"Rozświetlone pokoje" Richard Mason
- Szczegóły
- Kategoria: Być kobieta i nie zwariować - K.Miller M.Pawluczuk
- Utworzono: poniedziałek, 03, styczeń 2011 14:45
- Małgorzata Bednarek DKK Świnice Warckie
„Rozświetlonych pokoi” Richarda Masona z całą pewnością nie można zaliczyć do banalnych książek o wszystkim i o niczym, które coraz częściej można spotkać na półkach. Choć początek książki nie jest porywający, to w miarę zagłębiana się w lekturę, coraz trudniej się od niej oderwać. Mason opisuje relacje między matką a córką, które tak naprawdę żyją obok siebie i w gruncie rzeczy w ogóle się nie znają. Bohaterki poznajemy w momencie, kiedy Eloise, nie do końca wiadomo czy to z poczucia obowiązku czy dla własnej wygody, postanawia wspólnie z matką znaleźć dla niej dom opieki. Starsza pani nie chcąc być dla nikogo ciężarem, godzi się na wszystko, choć jej pragnieniem jest mieszkać z dziećmi i wnukami. Ostatnim etapem przed przeprowadzką ma być wspólna wyprawa Eloise i Joan do Afryki. Dla Joan to ostatnia szansa ostatecznego rozliczenia się z przeszłością. Eloise nie jest tak sentymentalna jak matka i prawdopodobnie dlatego nie jest w stanie zrozumieć odczuć matki i emocji, jakie wywołuje w niej ta podróż. Ponadto Eloise z różnych przyczyn nie zna barwnej historii swojej rodziny, gdyż pewnie inaczej podchodziłaby do całej sytuacji. Kobieta zdaje sobie sprawę z tego, że niewiele wie o swojej matce, ale za nic na świecie nie chce być taka jak ona.
Dwa dni po przylocie obowiązki zawodowe zmuszają Eloise do powrotu. Joan sama odwiedza znane jej z opowieści babki miejsca, udaje jej się również w piwnicach muzeum odnaleźć pamiętnik babki z okresu, kiedy przebywała w obozie pracy. Staruszka wykrada go, a smutna lektura wywołuje lawinę wspomnień i...... . Mimo że, podróż kończy się, to wspomnienia pozostają. Mało tego- one zaczynają mieszać się z rzeczywistością. Kobieta momentami traci kontakt z rzeczywistością, co oczywiście nie umyka uwadze personelu domu opieki. „Słuszny” wiek, nadmiar wzruszeń oraz postępująca demencja powodują, ze bohaterka umiera, ale umiera „bohaterską śmiercią”.
Powieść Masona to opowieść o odpowiedzialności za drugą osobę, dokonywaniu wyborów i podróży budzącej wspomnienia, ale także o poszukiwaniu sensu życia i tego, co w nim najważniejsze.