Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

DKK dla dzieci (spotk. 7)

Dnia 4 listopada br. w Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pabianicach odbyło się siódme spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci, na którym gościliśmy największą, jak do tej pory, liczbę 9 uczestników oraz panią bibliotekarkę ze Szkoły Podstawowej nr 14. Rozmawialiśmy sobie o książce p. Dariusza Rekosza - „Mors, Pinky i archiwum pułkownika Bergmana”, którą dzieciaki miały „za zadanie” przeczytać. I, ku naszej radości, tym razem lektura klubowa okazała się wyborem, jak najbardziej trafionym, gdyż podobała się, tak chłopcom, jak i dziewczynkom, a z tym żeby zadowolić obie te grupy były, jak dotąd, niemal zawsze, największe problemy. 
Tym milsze były opinie – spontanicznie i żywiołowo wygłaszane przez naszych młodych klubowiczów na spotkaniu DKK. Każda z osób na nim obecnych miała naprawdę dużo dobrych, miłych i, co bardzo ważne, trafnych spostrzeżeń wyniesionych z lektury książki. Po prostu przyjemnie było słuchać, jak wiele pracy (w końcu nieobowiązkowej, poza szkolnej) włożyły nasze „klubowe dzieci” w przygotowanie się do wystąpienia na klubie, kiedy to z zapałem godnym lepszej sprawy, opowiadały, co je ujęło w opowieści o parze detektywów – amatorów, tytułowych – Morsa i Pinky. To, poza wszystkim zresztą, radość i ulga, że udało się nam szczęśliwie tak dobrać, przynajmniej raz na jakiś czas, klubową lekturę, że żadna ze stron, tj. ani dziewczyny ani chłopcy, nie była książką rozczarowana i zniechęcona, ale przeczytali ją całą i bardzo chętnie. Zresztą sami młodzi klubowicze chwalili, opisane przez p. Rekosza, przygody Morsa i Pinky, jako świetne, dowcipne, „najeżone” tym co dzieciaki lubią chyba najbardziej, czyli wg ich osądu, „przygodami, tajemnicami i zagadkami i to przez całą książkę”. Z wielkim entuzjazmem, „na wyścigi”, opowiadali, jak zachłannie i z niecierpliwością czytali kolejne rozdziały, żeby poznać rozwiązanie opowiadanej przez autora „historii kryminalnej”, w której główne role odegrali ich niemalże rówieśnicy. Zgodnie stwierdzili także, iż chętnie przeczytaliby o innych jeszcze przygodach młodych, szkolnych detektywów, np. „Mors, Pinky i ostatnia przesyłka” czy „Mors, Pinky i zagadka Ludolfiny”, również autorstwa p. Rekosza. Wracając zaś do omawianej na klubie - „Mors, Pinky i archiwum pułkownika Bergmana”, to poza wszystkim pisarz na tyle dobrze „utkał” pomysł i pokierował akcją, że żadne z naszych dzieciaków nie wpadło na rozwiązanie książkowej zagadki wcześniej, niż dobrnęli do końca powieści – choć bardzo się starali. Na spotkaniu klubu opowiadali nawet, jakimi tropami szli i jakie mieli pomysły, które, choć się później nie sprawdziły, były naprawdę bardzo ciekawe i oryginalne, pokazały bowiem, jak właściwie nieograniczona może być wyobraźnia i sposób myślenia dzieci. Niemal każdy z dziewięciorga młodych uczestników spotkania miał własne, „opatentowane” metody, których starał się użyć w rozwiązaniu tajemniczej książkowej zagadki, więc można sobie doskonale wyobrazić natężenie decybeli, które objęło naszą placówkę, kiedy jedno przez drugie dowodzili swoich racji. Człowiek wprost zapomina, że nawet tak niewielka grupa dzieci, spierając się ze sobą, może sprawić, że zaczynamy się czuć, jak... w szkole, kiedy zabrzmi dzwonek na koniec lekcji i nagle... po prostu przestajemy słyszeć nawet własne myśli. Rejwach był niesamowity, ale bynajmniej nie z uwagi na poważne kłótnie, tylko raczej leciutkie spory, na całe szczęście „okraszone” dużą ilością śmiechu, więc groźnie na tym naszym spotkaniu nie było. 
Dzieciom zresztą chyba było u nas dobrze, bo chociaż większość z nich miała jeszcze jakieś dodatkowe zajęcia, typu – lekcja j. angielskiego, to mimo, że spotkanie DKK trwało niemal dwie godziny – nie spieszno im było opuścić bibliotekę. Po części, być może, z uwagi na fakt, że nasz klubowy „zlot” był ostatnim w tym roku, ale może też, (mamy zresztą nadzieję, że trochę i dlatego), iż po prostu dobrze się u nas czują. O tym nas przynajmniej zapewniali, (może zatem, tak całkiem „nie kłamią”). Żeby się za tak miłe słowa, choć trochę, wywdzięczyć przygotowałyśmy dla wszystkich uczestniczących w spotkaniu naszego DKK, dyplomy, które zostały młodym klubowiczom i pani z biblioteki szkolnej, która jest opiekunem klubu – wręczone.  
Po tej „części oficjalnej” wyściskaliśmy się „na zapas”, życzyliśmy sobie wszystkiego najlepszego, (dla pewności też na Święta Bożego Narodzenia, a to na wypadek, gdyby z różnych powodów nie udało się nam spotkać przed grudniem – czas tak szybko ucieka) i umówiliśmy się na kolejne spotkanie naszego klubu, które ma się odbyć 13 stycznia, już 2010 roku, jak zwykle o godz. 15.00. Mamy zamiar „przerobić” wtedy książkę p. Krystyny Śmigielskiej - „Węszący Renifer, czyli tydzień z ciocią Julią”.

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Dorota Jankowska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi