„Reisefieber”
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Pabianicach FB 2 - Dorośli
- Utworzono: wtorek, 22, kwiecień 2014 09:58
- Ewa Pawlak
Cmentarze pełne są ludzi niezastąpionych
14 kwietnia 2014 r., na kolejnym w tym roku spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki w Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej, omawialiśmy powieść Mikołaja Łozińskiego „Reisefieber”.W spotkaniu wzięły udział tylko trzy osoby, ulewny deszcz i przygotowania do Świąt Wielkanocnych zatrzymały w domu większość klubowiczów.
„Reisefieber”debiutancka powieść dwudziestopięcioletniego Mikołaja Łozińskiego,to historia Daniela Reisa i jego matki, z którą nie utrzymywał kontaktu przez wiele lat.Wiadomość o jej śmierci skłania go do podróży, z Nowego Jorku leci do Paryża załatwić pośmiertne sprawy. Rozmawia z ludźmi którzy znali Astrid i wspomina dzieciństwo.To rozpamiętywanie, nie jest dla samego rozpamiętywania, doprowadza do wędrówki w głąb siebie i odkrycia prawdy o matce i o sobie. Bohater sam dla siebie jest nieczytelny, szuka motywacji. Towarzyszy mu niepokój
i zdenerwowanie, uświadamia sobie, że wszystko co człowiek otrzymuje w dzieciństwie, wszystkie zdarzenia rzutują na jego przyszłość.Inaczej się kocha dziecko na które się czeka,on był dzieckiem, które się przytrafiło. Incydent na plaży pokazuje, że Astrid nie identyfikowała się jako matka, a bardziej jako kobieta. Jako samotna matka dobrze sobie radzi, umie sobie być żeglarzem
i okrętem, i świetnie dryfuje przez życie. Zostawia mu pożegnalny list, nie ma potrzeby spotkania z synem.Wie, że nic zmienić już nie może, życia nie może posprzątać, tylko otoczenie.
Życie się cały czas toczy, wszystko trwa, a my pojawiamy się tylko na chwilę. „Cmentarze pełne są ludzi niezastąpionych”.
Padło też zdanie, że trudno czytać o ludziach z takimi problemami.
Książka napisana pięknym językiem, komunikatywna, przykuwająca, nie można się od niej oderwać. Urzekająca, mądra i piękna. „Byłem, gdzie jesteście. Będziecie, gdzie jestem”.
Na kolejnym spotkaniu, 19 maja 2014 r., omawiać będziemy książkę Sama Savage „Firmin”.
Ewa Pawlak
relacja powstała na podstawie
wypowiedzi uczestników DKK F2 MBP
w Pabianicach