Turpistyczne popołudnie z Krajewskim w Tomaszowie
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Tomaszowie Mazowieckim
- Utworzono: środa, 30, kwiecień 2014 11:04
- Agnieszka Wojciechowska
29 kwietnia 2014 roku Klubowicze DKK dyskutowali o książce Marka Krajewskiego, zatytułowanej „Rzeki Hadesu”. Kameralne grono Pań uczestniczących w spotkaniu stwierdziło zgodnie, iż powyższy kryminał nie przypadł im do gustu.
Panie zarzuciły autorowi nikłą i słabo zarysowaną intrygę. Powieść nie przeraża, nie zmusza do myślenia, zakończenie rozczarowuje z powodu błyskawicznie rozwiązanej zagadki. Ponadto Panie uwagę zwróciły na wszechobecną brzydotę w utworze Krajewskiego: powojenny Wrocław jest miastem zniszczonym, brudnym, jego przestrzeń cuchnie zgnilizną, padliną, trupami, kanałami, a smród ten dopełniają szarości i mroki podziemi, piwnic oraz zanieczyszczonych kamienic. Sami bohaterowie wpisują się w ten krajobraz brzydoty, ich ciała są okaleczone, a oni sami cierpią na wstydliwe dolegliwości. Zbrodnia również należy do jednych z najbardziej odrażających, gdyż dotyczy skrzywdzenia bezbronnego dziecka.
Klubowiczki jak i prowadząca nie są w stanie zrozumieć fenomenu kryminałów Marka Krajewskiego, ich olbrzymiej poczytności oraz czołowych miejsc, które zajmują na listach bestselerów. Oczywiście doceniony został olbrzymi wkład pracy autora i jego warsztat, przygotowanie historyczne, kulturowe, konsultacje z historykami, lekarzami, chemikami, czy też prawnikami. Niewątpliwe autor sumiennie przygotowuje się do pisania swych powieści, pozostaje wierny prawdzie historycznej i naukowym ustaleniom. Mimo to, nie przekonał Pań do swojej mrocznej twórczości.