"Pendereccy-Saga rodzinna"na wrześniowym spotkaniu DKK w Piotrkowie Tryb.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.
- Utworzono: piątek, 06, listopad 2015 15:44
- Katarzyna Choja
„Pendereccy-Saga rodzinna” była tematem dyskusji na wrześniowym spotkaniu DKK w Piotrkowie Tryb.
Książka autobiograficzna, wydana w formie wywiadu, który z kompozytorem przeprowadziła Katarzyna Janowska i Piotr Muchalski.
Ukazanie się książki na rynku wydawniczym zbiegło się w czasie z osiemdziesiątymi urodzinami Krzysztofa Pendereckiego.
Lektura jest niezwykłą opowieścią o życiu i twórczości znanego na całym świecie kompozytora. Krzysztof Penderecki wspomina czasy swojego dzieciństwa i młodości, zdradza okoliczności powstawania niektórych dzieł i przytacza anegdoty ze współpracy z różnymi orkiestrami. Sposób w jaki kompozytor opowiada o tworzonych przez siebie utworach sakralnych, awangardowych i licznych operach nie pozostawia wątpliwości, że muzyka to jego wielka pasja, której podporządkował całe życie. Światową sławę przyniosło mu skomponowanie i wykonanie „Pasji wg. św. Łukasza”.
Najwięcej miejsca w książce poświęca jednak swojej drugiej pasji jaką jest założone już wiele lat temu arboretum. Znajduje się ono w posiadłości Pendereckich w Lutosławicach. Miłość do drzew zaszczepił Krzysztofowi Pendereckiemu jego pradziadek, który był leśnikiem i zakładał lasy w dobrach hrabiego Raczyńskiego. W ogrodzie artysty można znaleźć unikalne gatunki drzew sprowadzane z całego świata ale również imponującą kolekcję rodzimych lip i klonów.
Małżonkowie zadali sobie sporo trudu by wyremontować zdewastowany dworek znajdujący się na terenie posiadłości, który posiada bogatą historię. Okazuje się, że kompozytor ma jeszcze jedną pasję, a mianowicie kolekcjonowanie antyków i innych dzieł sztuki, w szczególności zegarów.
Na terenie posiadłości znajduje się również powstałe z inicjatywy małżeństwa Pendereckich Europejskie Centrum Muzyki, które powstało z myślą o utalentowanej muzycznie młodzieży z całej Europy.
Wywiad został uzupełniony rozmową z żoną artysty - Elżbietą Penderecką, która jest również jego menedżerką ale także inicjatorką konkursów i imprez muzycznych.
Klubowicze uznali, że wywiad z Elżbietą Penderecką w znacznej mierze ocieplił wizerunek kompozytora, który stwarza wrażenie człowieka dość skrytego i niedostępnego. Sam określa się jako typ „borsuka-samotnika” o dość szorstkiej powierzchowności. Jedna grupa dyskutujących stwierdziła, że są to cechy charakterystyczne dla genialnych artystów. W drugiej grupie zbytnia pewność siebie kompozytora, zawierająca się w słowach: „oczywiście, że potrafię wszystko napisać…” wzbudziła mieszane uczucia a nawet zastrzeżenia.
Mimo, iż państwo Pendereccy dołożyli wszelkich starań by wywiad wypadł na bardzo naturalny i szczery, to dało się odczuć, że wiele spraw zostało dyskretnie przemilczanych.
Całość wydana bardzo estetycznie, choć niektórym przeszkadzał miejscami mało widoczny druk (w pytaniach). Rekompensowały to liczne, ciekawe fotografie pochodzące ze zbiorów państwa Pendereckich.
W spotkaniu udział wzięło 9 osób.
Katarzyna Choja
Moderator DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.