"Kobiety" Charles Bukowski DKK Rawa Maz.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Rawie Mazowieckiej
- Opublikowano: poniedziałek, 25, marzec 2013 12:36
Witam!!!
Relacja z pięćdziesiątego szóstego spotkania DKK w Rawie Mazowieckiej. Spotkanie odbyło się 16.03.2013r. w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej, brało w nim udział 10 osób. W sumie rawski Dyskusyjny Klub Książki liczy 12 członków. Rozmawialiśmy o książce Charles’a Bukowskiego pt. „Kobiety”
To nasze drugie spotkanie z książką Charles’a Bukowskiego w dość krótkim okresie czasu. Spotkanie tym bardziej miłe, ponieważ w konkursie na najlepszą recenzję lutego organizowaną przez Instytut Książki zwyciężył członek naszego klubu Radosław Magiera. Zwycięska recenzja dotyczy właśnie książki Chrles’a Bukowskiego pt. „Hollwood” o której o rozmawialiśmy parę miesięcy wcześniej. Jest to już drugie wyróżnienie dla rawskiego DKK.
Co tym razem „zaserwował” na Bukowski. Po raz kolejny „stary świntuch” podzielił rawskich klubowiczy. Podzielił według poglądów ale tym razem i według płci. Panie stwierdziły, iż książka jest powtarzalna, wulgarna wręcz prostacka. Panowie zaś stanęli w opozycji twierdząc, że taka właśnie miała być. „Kobiety” napisane są prostym językiem bez zbędnego patosu. Jest to dobra lektura na dwa wieczory. Powieść Bukowskiego wydaje się być realistyczna i bez żadnych przekłamań, ponownie główny bohater ma wiele cech pisarza. Ale tak właśnie wygląda proza Bukowskiego. Opisuje on w „Kobietach” swoje „przygody” z płcią piękną i powiedzmy sobie szczerze nie stawia jej w dobrym świetle.
Przejdźmy na chwile do treści powieści. Henry Chinaski, znany amerykański poeta, zarabia na życie odczytywaniem swoich wierszy na wieczorkach autorskich co pozwala mu to na zarobienie „paru stów” na alkohol, który pije non stop i grę na wyścigach konnych. Spotkania takie mają jeszcze to do siebie, że pojawiają się na nich kobiety które chętnie „przespałyby” się ze znanym pisarzem. Henry chętnie korzysta z tych okazji. Nie jest wybredny, gruba, chuda, czarna czy biała, nie ma to dla niego większego znaczenia. Jego spotkania z kobietami kończą się zawsze tak samo, najpierw alkohol potem sex (czasem zamienia kolejność) trochę snu … i rozstanie. Nie wiąże się z żadną z nich na dłużej ale trzeba przyznać, że nie zwodzi swoich partnerek. Nie uwodzi ich, okazje przychodzą same. Bez zbędnych deklaracji i wielkich słów, chodzi o to by spędzić trochę czasu na piciu, gadaniu i seksie bez zobowiązań. Dodajmy, że Chinaski nie jest też „kasanową” o wyglądzie Adonisa. Starszy, łysiejący facet u którego z higieną osobistą różnie bywa. Nie przeszkadza to jednak mu w „zaliczaniu” kolejnych dziewczyn które choć przez chwilę w ten sposób próbują ogrzać się w blasku jego złudnej sławy. Jak sam o sobie mówi –„Jestem zapijającym się zepsutym, przegniłym palantem który uznał za powód do chwały swą niewielką popularność”-. Nic dodać nic ująć.
Tak jak wspominałem rawski klub podzielił się dwa obozy. Panowie docenili realizm i dosłowność książki która w założeniu miała być prosta a momentami nawet powiedziałbym prostacka. Żaden z nas nie wyobrażał sobie tego by sceny opisane w książce mogłyby zostać wygładzone i ubrane w piękne słowa, ponieważ straciłoby to całkowicie sens. Wizerunek kobiet w prozie Bukowskiego rzeczywiście nie jest najlepszy, łatwe i proste w obsłudze. Same pchające się do łóżka lub których „zdobycie” to tylko kwestia czasu … cóż świat nie tylko czarny i biały ale ma wiele odcieni.
Na koniec zaś pozostawiłem sobie cytat jednej z klubowicz ki Sylwii która w ten oto sposób podsumowała „Kobiety” Charles’a Bukowskiego –„ Nudna i obrzydliwa jak wyciskanie wągrów”-. Tylko dlaczego nasze kobiety tak chętnie to robią ….
Wszystkie informacje na temat rawskiego DKK zamieszczane są na stronie internetowej biblioteki (www.rawamaz.e-bp.pl) w linku o tej samej nazwie. Kolejne spotkanie zaplanowane jest 20 kwietnia (sobota) 2013r. o godzinie 15:00. Porozmawiamy o książce Denisa Diderota pt. „Kubuś Fatalista i jego pan”. Wszystkie chętne osoby bardzo serdecznie zapraszamy.
Zbigniew Pacho
"Tak to ten" J. Sosnowski DKK Rawa Maz.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Rawie Mazowieckiej
- Opublikowano: czwartek, 28, luty 2013 11:26
Witam!!!
Relacja z pięćdziesiątego czwartego spotkania DKK w Rawie Mazowieckiej. Spotkanie odbyło się 16.02.2013r. w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej, brało w nim udział 7 osób. W sumie rawski Dyskusyjny Klub Książki liczy 14 członków. Rozmawialiśmy o książce Jerzego Sosnowskiego „Tak to ten”.
Wszystko zapowiadało, że przygoda z książką Jerzego Sosnowskiego „Tak to ten” będzie naprawdę ciekawa i ekscytująca. Co na to wskazywało?. Już tłumaczę. Autor książki to dziennikarz, bohaterem swojej książki także uczynił postać po fachu. Nieczęsto spotykane, może niekoniecznie jeżeli chodzi o literaturę zagraniczną, zaś w odniesieniu do naszego „podwórka” na pewno wyróżniające te powieść. To co mogło być esencją tej książki i chwilami było, rzetelne opisy pracy dziennikarskiej, stało się jej przekleństwem. Cytowanie całych fragmentów piosenek które „puszczał” na antenie główny bohater i do tego w języku ojczystym artystów wykonujących je nie było strzałem w dziesiątkę. Większość z nas myślała, że ma to coś wnieść do powieści, pokusiliśmy się o tłumaczenia. Nie omyliśmy się wniosło, bezsensowne dłużyzny. Poza tym dawno nie widziałem tak nudnie skonstruowanej postaci, bohater powinien ewoluować zaś ten rozpływa się, nawiązując do książki we mgle zapomnienia. Ale dość o tym przejdźmy dalej, jak uprzedza nas wydawca czy też Pan Jerzy Sosnowski na obwolucie, jest to powieść wielowątkowa. I z tym stwierdzeniem nie pozostało nam nic innego jak się zgodzić. To fakt niezaprzeczalny. Tylko co z tego !!! Po raz kolejny to co mogło stać się atutem tej powieści stało się jej gwoździem do przysłowiowej trumny. Wątków kilka jeżeli nie kilkanaście, cóż z tego skoro wszystkie nie mają wyraźnych finałów. Wszystko się rozmywa i pozostawia w czytelniku niesmak i złość jak to można tak spi…. Na tym nie koniec, główne miejsce akcji Kołobrzeg i jego tajemnicza historia z końca II WŚ. Intrygująca instytucja „Jutrzenka Rzeszy” w której zamieszkują dzieci o aryjskich i wyjątkowych cechach. Losy nazistów tam pracujących oraz dwóch dziewczyn wykazujących te wyjątkowe cechy, a którym udało się uciec po wyzwoleniu miasta spod okupacji niemieckiej. Skoki w czasie przestrzeni, poznajemy ludzi z tym powiązanych. I aż się to wszystko prosi by spleść te historie, te wszystkie nitki, w piękny gobelin którego misterium rzuciłoby czytelnika na kolana. Niestety nic z tych rzeczy. Jeżeli to miało zaskoczyć czytelnika to gratuluję…
Podobno mężczyznę poznaje się po tym nie jak zaczyna lecz jak kończy, ta definicja niestety pasuje jak ulał do Pana Jerzego Sosnowskiego. Po dobrym początku, jeszcze lepszy środek by na koniec ach… brak słów.
P.S. Opis może emocjonalny, ale dyskusja niezbyt udana. Gorycz spowodowana przykrą niespodzianką spowodowała to, iż klubowicze mówili, parafrazując klasyka – „Nie chce mi się o tym gadać”-
Wszystkie informacje na temat rawskiego DKK zamieszczane są na stronie internetowej biblioteki (www.rawamaz.e-bp.pl) w linku o tej samej nazwie. Kolejne spotkanie zaplanowane jest 16 marca (sobota) 2013r. o godzinie 15:00. Porozmawiamy o książce Charles’a Bukowskiego pt. „Kobiety”. Wszystkie chętne osoby bardzo serdecznie zapraszamy.
Zbigniew Pacho
DKK Rawa Mazowiecka
Dyskusyjny Klub Książki w Rawie Mazowieckiej Podróże małe i duże - cz. 7 2012r.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Rawie Mazowieckiej
- Opublikowano: czwartek, 03, styczeń 2013 13:23
Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4
Dyskusyjny Klub Książki
w
Rawie Mazowieckiej
Podróże małe i duże - cz. 7
2012r.
Rawian Podróże 17.09.2012r. MDK Rawa Mazowiecka
Pierwsze spotkanie z nowego cyklu, na które zaprosiła nas Justyna Fabijańczyk.
17 września 2012 roku obejrzeliśmy jej foto relację wraz z komentarzem z wyprawy do Indii Całość była zatytułowana: Niewiarygodne Indie - Magiczna podróż po Jedwabnym Szlaku i na tę daleką i równocześnie bliską podróż zdecydowało się 4 klubowiczy.
Rawskie Dni Muzyki Klasycznej 22-23.09.12r.
Dwudniowa imprez na podczas której klubowicze mieli okazję posłuchać przebojów klasycznej operetki w przedstawieniu „Od czardasza do kankana” w wykonaniu teatru muzycznego Iwia, zaś następnego dnia wybraliśmy na koncert Tytusa Wojnowicza - obój i Jana Bokszczanina – organy. Dwa dni prawdziwej uczty dla melomanów wśród których nie zabrakło ośmiu przedstawicieli rawskiego DKK.
Koncert Chopinowski 17.10.12r. MDK Rawa Mazowiecka
Wydarzenie w ramach cyklu koncertów organizowanych w 2012 r.
w hołdzie słynnemu pianiście i chopiniście Arturowi Rubinsteinowi, w roku 125. rocznicy urodzin i 30. rocznicę śmierci Pianisty. Organizatorem jest Międzynarodowa Fundacja Muzyczna im. Artura Rubinsteina w Łodzi - prezes zarządu Wojciech Grochowalski. Wystąpili Szczepan Kończal - fortepian, Polish Camerata, dyrygent - Marek Głowacki. Rawski Klub reprezentowały cztery osoby.
Teatr im. S. Jaracza Łódź 17.11.2012r.
Tym razem nasza podróż oprócz uczty duchowej była pewnym wyzwaniem i eksperymentem. Już wyjaśniam dlaczego, otóż wybraliśmy się na przedstawienie „Szosza” wg powieści Isaaca Bashevisa Singera pod tym samym tytułem. I nie byłoby w tym nic zaskakującego gdyby nie to, iż gościnie występował w Łodzi TEATR NARODÓW z Rosji i sztuka była po rosyjsku. Od razu dodam, iż można było skorzystać z tłumaczenia, każdy z nas otrzymał słuchawki z mikroportem. Spektakl odbył się w ramach II –go Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Klasyki Światowej. „Szosa” to sztuka nie łatwa w odbiorze, ale naprawdę znakomita. Rosyjscy aktorzy prezentują naprawdę światowy poziom. Jeżeli będziecie Państwo mieli gdzieś w przyszłości obejrzeć ten spektakl naprawdę gorąco polecamy. My wybraliśmy się w 13 osób.
Rawian Podróże 26.11.2012r. MDK Rawa Mazowiecka
Drugie spotkanie z nowego cyklu w którym rawianie chcą się podzielić swoimi wrażeniami z odbytych wojaży. Do Miejskiego Domu Kultury zaprosiła nas grupa przyjaciół która na cel swojej podróży wybrała się do państwa środka czyli Chin. 26 listopada 2012 roku obejrzeliśmy ich foto relację wraz z komentarzem Grażyny Czarneckiej i Jacka Romaldowskiego. Na tę daleką i równocześnie bliską podróż zdecydowało się 3 klubowiczy.
"Grochów" Andrzej Stasiuk DKK Rawa Maz.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Rawie Mazowieckiej
- Opublikowano: piątek, 25, styczeń 2013 11:58
Witam!!!
Relacja z pięćdziesiątego czwartego spotkania DKK w Rawie Mazowieckiej. Spotkanie odbyło się 19.01.2013r. w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej, brało w nim udział 8 osób. W sumie rawski Dyskusyjny Klub Książki liczy 14 członków. Rozmawialiśmy o książce Andrzeja Stasiuka „Grochów”.
Pierwsze spotkanie w nowym roku można zaliczyć do naprawdę udanych. Książka którą wybraliśmy okazała się strzałem w dziesiątkę. Prócz przyjemności z czytania dostarczyła nam znakomitego materiału do dyskusji. „Grochów” Andrzeja Stasiuka, bo o niej mowa, to trzecia książka tego autora w naszym klubie. Wcześniej mieliśmy przyjemność przeczytać arcyznakomite „Mury Hebronu” oraz bardzo dobry zapis obserwacji naszych zachodnich sąsiadów pt.„Dojczland”.
„Grochów” to zbiór czterech opowiadań zawartych na niecałych stu stronach. Czy mogła by być obszerniejsza?- można zapytać, pewnie tak, ale należy zadać sobie kolejne pytanie, po co?. Kto przeczyta zrozumie. Te cztery opowiadania są wystarczające, by opisać meritum sprawy o której pisze autor. A temat nie łatwy, niezbyt często poruszany, rzekłbym trochę nawet pomijany – temat TABU. Śmierć. W społeczeństwie które odpycha myśl o starzeniu i umieraniu, walczy z nim, a nawet wstydzi się go, tym bardziej temat niełatwy i ciekawy. Warto dodać też, iż cały czas trwa debata o eutanazji. Stasiuk zaś opisuje cztery zdarzenia w których opowiada o stracie czterech mu bliskich osób. I opisuje to w taki sposób, że aż chce się czytać. Znakomity język, krótka forma, prosty acz niebanalny przekaz, to niewątpliwe atuty tej książki. Ponadto wydanie tej książki powoduje iż obcowanie z nią to czysta przyjemność. I jeszcze ilustracje Kamila Targosza które dopełniają całość estetyczną „Grochowa” która jest na najwyższym poziomie. I to wszystko docenili rawscy klubowicze, choć jednemu sen z powiek spędzały psy z opowiadania „Suka”. Podczas prawie trzygodzinnej dyskusji o tej niebanalnej i naprawdę godnej uwagi książce nie brakowało tematów do rozmowy. Krótko mówiąc - „Grochów” Andrzeja Stasiuka – POLECAMY !!!
Wszystkie informacje na temat rawskiego DKK zamieszczane są na stronie internetowej biblioteki (www.rawamaz.e-bp.pl) w linku o tej samej nazwie. Kolejne spotkanie zaplanowane jest 16 lutego (sobota) 2013r. o godzinie 15:00. Porozmawiamy o książce Jerzego Sosnowskiego pt. „Tak to ten”. Wszystkie chętne osoby bardzo serdecznie zapraszamy.
Zbigniew Pacho
„Hollywood” Charles Bukowski DKK Rawa Maz.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Rawie Mazowieckiej
- Opublikowano: czwartek, 03, styczeń 2013 13:18
Witam!!!
Relacja z pięćdziesiątego trzeciego spotkania DKK w Rawie Mazowieckiej. Spotkanie odbyło się 15.12.2012r. w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej, brało w nim udział 7 osób, trzech panów i cztery panie. W sumie rawski Dyskusyjny Klub Książki liczy 14 członków. Rozmawialiśmy o książce Charles’a Bukowskiego „Hollywood”.
Na ostatnim tegorocznym spotkaniu przenieśliśmy się do królestwa filmu czyli do Hollywood, by poznać je od „kuchni”. Brzmi ciekawie, prawda?. Henry Chinaski główny bohater a zarazem alter ego autora dostaje zlecenie na napisanie scenariusza filmowego. I tak powstaje powieść z, dodajmy, prawdopodobnie dużą dozą autentyzmu, choć może nieco przekoloryzowana, w której opisany zostaje świat amerykańskiego przemysłu filmowego w którego tryby dostaje się Henry.
Dyskusje rozpoczęliśmy od Charles’a Bukowskiego który jest amerykańskim pisarzem niemieckiego pochodzenia do tego z takim nazwiskiem, to już wydawało się intrygujące. Do tego jeżeli „dorzucimy” jego awanturniczo pijacki styl życia, którego wątków nie szczędzi w swych powieściach. Obracanie się wśród wszystkich sfer społecznych, od bruku do potentatów finansowych, to wszystko razem powinno dać mieszankę wybuchową, wręcz koktajl Mołotowa przelany na papier. Niestety do końca tak nie jest. Klubowicze stwierdzili iż, książkę czyta się dobrze, styl Bukowskiego nie jest może porywający lecz czytanie „Hollywood” nie męczy. Są w książce momenty zabawne oraz powiedzmy intrygujące, ponieważ w niektórych postaciach możemy dopatrywać się autentycznych wzorów ze świata filmu. Ale, no właśnie pojawia się nieszczęsne „ale”, momenty, chwile, równy styl, to trochę (przynajmniej dla nas) za mało. Brak w tej książce pewnej pasji, smaczków, takiego jak to się mówi „mięsa”. Jak słusznie zauważyli klubowicze tę książkę czyta się jak gazetę, brak w niej emocji. A może w tym tkwi jej urok?.Tak więc, jeżeli ktoś lubi „równo” snutą opowieść która nie doprowadzi go do palpitacji serca i zbytnio nie zmęczy a nawet trochę rozbawi to polecamy „Hollywood” Charles’a Bukowskiego. My na pewno sięgniemy po jeszcze jedną jego książkę by sprawdzić czy nasza opinia potwierdzi się.
Wszystkie informacje na temat rawskiego DKK zamieszczane są na stronie internetowej biblioteki (www.rawamaz.e-bp.pl) w linku o tej samej nazwie. Kolejne spotkanie zaplanowane jest 19 stycznia (sobota) 2013r. Porozmawiamy o książce Andrzeja Stasiuka pt. „Grochów”. Wszystkie chętne osoby bardzo serdecznie zapraszamy.