joanny
Papuzińskiej pt. „Nasza mama czarodziejka”.
„Pamiątki detektywa Pozytywki” Grzegorza Kasdepke
17 marca 2011 r. w Filii 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się trzecie w tym roku spotkanie
Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych. W spotkaniu wzięło udział 18 dzieci i czworo dorosłych. Omówiliśmy książkę pt. „Pamiątki detektywa Pozytywki” Grzegorza Kasdepke.
Jakże inne od wszystkich było to spotkanie, a to za sprawą gościa,
którego mieliśmy przyjemność gościć.
Opowiadania o sprytnym detektywie Pozytywce małym klubowiczom czytała pani policjant.
Po wysłuchaniu opowiadań rozgorzała dyskusja, każdy chciał zabrać głos.
Książka bardzo spodobała się dzieciom, zagadka kryminalna i związane z nią śledztwo
pobudzało wyobraźnię i każdy był ciekaw jak wygląda praca detektywa.
W jaki sposób można rozpoznać przestępcę na podstawie odcisków palców i co to są
materiały dowodowe? Pani policjant przyniosła ze sobą do pokazania przedmioty używane przez policjantów: kajdanki, pałkę i radiotelefon. Dzieci mogły wziąć te przedmioty do ręki oraz przymierzyć czapkę od mundury naszego gościa.
Dowiedziały się pod jakie numery telefonu należy dzwonić by wezwać pogotowie, straż
pożarną lub policję. Ustaliliśmy również, że nie wolno tego robić z błahego powodu.
Tak jak Asia z opowiadania, która wbiegła do siedziby detektywa Pozytywki krzycząc
morderstwo a okazało się, że powodem była gąsienica, która przeobraziła się w motyla.
Spotkaniu towarzyszyły ogromne emocje, na koniec była chwila na wybranie książek
do czytania w przedszkolu. Spotkamy się dopiero za miesiąc w czwartek 21 kwietnia 2011 r., omówimy wybrane przez Edytę Wygonik bajki z książki pt. „Bajki wielkanocnego zajączka”
"Królewna" Roksana Jędrzejewska -Wróbel
17 lutego 2011r. w Filii 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się dziewiąte spotkanieDyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych. W spotkaniu wzięło udział 14 dzieci dwoje dorosłych. Omówiliśmy książkę pt. „Królewna” Roksany Jędrzejewskiej -Wróbel.Autorka opowiada o dziewczynce, która nagle pojawia się na podwórku przy trzepaku i przypatruje bawiącej się grupce dzieci. Początkowo niechętne przybyłej zapraszają ją do wspólnej zabawy. Dziewczynka ma na imię Amelka i jest królewną mieszkającą w pałacu w Tęczowym Królestwie, ma liczną służbę i wszystko czego tylko można zapragnąć. Mama – królowa i tata – król zajęci są rządzeniem i pilnowaniem skarbca, więc dla Amelkinie mają czasu. Etyka dworska zabrania królewnie wykonywania wielu rzeczy, które dla dzieciz podwórka są codziennością. Nie wolno jej pracować, nie wypada pobrudzić sukienki. Amelka ma dużo zabawek, ale nikogo do wspólnej zabawy. Samotna wśród bogactwa, licznej służby i zapracowanych rodziców. Dzieci na podwórku bawią się wspólnie, ubrudzone i radosne, choć czasami się pokłócą. Wśród nich dziewczynka spędzała szczęśliwe chwile. „Ty, Amelka, to masz fajnie. Masz w domu prawdziwy skarbiec” - dzieci troszkę zazdrościły Amelce życia w pałacu, bez obowiązków, wśród drogich rzeczy i licznej służby.Tylko ona znała odpowiedź na pytanie , co jest prawdziwym skarbem?Klubowicze bardzo przejęli się losem królewny, żal im było małej samotnej dziewczynki.Na pytanie – czy chciałabyś być królewną Amelką większość odpowiedziała że nie, ponieważ wolą mieć wokół siebie inne dzieci, z którymi się bawią i przyjaźnią i oczywiście rodziców, którzy mają dla nich dużo czasu. Spotkanie zakończyły zajęcia plastyczne tematycznie związane z omawianą książką. Na kolejnym klubowym spotkaniu w czwartek 17 marca 2011 omówimy książkę Grzegorza Kasdepke pt. „Pamiątki detektywa Pozytywki”.
Ewa Pawlak
"Bajka o czasie" styczeń 2011 r.
20 stycznia 2011r. w Filii 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się ósme spotkanie
Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych. W spotkaniu wzięło udział 21 dzieci
i dwoje dorosłych. Omówiliśmy książkę Elizy Piotrowskiej pt. „Bajka o czasie”.
Autorka opisuje nam dwie rodziny, jedna mieszka w Zegarowie Dolnym, druga w Zegarowie Górnym. Mieszkańcy Zegarowa Górnego mają telefony komórkowe, kafejkę internetową, każdy ma samochód i telewizor, mają nawet metro, ale brakuje im czasu, na dialog, spacery, zabawy, na bycie ze sobą, a nie obok siebie. Czas zabierają długie rozmowy przez telefon, internet i telewizja. Rodzina z Zegarowa Dolnego nie posiada telefonów komórkowych i telewizora. W ich miejscowości nie ma kafejki internetowej i metra.
Mają za to bardzo dużo czasu, na wspólne rozmowy, zabawy, na spacer z psem.
Po wysłuchaniu opowiadania, mali klubowicze bardzo aktywnie uczestniczyli w dyskusji.
Za przykład do naśladowania wybrali mieszkańców Zegarowa Dolnego, tak jak Hanka
i Kuba wolą spacery, książki i wspólne z rodzicami zabawy i rozmowy.
Dla każdego człowieka, każdej rodziny czas upływa inaczej, ale to od nas zależy, czy
będzie płynął powoli i pozwoli nam w spokoju, bez pośpiechu wartościowo wypełnić każdy dzień. Ludzie, dla których od gapienia się w ekran telewizora ważniejsze jest czytanie książki są mądrzejsi i bogatsi wewnętrznie. Z omówionej książki płynie nauka -
rzeczy nie stanowią największej wartości w życiu, największym bogactwem jest mądrość,
wiedza i miłość najbliższych.
Na kolejnym klubowym spotkaniu w czwartek 17 lutego omawiać będziemy książkę
Roksany Jędrzejewskiej -Wróbel pt. „Królewna”.
Opowieści wigilijne
23 grudnia br. w Filii 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się siódme spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych. W spotkaniu wzięło udział 19 dzieci i dwoje dorosłych. Omówiliśmy trzy opowiadania z książki Renaty Banaszczyk pt. „Opowieści wigilijne”.W każdym z utworów, autorka opowiada o którymś z symboli Świąt Bożego Narodzenia. Jest Święty Mikołaj przynoszący prezenty, opłatek, którym łamiemy się składając życzenia przy wigilijnym stole, choinka, nie zabrakło zwierząt, które podobno w wigilijną noc mówią ludzkim głosem. Jest też opowiadanie o bogatym bankierze, profesorze i polityku. Pisarka porównała ich do Kacpra, Melchiora i Baltazara – trzech mędrców, którzy dawno temu malutkiemu Jezusowi złożyli w darze złoto, mirrę i kadzidło. Mali klubowicze chętnie dyskutowali o wysłuchanych opowiadaniach, ale też opowiedzieli co wiedzą o tradycji Świąt Bożego Narodzenia. O malutkim Jezusie urodzonym w Betlejemskiej stajence na sianku, w otoczeniu zwierzątek, o pierwszej gwiazdce, która prowadziła trzech mędrców .
Dzieci opowiedziały o listach, które same pisały do Mikołaja i o prezentach jakie chciałyby dostać. Również tak jak Kasia z opowiadania „O Świętym Mikołaju” potrafią podzielić się z młodszym rodzeństwem. Dbają o swoje zwierzęta i w wigilijną noc, jeśli tylko czyjś kot lub pies zacznie mówić, na pewno nie będzie się skarżył. Rozmawialiśmy o wieczerzy wigilijnej, potrawach jakie w tym dniu znajdą się na stole i o życzeniach jakie składamy dzieląc się opłatkiem. O sianku włożonym pod obrus i pustym talerzu dla niespodziewanego gościa. Dzieci zaśpiewały kolędę, a spotkanie zakończyły zajęcia plastyczne tematycznie związane z omawianą książką. Każde dziecko z przygotowanych wcześniej materiałów wykonało techniką origami Świętego Mikołaja lub choinkę.
Na kolejnym spotkaniu 20 stycznia 2011 r. będziemy omawiać książkę Elizy Piotrowskiej pt. „Bajka o czasie”.
\
"W poszukiwaniu królowej" Michaela Hanauera
18.11.2010r. w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się szóste spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla najmłodszych czytelników. Biblioteka gościła 16 osobową grupę dzieci wraz z dwójką wychowawców. Na spotkaniu omówiliśmy kolejną z serii krajoznawczą książkę dla dzieci Michaela Hanauera „W poszukiwaniu królowej”.Wraz z głównymi bohaterami przemierzaliśmy ulice Londynu poznając słynne budowle, miejscowe legendy, obyczaje, pisarza
Artura Conan Doyla, którego kryminalne zagadki od stu lat ciekawią dorosłych czytelników.
Chłopcy ciekawi byli twierdzy Tower, w której dawno temu było ciężkie więzienie oraz magazyn
broni. Małych czytelników interesowało życie w pałacu królowej. Jak królowie żyli dawniej, jak
rycerze walczyli w turniejach, piękne księżniczki i bale jak w bajce o Kopciuszku.
Klubowiczów zainteresowało Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud, w którym można
zobaczyć kopie sławnych ludzi. Dzieciom bardzo spodobała się książka opowiadająca
o przygodach Vipa, Beci i Henia w Anglii.
„W poszukiwaniu Królowej”, to czwarta omówiona w klubie książka o przygodach wesołej trójki.
Na spotkaniu wykorzystane zostały też inne książki, w których pokazane i opisane zostały słynne
zamki również w Polsce. Jak żyli ludzie w średniowiecznym zamku, o turniejach rycerskich,
zbrojach i insygniach władzy – berle i koronie. Spotkanie zakończyły zajęcia plastyczne
tematycznie związane z omawianą książką . Każde dziecko z przygotowanych wcześniej
materiałów wykonało kolorową papierową koronę.
Na kolejnym spotkaniu 16 grudnia 2010 r. będziemy omawiać książkę Renaty Banaszczyk
pt.”Wigilijne opowieści:”