Krzysztofa Pączka droga do sławy Anny Onichimowskiej
- Szczegóły
- Kategoria: Dom ośmiu tajemnic - Liliana Bardijewska
- Utworzono: czwartek, 13, styczeń 2011 10:51
- Magdalena
Książka Anny Onichimowskiej „Krzysztofa Pączka droga do sławy” stanowi panoramę życia Krzysztofa Pączka jego rodziny i przyjaciół. Pisarka na kartkach swojej powieści utrwaliła codzienne życie chłopca, ucznia czwartej klasy, który marzy o staniu się znanym człowiekiem. Za nim jednak wybierze odpowiedni zawód przeżywa różne, ciekawe przygody.
Cała książka jest napisana w formie pamiętnika głównego bohatera. Opisuje on w nim swoje relacje z rodzicami, młodszą siostrą i kolegami ze szkoły. Na początku pamiętnika postanawia zostać aktorem, jednak po wyjeździe na ferie w góry zmienia zdanie i chce być sławnym narciarzem. Nie mija wiele czasu a pod wpływem telewizji pragnie zostać żonglerem, a najlepiej magikiem. Ostatecznie dochodzi do wniosku, że skoro pisze już pamiętnik i lubi czytać książki to spróbuje napisać powieść i zostanie sławnym pisarzem.
Znakomity humor i wiele ciekawych przygód z codziennego życia dziesięciolatka, który pokazuje czytelnikom, że nie łatwo jest wybrać odpowiednią drogę kariery, zgodną ze swoimi oczekiwaniami i predyspozycjami.
Książka napisana jest bardzo ciekawie. Czytając, trudno się od niej oderwać, gdyż
ciągle powstaje pytanie: co będzie dalej? jak Krzyś sobie w tej sytuacji poradzi?
Chociaż sprawy, o których książka mówi są ważne, napisana jest jasno i z humorem.
Członek klubu Joanna Czarnecka
"Dom ośmiu tajemnic" Liliany Bardijewskiej
- Szczegóły
- Kategoria: Dom ośmiu tajemnic - Liliana Bardijewska
- Utworzono: środa, 07, październik 2009 01:00
- Adam Papuga i Mateusz Błoński
Stary, mruczący coś pod nosem dom. Kurz wiercący w nosie. Skrzypiące, nienaoliwione drzwi. Zapach lat i historii. Osiadłe na ścianach, wypowiedziane dawno temu słowa. Łysiejący dach, wyrzeźbiony przez korniki sufit. Przyprószone siwizną mury. Dom... numer 8. Nowy dom Marcina. Dom... pełen tajemnic. „Bywają takie domy, miejsca, zakamarki, które przechowują pamięć czasu”. Strych. A tam... Dusigroszek – pięciometrowy wąż boa, łapiący myszy w zastępstwie strachliwego rudego kota Gnieciucha. Babcia Anzelma. Skrzat Rumorek. Szczypta poezji, szczypta fantazji, odrobina innego spojrzenia na to co zwyczajne. Bogaty, malowniczy, choć myślę, że trochę trudny język. Z pewnością nie jest to książka dla wielbicieli zwyczajnego realizmu. Raczej dla zwolennik - ów realizmu magicznego. Ale nie tak, jak w „Harrym Potterze”. Ta ulica i domy obserwują, myślą i czują. I wpływają na losy wydarzeń.
Do tego świata trafia Marcin. Taka naturalna kolej rzeczy, bo wraz z rodzicami wprowadza się tu... na trochę. Wkracza w świat tajemnicy, na tyle, na ile go takim widzimy, odbieramy. Taki jaki widzi wiele dzieci w naszym wieku. Wartość książki „Dom ośmiu tajemnic” to są także ciepło i pogoda ducha. Dni są tu raz dobre, a raz takie sobie. Takie, gdy wszystko układa się wspaniale i cieszy każda chwila. Ale i takie, gdy wstaje się lewą nogą. No to jak sobie radzić, gdy nie wszystko jest łatwe i proste ?
Właśnie takie powieści, to podpowiadają. Pokazują też konsekwencje podejmowanych w życiu - decyzji. Bo można je odczuć, ale nieodwracalnie i na własnej skórze. Być mądrym po szkodzie. „A co powiedziałeś światu na dzień dobry ?”. Ta powieść ma swój własny, unikalny, oryginalny styl. Są barwne, prawdziwe postacie bohaterów. Jest też nuta nostalgii, rozmarzenia i ...zamyślenia. Ładny język. Ciekawe czarno – białe ilustracje.
I to, co już wspomniałem, ciepło, jak „żar z płonących w kominku szczap drewna w mroźny, zimowy wieczór”. Książka jest dla trochę bardziej wyrobionych literacko czytelników, bo może nie wszystkim się podobać.
I jest też taka skłaniająca „do myślenia”, ale nam się podobała, bo jest tajemnicza, ciekawa no i... opowiada też o dawnych czasach, a „... z czasem to jest tak, że niekiedy pędzi do przodu jak dziki mustang, a innym razem staje w miejscu jak narowisty osioł”.
Adam Papuga i Mateusz Błoński z klasy VI c DKK dla dzieci
Uczestnicy DKK przy MBP w Pabianicach FB nr 2
Bardijewska, L., Dom ośmiu tajemnic
- Szczegóły
- Kategoria: Dom ośmiu tajemnic - Liliana Bardijewska
- Utworzono: środa, 19, grudzień 2007 02:00
- Małgorzata Kowalska
Każdy chciałby odkryć tajemnicę czasu. Nie tylko po to, żeby zatrzymać upływający czas ale przede wszystkim aby móc podróżować w czasie. Wielu naukowców próbowało zbudować, nie jeden wehikuł czasu, powstało mnóstwo filmów, które przenoszą nas za pomocą obrazu w przeszłość lub przyszłość. A odpowiedzieć jest moim zdaniem prosta. Każdy kto ma wyobraźnię i lubi czytać podróżuje w czasie. Raz jestem w mrokach średniowiecza, raz mam przed oczyma sztuczną inteligencję w 2200 roku n.e., a innym razem wspólnie z Marcinem bohaterem książki „Dom ośmiu tajemnic” Liliany Bardijewskiej przenoszę się do początku XX wieku. I kto mówi, że nie można podróżować, można a wręcz trzeba wystarczy dobra lektura i już jestem w cukierni pradziadka Anzelma. Książka Liliajany Bardijewskiej zawiera w sobie nie tylko tajemnicę ale mnóstwo mądrych przemyśleń. Marcin wprowadza się z rodzicami i psem Cezarem do domu pod numerem ósmy. Ale to nie jest zwyczajny dom, to gadający dom, zresztą jak cała ulica. To dom z duszą, z historią ale i nutką humoru. Dom bardzo szybko polubił nowych lokatorów a zwłaszcza Marcina, któremu odsłania swe tajemnice. To fantastyczna książka, która uczy jak być starszym bratem, jak dbać o środowisko, jak radzić sobie z własną poranną złością, jak pomagać innym a przede wszystkim dobrze się bawić.
"Tajemnica to nasza wyobraźnia, to sposób na nudę w długie wieczory, to wartość znana tylko tym, którzy sięgają dalej niż ekran telewizora, to dobra książka i radość z odkrycia, odkrycia tajemnicy czasu".