Książka „jak ta Lala…”
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Tomaszowie Mazowieckim
- Utworzono: poniedziałek, 21, listopad 2011 08:23
- Agnieszka Wojciechowska
Tak jednym zdaniem można by streścić refleksje tomaszowskich czytelników po lekturze powieści „Lala”. Obecni na spotkaniu 29. września 2009 r. mieli okazję wysłuchać wywiadów oraz fragmentów książki interpretowanych przez autora. Nie zabrakło również wspomnień ze spotkania autorskiego, dygresji o pozostałych książkach młodego poety i prozaika.
Zachwytom nad stylem, językiem, dojrzałością, kulturą literacką Jacka Dehnela nie było końca. Tym bardziej, że „Lala” powstała, kiedy miał on zaledwie dwadzieścia lat. Wszystkich urzekła historia Heleny Bienieckiej wpleciona w losy rodziny, przyjaciół i wydarzenia historyczne. Czytelnicy podziwiali niezwykłą umiejętność łączenia konwencji (nowoczesnej formy z pięknym, wręcz dziewiętnastowiecznym językiem i poetyckimi opisami).
Tomaszowscy klubowicze cytowali zabawne fragmenty, ponieważ w „Lali” humoru nie brakuje.
Przyznali również, że opowieść o babci Helenie jest równocześnie autobiografią samego Dehnela. Pokazuje moc stwarzającą słowa, proces „stawania się” autora poprzez opowieść „od słowa do słowa urodził się Jacek. Czyli ja.”
Nic dziwnego, że w jednej z recenzji pojawiło się zdanie: „Ta książka wyjaśnia, jak doszło do tego, że Jacek Dehnel stał się przybyszem z innej epoki – klasycyzującym poetą, malarzem, znawcą sztuki, odzianym w surdut, z laseczką”.