"Przygoda z owcą" - Haruki Murakami
- Szczegóły
- Kategoria: Przygoda z owcą - Haruki Murakami
- Opublikowano: poniedziałek, 03, marzec 2008 13:47
Recenzja powstała na podstawie wypowiedzi klubowiczów
Haruki Murakami akcję swojej książki umieścił w Japonii lat 70-tych. Główny bohater jest współwłaścicielem firmy reklamowej. Wiedzie przeciętne życie, rozstaje się z żoną, je, śpi, egzystuje, jest jednym z trybów wielkomiejskiej maszyny. Pewnego dnia przyjaciel przysyła mu zdjęcie, na którym widać owce pasące się w górach. Jedna z owiec jest nietypowa, nieznanej rasy, z gwiazdą na grzbiecie. Zdjęcie to trafia do jego szuflady i leży tam do momentu, w którym decyduje się je wykorzystać do reklamy jakiegoś produktu. Jest to moment zwrotny powieści. Pojawia się tajemniczy Boss, który każe odnaleźć tę nietypową owcę. Nasz bezimienny bohater zostaje wciągnięty w ciekawą grę i intrygę kryminalną, której rozwiązanie jest równie pasjonujące. Towarzyszy mu w tej przygodzie dziewczyna, której wyjątkowość i siła tkwi w uszach … wyjątkowych uszach, roztaczających wręcz magię i piękno tej osoby. Dlaczego ma szukać tej owcy, czemu jest ona taka wyjątkowa, co wspólnego ma z tym jego przyjaciel o charakterystycznym pseudonimie Szczur. To tylko nieliczne pytania, które nasuwają się nam podczas czytania tej wyjątkowej powieści, jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te i inne pytania sięgnijcie po tę pozycję.
Moja przygoda z literaturą japońską zaczyna się właśnie od "Przygody z owcą" Haruki Murakamiego i obie przygody są ekscytujące. Historia opowiedziana przez autora jest wspaniała i jednocześnie daje dużo do myślenia. Sięgając po tę książkę możemy mieć wrażenie, że bierzemy do ręki kryminał, nic bardziej mylnego. Jest to książka o samotności i braku własnej tożsamości, ale żeby nie było tak ponuro i smutno jest to wplecione w ciekawą historię. Postać pierwszoplanowa, narrator zadziwia nas swoimi powiedzeniami i porównaniami. Ta opowieść jedną wielką metaforą. Główni bohaterowie nie mają imion, pojawiają się tylko pseudonimy i to tylko w niektórych przypadkach. W momencie nadania imienia kotu głównego bohatera wywiązuje się bardzo ciekawa dyskusja na temat potrzeby posiadania imienia. Co jeszcze wyróżnia tę pozycje z innych, na pewno wszystkie postaci i ich sposób bycia, dbałość o szczegóły w opisach zwykłego życia. Czym jest tytułowa owca, co ma symbolizować, "owczy pęd", "wyścig szczurów", władzę ? Powstaje pytanie czy lepiej jest mieć w sobie owcę, czy być bezowczym?. Jak pokierować swoim życiem?. Na to pytanie musicie oczywiście odpowiedzieć sobie sami. Książka naprawdę godna polecenia.
rawskiego Dyskusyjnego Klubu Ksiązki