Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

DKK 30 "Król kier znów na wylocie" Hanna Krall

Izolda Regensberg jest żydówką, wyszła za mąż za Szajka, pracuje jako pielęgniarka. Jednak szczęście nie trwa długo. Ją i jej męża zabierają do getta. Izoldzie udaje się z tego getta wydostać. Farbuje włosy, uczy się chodzić jak NIE żydówka i odmawiać modlitwę „Zdrowaś Maryjo...”. Zdobywa nowe dokumenty, od tej pory jest Polką Marią Pawlicką. Ale w trakcie zatrzymania jej pochodzenie zdradza sposób w jaki odmawia modlitwę „powoli, z należytą atencją” str. 57 (Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą...) a nie zwyczajnie jak to mówią Polacy: zdrowaśmaryjołaskipełnapanztobą.... Za wszelką cenę chce wydobyć z getta swojego męża. Z czasem dążenie do uwolnienia Szajka staje się jedynym celem jej życia i motywacją do walki o przetrwanie wojny. Tylko to jest dla niej ważne i żeby być razem z nim jest w stanie znieść wszystkie tortury i upokorzenia. Gdy po wojnie udaje jej się odnaleźć Szajka w obozie Mauthausen myśli, że wreszcie będzie szczęśliwa:


„...Mąż podchodzi do niej. Obejmuje ją – powoli, bardzo ostrożnie...
Ona czeka.
Zaraz poczuję ogromną radość, domyśla się. Na pewno będę bardzo szczęśliwa.
Nie czuje radości.
Nie jest szczęśliwa.
Nic nie czuje, zupełnie nic.
To dlatego, że noszę rękawiczki, domyśla się. Zsuwa rękawiczki za jego plecami i zrzuca na podłogę. Głaszcze go. Jest ciepły. Tylko tyle? Wypełnia ją gorycz. To nie jest sprawiedliwe: odnalazła męża i nic a nic się nie cieszy.
Mąż rozplata jej ręce. ...” str. 126


W książce „Król kier znów na wylocie” (o której rozmawialiśmy 12.05.2010r. na spotkaniu DKK w MBP w Pabianicach) Hanna Krall po raz kolejny poruszyła temat wojny, holokaustu i okrucieństwa jakie człowiek jest w stanie wyrządzić drugiemu człowiekowi. Izolda Rregensberg zmieniając nazwisko na Maria Pawlicka i wyrzekając się swego pochodzenia z czasem zatraciła tożsamość narodową i czuła się gorsza.


„... Wie, że i oni się martwią – Lilusia zapewnia ją, że w każdym polskim domu jest dzisiaj cierpienie. Wierzy Lilusi, ale dobrze wie, że polskie cierpienie jest lepsze, a nawet godne zazdrości.
Jej cierpienie jest gorsze, ponieważ ona jest gorsza. Cały świat tak myśli, a nie może się mylić cały świat w swoim poczuciu dobra i zła, czy raczej - w poczuciu lepszości i gorszości. ...” str. 50


Izolda przetrwała wojnę ale życie z takimi wspomnieniami nigdy już nie było dla niej normalne. Ona przeżyła ale nie wszyscy mieli tyle „szczęścia”. Większość członków jej rodziny oraz przyjaciele zostali zamordowani. Przez to wszystko co musiała wycierpieć i zobaczyć „wyprała” się z emocji i podobnie jak jej mąż nie potrafiła już myśleć o przyszłości, żyła wspomnieniami. Losy Izoldy, które poznaliśmy czytając książkę Hanny Krall „Król kier znów na wylocie” odzwierciedlają życie wielu żydowskich kobiet w czasie II wojny światowej, ich walkę o przetrwanie, cierpienie, strach i trudność z odnalezieniem się w życiu po wojnie.
Na następnym spotkaniu DKK, które odbędzie się 09.06.2010 r. o godzinie 17.00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Pabianicach dyskutować będziemy o „Podróży Enrique” Sonii Nazario. ZAPRASZAMY



Monika Gienszczak
relacja powstała na podstawie wypowiedzi uczestniczek
DKK w MBP w Pabianicach

Zobacz zdjęcia ze spotkania:
  • 1

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Magdalena Szymańska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi