"Przygodomaniacy łączcie się!"

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy MBP Łódź-Widzew FB nr 5 Młodzież

Utworzono: środa, 22, październik 2008 01:00

Małgorzata Kowalska

Jesień w pełni, a my spotkaliśmy się 22 października 2008 r. o godz. 16.00, by powrócić na chwilkę do lata. Członkowie DKK (MBP Łódź Widzew Filia nr 5) rozmawiali o książce Ireny Landau "Gdyby nie Jula...". Jest to pozycja, która  łączy w sobie element przygody z wątkiem problemowym. A nasi dykutanci lubią rozmawiać nad problemami, z którym borykają się ich książkowi rówieśnicy. Tak było i w przypadku lektury "Gdyby nie Jula...". Samotna, pozostawiona sobie Ania, wymyśla siostrę bliźniaczkę Julkę. Dziewczynce brakuje miłości, troski i uwagi stale nieobecnych, zapracowanych rodziców. Dlatego też ucieka z domu, wywołując niepokój opiekunów (francuskiej guwernantki), oszukuje swoich rówieśników  tworząc zawiłe historie o porwanej siostrze-bliźniaczce.

W książce pojawia się również motyw osoby niepełnosprawnej (niewidomego chłopca), która próbuje znaleźć swoje miejsce w  społeczeństwie. 

Nasi uczestnicy bardzo dojrzale podeszli do obydwu wątków, każdy wypowiedział się na temat postępowania Ani. Padły słowa: "Nie ma się co dziwić, że wymyśliła  sobie siostrę, osobę której mogła opowiedzieć o swoich troskach, obawach i smutkach. Przecież jej rodziców nie było, gdy tego najbardziej potrzebowała."  Ale czy to, upoważnia do oszukiwania innych ludzi? Czy tworzenie historii (w stylu porwanie) jest tylko zwykłym wybrykiem samotnej nastolatki, czy sygnałem świadczącym  o poważnych problemach psychicznych? Dużo pytań postawiliśmy, na wszystkie nie udało się  nam odpowiedzieć.

Wiele uwagi poświęcili dyskutanci osobie niewidomego Wiktora, który okazał się inteligentnym, wrażliwym chłopcem. Jego umiejętność dedukcji pozwoliły mu bardzo szybko odkryć sekret skrywany przez Anię. Postać ta pokazała nam, że osoby niepełnosprawne to wartościowi członkowie naszej społeczności. Wszyscy zgodnie podkreślili: "Wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na jednakowe traktowanie, niezależnie czy mamy inny kolor skóry, mówimy innym językiem, wyznajemy inną religię czy jesteśmy ułomni fizycznie". Słowom kończącym nasze spotkanie: "Wszyscy jesteśmy  ludźmi i zasługujemy na szacunek, zrozumienie i miłość" można tylko przyklasnąć.

Kolejne spotkanie zaplanowane jest na 26 listopada 2008 r., o godz. 16.00, kiedy to będziemy  rozmawiać o bardzo poważnym problemie jakim są narkotyki. Za przewodnik posłuży nam,  książka Anny Onichimowskiej "Hera moja miłość". Zapraszamy.

Lista uczestników:
1.    Agnieszka Steglińska
2.    Ania Piekutowska
3.    Agnieszka Kwiatkowska
4.    Marta Stańczak
5.    Aneta Knapik-Osiecka
6.    Małgorzata Kowalska