Recenzje czytelników klubów DKK
„Ptakon” Witold Horwath
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: środa, 27, luty 2013 11:41
- Zbigniew Pacho
„Ptakon” Witold Horwath
Recenzja powstała na podstawie wypowiedzi klubowiczów
Stefan Kozerski, psycholog z czterdziestoletnim stażem. Wykładowca a zarazem biegły w sprawach kryminalnych w których należy orzec o poczytalności sprawcy. Jego kolejny przypadek to Żaneta, szesnastoletnia kanalia. Tak nazywa ja w myślach, lekarz z profesorskim tytułem. Jest to dziewczyna która wraz z dwoma kolegami zabiła swojego rówieśnika saperką w prezencie na urodziny, by zobaczyć jak umiera człowiek. Żanet, bo tak każe na siebie mówić, trafiła do doktora Kozerskiego prosto z więziennej celi, po nie udanej próbie samobójczej. Próbie S, jak mawia się w żargonie psychiatrów oraz biegłych w symulacji kryminalistów. Stefan Kozerski rozpoczyna wywiad psychiatryczny. Z drugiej strony Anna, jego najlepsza studentka następnie zaś koleżanka po fachu. Znakomita specjalistka, osoba głęboko wierząca a zarazem dziewczyna z mroczną i niejasną przeszłością, którą zaczyna odkrywać młody prokurator a zarazem jej narzeczony. Co łączy obie dziewczyny, co wykryje w prywatnym śledztwie prokurator i jaką role w tym wszystkim odegra Stefan Kozerski dowiecie się czytając „Ptakona” Witolda Horwatha.
„Ptakon” Witolda Horwatha na pewno nie jest prosty w odbiorze. Składają się na to dwa aspekty. Pierwszy z nich to konstrukcja i układ tekstu. Urywane i przeskakujące wątki nie rozdzielone rozdziałami czy choćby wielka literą. W książce tej obracamy się cały czas wokół chorób psychicznych i podejrzewam, iż zabieg ten miał wywołać w czytelniku pewien obraz myślenia osoby chorej psychicznie. Czy to dobry zamysł ?, cóż… Kolejna sprawa to mnogość wątków, na początkowych pięćdziesięciu stronach autor po prostu bombarduje nas ogromem informacji, skokami w czasie i przestrzeni. To także powoduje dysharmonie w czytaniu. Dlatego też nie polecałbym tej książki indywidualnym czytelnikom na długie jesienne wieczory, w tym czasie o depresję naprawdę łatwo. Polecam za to tę książkę wszystkim Dyskusyjnym Klubom Książki jak i miłośnikom rozmów o przeczytanej lekturze. „Ptakon” to znakomity materiał do dyskusji. Tematy wokół jakich oscyluje książka są tak zwanymi tematami „rzeka”. Choroba psychiczna, wiara, motyw winy i kary, odcięcie się od przeszłości czy życie z piętnem mordercy. Rozmowa o tej książce może być naprawdę gorąca, u nas w każdym razie prawie wrzało.
Zbigniew Pacho