Relacja ze spotkania z Jackiem Dehnelem w Filii nr 9

Szczegóły

Kategoria: Spotkania autorskie DKK przy MBP Łódź-Polesie FB 9

Utworzono: poniedziałek, 10, grudzień 2007 02:00

Mariola Parzęczewska

W poniedziałek 10.12 2007 r. w Filii nr 9 MBP Łódź-Polesie odbyło się spotkanie z tegorocznym laureatem paszportu Polityki Jackiem Dehnelem. Autor przyjechał na zaproszenie członków istniejącego przy bibliotece Dyskusyjnego Klubu Książki.

Czas poświęcony zarówno książkom, jak i osobie młodego twórcy to czas ciepła i refleksji.
Uroczo opowiedziana historia rodzinna sprawiła, że bardzo chciałyśmy poznać p.Jacka.
Okazał się On młodym, niezwykle komunikatywnym i utalentowanym człowiekiem z ogromnym poczuciem humoru. Szybko zniknęły bariery onieśmielenia. Panie zadawały
pytania dotyczące różnych aspektów jego twórczości. Szczególnym zainteresowaniem
cieszyła się działalność literacka. W listopadzie na klubowym spotkaniu omawiałyśmy
dwie książki „Rynek w Smyrnie” i „Lalę”. Powstałe w czasie dyskusji wątpliwości rozwiane zostały przez samego autora.

P.Dehnel opowiedział nam o Babci Helenie, bohaterce „Lali”, o swoich korzeniach, o tym jak zaczął pisać wiersze i utwory prozatorskie. Mówił również o literackich planach na przyszłość.
Padły również pytania dotyczące programu „Łossskot”. Jedna z pań była ciekawa kto wymyśla dość interesujące scenariusze do tej audycji. Inne panie ubolewały, że nie mogą oglądać  programu, ponieważ zbyt późna jest godzina jego emisji. Ktoś zasugerował, że osoby mające Internet mogą oglądać archiwalne odcinki na specjalnej stronie.

Tradycją spotkań literackich jest przedstawianie fragmentów utworów zaproszonych gości.
P.Jacek nie dał się długo prosić i ku naszemu zaskoczeniu sam świetnie przeczytał zarówno
swoje wiersze, jak i spore fragmenty „Lali”.

Jako chwilę oddechu zaprezentowano komputerowy pokaz zdjęć obrazów p.Dehnela.
Autor opowiedział ich historię, wspomniał również o zdrowotnych problemach uniemożliwiających malowanie ( zapach farby olejnej) i o tym jak dzięki farbom akrylowym
mógł kontynuować swoje hobby.

Niestety każde, nawet najciekawsze spotkanie musi dobiec końca. Z wielką przykrością  członkinie DKK i inni uczestnicy żegnali p.Dehnela.
W podzięce za wspaniałe spotkanie, „za opisanie minionych lat” otrzymał autor „cząstkę minionego lata”, czyli nalewkę z pigwy sporządzoną własnoręcznie przez klubowiczki.
P.Jacek był mile zaskoczony i wzruszony ofiarowanym prezentem.
Życzyłyśmy pisarzowi znakomitej weny twórczej w Jego bliższych i dalszych poczynaniach.
Spotkanie było bardzo udane. Uczestniczyło w nim ok.50 osób. I już teraz cieszymy się na możliwość zorganizowania następnych tego typu imprez w naszym DDK.