Relacja ze 122. spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy PBP w Sieradzu
- Utworzono: poniedziałek, 14, wrzesień 2020 14:43
- Zofia Olechnowicz
9 września 2020 roku, po półrocznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki wreszcie mogli się spotkać w bibliotece, żeby porozmawiać o książce "Drach" Szczepana Twardocha. Było to już nasze kolejne spotkanie z twórczością tego autora - w 2018 r. omawialiśmy "Króla". Tam ukazana była Warszawa, w "Drachu" autor zabiera czytelnika na Śląsk. Bohaterowie książki posługują się językiem polskim, niemieckim i gwarą śląską. To znacznie utrudnia odbiór tekstu. Czytelnik musi się też przyzwyczaić do braku chronologii w opisywaniu zdarzeń. Taka konstrukcja utworu sprawia, że łatwiej jest porównywać losy dziadków i ich wnuków. Nasze największe zainteresowanie budził jednak narrator książki. To on widzi "wszystko równocześnie." (s. 101) Narrator mówi też o sobie: "(...) ja nie jestem kimś, kto rozumie, ja tylko widzę. Ja tylko wiem, co jest od początku do końca, więc nie potrzebuję odpowiadać na pytanie, dlaczego coś jest. to ludzkie pytanie." (s. 77) Zastanawialiśmy się też nad znaczeniem tytułu książki. W gwarze śląskiej drach to latawiec, a niemieckie der Drache to smok. Pod koniec spotkania zauważyliśmy, że wpadające przez okno promienie słoneczne ukazały nam element okładki, na który przedtem nikt nie zwrócił uwagi. Gdy przyjrzymy się dokładnie okładce, zobaczymy na niej dwa złączone ze sobą węże. Może to jest wskazówka do interpretacji całej książki? Mamy nadzieję, że teraz żaden wirus i żaden smok nie przeszkodzą nam w kolejnych spotkaniach naszego klubu.
Spotkanie odbyło się z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa związanych z COVID-19, zgodnie z sanitarnymi wytycznymi MKiDN i Głównego Inspektora Sanitarnego.