DKK 34 "Być kobietą i nie zwariować" K. Miller, M. Pawluczuk
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Pabianicach
- Utworzono: czwartek, 02, grudzień 2010 14:43
- Gienszczak Monika
Tym razem na spotkaniu DKK (10.11.2010 r.) rozmawialiśmy o kobietach, ich problemach i o tym jak radzą sobie w dzisiejszym świecie. Rozmowa dotyczyła kobiet za sprawą książki „Być kobietą i nie zwariować” Katarzyny Miller i Moniki Pawluczuk. W wywiadzie, który można znaleźć na stronie http://ksiazki.wp.pl/tytul,Katarzyna-Miller-bez-kryzysow-nie-ma-zycia,wid,15753,wywiad.html Katarzyna Miller wyjaśnia skąd pomysł na taką książkę:
...Ta książka powstała dlatego, że Monika Pawluczuk, która jest reżyserką filmową, przyszła na moją grupę i chciała zrobić film o tym, jak prowadzę grupę. Nie chciałam się na to zgodzić, ponieważ praca z grupą to rzecz bardzo intymna, praca łapana na gorąco nie zawsze jest czytelna dla innych, czasami jest za subtelna, czasami jest za trudna. Wymyśliłyśmy rozwiązanie: ona jeździła na moje grupy i na wykłady, nagrywała i z tego „zrobiłyśmy” warsztat. ...
„Być kobietą i nie zwariować” to opowieści psychoterapeutyczne. Ich bohaterkami jest 12 kobiet. Charakterystykę każdej z nich autorki zamieściły na początku książki. Nie istnieją one jednak naprawdę, zostały wymyślone na potrzeby książki, która jest zapisem rozmów podczas warsztatów psychoterapeutycznych. Jedyną osobą, która istnieje w rzeczywistości jest Katarzyna Miller – psychoterapeutka. Czytając książkę dowiadujemy się jak wygląda praca terapeutki. Poznajemy również historie kobiet, ich relacje z mężczyznami, rodzicami, dziećmi, przyjaciółmi i związane z tym problemy.
Gdy miesiąc wcześniej rozdawałam książkę Panie były do niej bardzo entuzjastycznie nastawione, a to za sprawą jednej z autorek – K. Miller, którą znają z programów telewizyjnych. Jednak po przeczytaniu zdania były podzielone. Niektóre Panie stwierdziły, że książka może być pomocna w rozwiązaniu ich problemów i wiele kobiet może odnaleźć w książce sytuacje, z którymi i one musiały się zmierzyć. Za zaletę uznały również trafne porady terapeutki i ciekawie opisane relacje międzyludzkie. Znalazły się jednak i negatywne opinie. Zarzuty to przede wszystkim to, że autorki nie stworzyły bardziej wyrazistych postaci. Za wadę uznały także często powtarzające się takie same stwierdzenia czy porady.
Reasumując warto sięgnąć po te lekturę, chociażby po to aby samemu ją ocenić i poznać ciekawe podejście Katarzyny Miller: „...Cieszcie się, dziewczyny życiem...” str. 307. Lepiej czasem wyluzować, pozwolić sobie na więcej swobody i po prostu bardziej się polubić czy nawet pokochać. Wystarczy tylko nad sobą popracować.
Na spotkaniu, które odbędzie się 08.12.2010r o godz. 17:00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Pabianicach rozmawiać będziemy o książce „Zbliżenia” J. L. Wiśniewskiego. Zapraszamy.