Wójcik, Mikołaj, Tylko Matylda
- Szczegóły
- Kategoria: Tylko Matylda - Mikałaj Wójcik
- Utworzono: poniedziałek, 30, lipiec 2007 04:00
- Małgorzata Kowalska
Wójcik, Mikołaj, Tylko Matylda
Wydana w 2005 r. przez Akapit Press książka Mikołaja Wójcika „Tylko Matylda”, adresowana jest do szerokiego kręgu odbiorców.
Do młodych ludzi powoli wchodzących w dorosłe życie i do dorosłych, którzy zapominają co jest w życiu najważniejsze.
„Tylko Matylda” to powieść psychologiczno-obyczajowa poruszająca rzadko pojawiające się w literaturze relacje ojciec-córka. Bohaterami powieści są Hieronim Czarnota redaktor naczelny brukowego pisma „Szmaciak” oraz jego 14-letnia córka Matylda. Można powiedzieć, że to typowa dla naszych czasów rozbita rodzina. Matylda wesoła, inteligentna i dojrzała nastolatka zmienia poukładane, ograniczone wyłącznie do pracy życie ojca, rozbudza w nim na nowo uśpione ojcowskie uczucia oraz budzi sumienie i chęć zmiany życia, które prowadzi.
Pełna ciepła, wielu dowcipnych dialogów powieść, wzrusza, poucza oraz bawi współczesnego czytelnika. To wspaniałe, że na rynku wydawniczym pojawiła się ta niezwykle energetyzująca powieść, zawierająca w sobie ładunki dobra, życzliwości i zrozumienia ludzkiej natury.
Autor zwraca uwagę na wartości i zasady moralne, religijne, które
są dziś negowane. Stąd też widzimy w powieści wiele odwołań do Biblii. Sława, pieniądze to niezwykle ulotne wartości, a w „wyścigu szczurów”, które prowadzi współczesny człowiek można zapomnieć o czymś najważniejszym o życiu, miłości, rodzinie, zdrowiu, przyjaźni. Los bywa przewrotny i można stracić kogoś drogiego – ukochaną osobę. Matylda przechodzi poważną operację serca, dopiero w tedy widzimy kim jest dla swego ojca – kimś najważniejszym. W chwili zagrożenia, dostrzegamy to co w życiu najcenniejsze.
Równie ważną kwestią poruszaną w powieści jest znaczenie słowa zaufanie i wybaczenie. Są to najważniejsze uczucia, które stanowią podstawę prawidłowych relacji w rodzinie i nie tylko, o czym przekonuje się zarówno Matylda jak i Hieronim Czarnota. Mikołaj Wójcik niezwykle ciepły i skromny człowiek, dał nam książkę, która pozwoli zrozumieć drugiego człowieka.
Książka podobała mi się pod każdym względem. Polecam ją wszystkim tym, którzy chcą zrozumieć, czy też zastanowić się nad tym co w życiu najważniejszwe i najceniejsze.
Do młodych ludzi powoli wchodzących w dorosłe życie i do dorosłych, którzy zapominają co jest w życiu najważniejsze.
„Tylko Matylda” to powieść psychologiczno-obyczajowa poruszająca rzadko pojawiające się w literaturze relacje ojciec-córka. Bohaterami powieści są Hieronim Czarnota redaktor naczelny brukowego pisma „Szmaciak” oraz jego 14-letnia córka Matylda. Można powiedzieć, że to typowa dla naszych czasów rozbita rodzina. Matylda wesoła, inteligentna i dojrzała nastolatka zmienia poukładane, ograniczone wyłącznie do pracy życie ojca, rozbudza w nim na nowo uśpione ojcowskie uczucia oraz budzi sumienie i chęć zmiany życia, które prowadzi.
Pełna ciepła, wielu dowcipnych dialogów powieść, wzrusza, poucza oraz bawi współczesnego czytelnika. To wspaniałe, że na rynku wydawniczym pojawiła się ta niezwykle energetyzująca powieść, zawierająca w sobie ładunki dobra, życzliwości i zrozumienia ludzkiej natury.
Autor zwraca uwagę na wartości i zasady moralne, religijne, które
są dziś negowane. Stąd też widzimy w powieści wiele odwołań do Biblii. Sława, pieniądze to niezwykle ulotne wartości, a w „wyścigu szczurów”, które prowadzi współczesny człowiek można zapomnieć o czymś najważniejszym o życiu, miłości, rodzinie, zdrowiu, przyjaźni. Los bywa przewrotny i można stracić kogoś drogiego – ukochaną osobę. Matylda przechodzi poważną operację serca, dopiero w tedy widzimy kim jest dla swego ojca – kimś najważniejszym. W chwili zagrożenia, dostrzegamy to co w życiu najcenniejsze.
Równie ważną kwestią poruszaną w powieści jest znaczenie słowa zaufanie i wybaczenie. Są to najważniejsze uczucia, które stanowią podstawę prawidłowych relacji w rodzinie i nie tylko, o czym przekonuje się zarówno Matylda jak i Hieronim Czarnota. Mikołaj Wójcik niezwykle ciepły i skromny człowiek, dał nam książkę, która pozwoli zrozumieć drugiego człowieka.
Książka podobała mi się pod każdym względem. Polecam ją wszystkim tym, którzy chcą zrozumieć, czy też zastanowić się nad tym co w życiu najważniejszwe i najceniejsze.
Małgorzata Kowalska
Opiekun Dyskusyjnego Klubu Książkowego
Opiekun Dyskusyjnego Klubu Książkowego
przy MBP Łódź-Widzew FB nr 5