Recenzje czytelników klubów DKK
Japońska parasolka
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: wtorek, 25, czerwiec 2013 08:53
- Monika Wajman
"Japońska parasolka" Rani Manickiej miała być, jak obiecuje wydawca, wciągającą bez reszty, napisaną z rozmachem sagą rodzinną, utrzymaną w stylu "Wynań gejszy". Niestety, nic z tych słów nie znajduje potwierdzenia w środku książki. Na pewno daleko jej do "Wyznań gejszy". Utrzymana w tonie bajkowym, magicznym, zupełnie nie przekonuje. Pełna duchów, wywodów filozoficznych momentami po prostu nuży. Główna bohaterka również jakoś nie wzbudza sympatii. Urodzona na Cejlonie, w ubogiej rodzinie, ciemnoskóra Parwati na skutek podstępu ojca wychodzi za mąż za bogacza. Ten czując się oszukanym zamierza odesłać ją do rodzinnej wioski, ale wciąż odkłada jej wyjazd, aż w końcu zostaje jego pełnoprawną małżonką. Niestety, dziewczyna nie jest bystra, nie ma ogłady i wychowania, co mają zmienić zatrudniani przez męża nauczyciele. Dla Parwati najważniejsze są marzenia o wielkiej miłości, bogini-wąż i szamańskie praktyki. Zaprzepaściła ogromny majątek męża, choć zabezpieczył ją i poinstruował co ma zrobić po jego śmierci. Jej bezwzględne posłuszeństwo wobec ojca i braci powoduje, że bez mrugnięcia okiem pozwala by ją okradali. Również jej stosunki z dziećmi pozostawiały wiele do życzenia. A gdy wreszcie odnajduje prawdziwą miłość i namiętność, to w ramionach okupanta, który zajął jej dom. Jedyne uczucie po zapoznaniu się z historią głównej bohaterki to irytacja. Książka mnie nie porwała i nie oczarowała. Dłużyzny i "mądrości życiowe" w niej zawarte zniechęcają do czytania.