„Nielegalne związki”
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Pabianicach FB 2 - Dorośli
- Utworzono: wtorek, 30, wrzesień 2014 09:12
- Ewa Pawlak
15 września 2014 roku w Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pabianicach odbyło się pierwsze po wakacyjnej przerwie spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, na którym omówiona została powieść Grażyny Plebanek „Nielegalne związki”. W dyskusji wzięło udział osiem osób. Jonatan jest autorem bajek dla dzieci, Megi, po zdanych egzaminach dostaje pracę jako rzecznik w Komisji Europejskiej. Przenoszą się wraz z dziećmi, Antoniną i Tomaszkiem do Brukseli. Tam Jonatan poznaje swoją kochankę. Andrea stawia na karierę, nie chce męża, zobowiązań i odpowiedzialności. Należy do kobiet, które uważają, że nie trzeba kopać studni by napić się wody. Spotyka się z mężczyzną jak długo chce, lub jak długo jej się to opłaca.
Powieść wywołała bardzo ciekawą dyskusję i dużo emocji. Większości, nie przypadła do gustu -została określona jako zbyt wulgarna. Plebanek podzielił opinie klubowiczów, padły zdania, że książka ocieka tylko seksem i nic tak naprawdę nie wnosi. Słowo intymność w tym utworze nie istnieje, a autorka przekroczyła granice dobrego smaku. Seks wiąże się z miłością i wiernością, tam nie było miłości, tylko opętanie. „Chce być w moim łóżku, nie chce być w moim życiu” - zauważa jedna z klubowiczów. Miało się wrażenie, że książkę napisał mężczyzna. Padły również zdania, że książka porusza wiele problemów ludzkiej psychiki, a erotyczne sceny w niej to tylko dodatek, nie o nie chodzi w tej książce, są tam po to, by pokazać, jak człowiek może być w konflikcie z samym sobą. Mimo kontrowersyjnej formy, utwór ma jasny przekaz, o związek trzeba walczyć, pielęgnować jak ogród, trzeba być odpowiedzialnym za rodzinę, za jej poczucie bezpieczeństwa. Oni nie walczyli o swoje małżeństwo. Jonatan w dzieciństwie nie miał wzorców, jego matka rozwiodła się z ojcem.
Spotykać się z żonatym wydawało by się, wygodna pozycja, nie ma wspólnych rachunków, odpowiedzialności za dzieci i prasowania koszul. Nie ma kłótni, cały czas jest miesiąc miodowy. Czasami on zostawia żonę i dzieci, idzie do kochanki. Potem nie ma już ani żony, ani dzieci, ani kochanki.
Na kolejne spotkanie, które odbędzie się 15 października 2014 roku o godzinie 17.00, zaplanowana została powieść Lesley Downer „Ostatnia konkubina”.
Ewa Pawlak
relacja powstała na podstawie
wypowiedzi uczestników DKK F2 MBP
w Pabianicach