„Wielkie czytanie i dyskutowanie”
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź-Widzew FB nr 5 Młodzież
- Utworzono: sobota, 29, grudzień 2012 17:01
- Małgorzata Kowalska
Ktoś kiedyś powiedział, że o gustach się nie dyskutuje, no chyba…, że o czytelniczych preferencjach, wtedy i owszem, a biblioteka jest do tego doskonałym miejscem. I tak się też stało 28 listopada 2012 r., kiedy nasze młode uczestniczki DKK, miały okazję zaprezentować swoją ulubioną powieść. Przekrój prezentowanej literatury był zdumiewający, od powieści dla dorosłych po książki dla młodzieży. Dziewczyny recenzowały pozycje, które wzbudziły w nich emocje, wywołały poruszenie, zapadły w pamięć lub zapewniły rozrywkę, rozbudziły ciekawość, zainspirowały do szukania i wzbogacania doznań czytelniczych. Wśród autorów przewijały się takie nazwiska jak Haruki Murakami, Jean Sasson, Arthur Conan Doyle, Suzanne Collins, Stephen King, czy Stephanie Mayer, Rachel Caine, Jane Frey, Magda Fres. Wypowiedzi uczestniczek były bardzo inspirujące, dziewczyny nie tyle opowiadały treść, choć nieco przybliżyły wątek, czy wątki, co przekazywały wrażenia z przeczytanej powieści, która je zafascynowała. To były rozmowy, które pozwoliły nam się poznać na nowo, dowiodły też, że uczestniczki DKK, coraz śmielej sięgają po pozycje poważniejsze, odnajdując w nich interesujące wątki. Ta zmiana jest nieunikniona i bardzo pożądana, choć przed nimi jest jeszcze wiele wyborów, wiele nieodkrytych gatunków literackich, to już teraz widać, różnice w zainteresowaniach, preferencjach. Każda z naszych uczestniczek jest zafascynowana czymś innym, coś innego wzbudzana w niej drżenie duszy, rozwija wyobraźnię, pozwala czuć się wyjątkowym. O gustach się nie dyskutuje, ale … każda z dziewczyn miała czas, by opowiedzieć o swej fascynacji, a my szanowaliśmy wybory, jedni byli zainteresowani, drudzy szli w innym kierunku. Cieszy bardzo, że wbrew powszechnej opinii młodzi ludzie sięgają po książki, a czytając je odnajdują radość. Mam nadzieję, że nasze dyskusyjne grono będzie doskonałą reklamą dla innych młodych ludzi, którzy jeszcze nie odnaleźli emocji związanych z odbiorem dobrej literatury. Zapraszam do czytania i dyskutowania.
Drugą część listopadowego spotkania spożytkowaliśmy na andrzejkowe wróżby. Wróżyliśmy na różne sposoby, które miały nam pokazać przyszłość. Wiele było zabawy i śmiechu, wiele emocji, które towarzyszą wspólnym zabawom. Czas nastał nam andrzejkowy i wróżbom końca nie było, a co nam się ujawniło, to pozostanie naszą tajemnicą. Zdradzę, tylko że niezadowolonych osób nie było, więc chyba jest to znak, że dobrze będzie się nam działo…
Na grudniowe (19.12.12) spotkanie już teraz zapraszamy, a dyskusja toczyć się będzie wokół pamiętnika maturzystki „Jośka” Ewy Branieckiej.