Recenzje czytelników klubów DKK
Ziarno prawdy
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: środa, 20, listopad 2013 09:38
- Monika Wajman
Zygmunt Miłoszewski to młody pisarz entuzjastycznie przyjęty przez krytyków i czytelników, nagradzany za swoje powieści. Zachęcona tą popularnością z przyjemnością sięgnęłam po kryminał "Ziarno prawdy". Choć jest to kontynuacja "Uwikłania" można czytać ją niezależnie od pierwszej części. Elementem łączącym jest postać prokuratora Teodora Szackiego, który po wyprowadzce z Warszawy mieszka i pracuje w Sandomierzu. Tu zostaje popełnione morderstwo, które rezolutny pan prokurator ma wyjaśnić. Słabo mu to idzie, gdy tymczasem trupów przybywa. Niestety, mimo szczerych chęci książkę przeczytałam do połowy. Od początku nie wciągała, ale postanowiłam dać jej szansę, jednak nie wystarczyło mi samozaparcia, by dobrnąć do końca. Moje wyobrażenie kryminału jest zgoła inne niż autora. Oczekiwałam wartkiej akcji, napięcia, emocji nie pozwalających zasnąć póki nie wyjaśni się zagadka. Tu tego nie ma. Dużo za to opisów stanów psychicznych głównego bohatera, małomiasteczkowych stosunków międzyludzkich z historią antysemityzmu w tle. Intryga kryminalna banalna i nie wywołująca wypieków na twarzy. Cóż, miłośników kryminałów Miłoszewskiego jest wielu, ja się niestety do nich nie zaliczam.