Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

To rozśmiesza, to porusza... - kilka pytań do Artura Ruduchy

Wakacje wakacjami ale przydałoby się kogoś zwywiadować. Tym razem wypadło na Artura Ruduchę, komiksiarza, którego efekty prac recenzowałem już na blogu. Wiadomo, że pytania odnoszą się także do Tadeusza Baranowskiego (klasyka polskiego komiksu) ale co dokładnie odpowiedział autor zobaczycie niżej. Doskonale ujął w słowa także i moja odczucia dotyczące twórczości TB. Oby TB jeszcze coś „nam wymalował” komiksowego bo istnieje taka szansa!

Dlaczego akurat Tadeusz Baranowski? Co jest takiego wyjątkowego w jego twórczości, że zdecydował się Pan na swoisty hołd obrazkowy?

Cała twórczość komiksowa Tadeusza Baranowskiego jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Tadeusz Baranowski to mój komiksowy idol od bardzo wczesnych lat szkolnych. W podstawówce z zapartym tchem czytałem i oglądałem “Podróż smokiem Diplodokiem” w Świecie Młodych i pamiętam, że byłem oczarowany tym komiksem. Już wtedy pomyślałem sobie, że kiedyś też bym chciał rysować komiksy – właśnie takie zwariowane jak ten, który wówczas oglądałem.

Uważam, że komiksy Tadeusza Baranowskiego są fenomenalne i w ogóle się nie starzeją. W tych historiach uwielbiam grę słowem, oryginalną kreskę, przepiękną kolorystykę. Ale też zabawę komiksowym medium jako takim – TB nieskrępowanie eksperymentował z kadrem, komponował po swojemu plansze, pisał scenariusz na własny rachunek (piszę w czasie przeszłym, ponieważ aktualnie TB już nie rysuje komiksów, zajął się wyłącznie malarstwem). Do lektury komiksów Tadeusza powracałem i powracam sukcesywnie przez całe moje życie – także to zawodowe. Takie podejście do komiksu – nie do końca poważne, z humorem, przekorne z satyrycznym zacięciem –  jest mi szalenie bliskie.

A dlaczego swoisty hołd obrazkowy? Od dłuższego czasu myślałem, co mogłoby wyrazić moje uwielbienie dla oryginalnych komiksów Tadeusza Baranowskiego. Tak powstała książeczka “To rozśmiesza, to porusza… Czar komiksów Tadeusza!” – nowa historyjka–hołd, która łączy różne postaci i wątki z różnych komiksów Tadeusza. Narysowałem ją tak, aby w warstwie kreski i koloru oddawała ducha magii oryginałów. Można powiedzieć, że wybór osoby Tadeusza Baranowskiego był dla mnie kwestią naturalną.

Tadeusz Baranowski jest uznawany za klasyka polskiego komiksu. Abstrakcyjny humor słowny, wyraziste postacie i niebanalna kreska, to przesądziło o znalezieniu się w „panteonie.” Gdyby Pan miał możliwość dokończenia czy narysowania od nowa historii opartej na scenariuszu TB, w którą stronę poszłaby narracja?

Gdybym miał taką możliwość, czy to dokończenia historii czy narysowania jej od nowa, to poszłaby – rzecz dla mnie oczywista – w pełnej zgodności z duchem twórczości Tadeusza, ze wszystkimi jej charakterystycznymi elementami. Książeczka “To rozśmiesza, to porusza…” daje obraz tego, jak w moim wydaniu wyglądałaby taka hipotetyczna kontynuacja oryginalnego świata Tadeusza Baranowskiego.

Jakie plany po „To rozśmiesza, to porusza…”?

Plany są i to nawet bardzo realne – już we wrześniu, na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi fani komiksów będą mieli okazję poznać mnie w nowym komiksowym wcieleniu. Mam nadzieję, że to będzie miła niespodzianka! Na razie tyle mogę powiedzieć.

Całość ->

https://pbp.sieradz.pl/kmf/2018/08/11/to-rozsmiesza-to-porusza-kilka-pytan-do-artura-ruduchy/#more-2946

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Dorota Jankowska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi