Recenzje czytelników klubów DKK
Nie idź tam człowieku
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: środa, 08, październik 2014 10:47
- Beata Szymczak
Książka Andrzeja Kołaczkowskiego-Bochenka „Nie idź tam człowieku!” to historia pięćdziesięcioletniego ateisty, który postanawia przeżyć przygodę. Nie wybiera jednak skoku na bungee czy ze spadochronem ani żadnego innego z ekstremalnych sportów. Postanawia wyruszyć w podróż – pieszą podróż najstarszą pielgrzymkową drogą Europy do Santiago de Compostela. Książka to swoisty dziennik z pielgrzymki. Opisane są tu sprawy bardzo przyziemne, takie jak przydrożne bary, stan schronisk, pogoda, krajobrazy, ale dużą jej część stanowią opisy wewnętrznych przeżyć pielgrzyma. Jesteśmy świadkami przemiany, która zachodzi w Andrzeju Kołaczkowskim-Bochenku, odnalezienia Boga po tak długim czasie deklarowanego ateizmu. Z pozoru błahe sprawy nabierają tu głębszego znaczenia jeśli się nad nimi zastanowimy. Już sam tytuł budzi wiele sprzeczności. Ktoś rozumiejąc go dosłownie stwierdzi, iż Kołaczkowski-Bochenek zniechęca wszystkich do pielgrzymki. Po przeczytaniu książki dostrzegamy znaczenie, które autor miał na myśli. Zniechęca on tylko część ludzi. Tę, która nie jest gotowa na zmianę swojego życia oraz sposobu myślenia.
„Nie idź tam człowieku” jest napisana lekkim, gawędziarskim językiem. Nie brakuje tu poczucia humoru i ciekawych anegdot, chociażby o Hiszpanach. W książce zawarte są również zdjęcia z pielgrzymki, między innymi krajobrazy. Jeśli usiądzie się do czytania, fabuła sprawia, że nie można się od niej oderwać.