Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

Recenzje czytelników klubów DKK

„Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna Szczakowej” Michał Witkowski

 

„Barbara Radziwiłłówna z

Jaworzna Szczakowej”

Michał Witkowski

Recenzja powstała na podstawie wypowiedzi klubowiczów

Pan Hubert, pseudonim Barbara Radziwiłłówna prowadzi lombard w małej miejscowości na Górnym Śląsku. Pewnego dnia jego „pomagierzy” Feluś i Sasza przynoszą mu do firmy komputer studenta który nie oddał na czas długu. Podczas przeglądania zawartości twardego dysku Pan Hubert natknął się na pewne zapiski, coś w formie wspomnień. Fakt ten stał się inspiracją do stworzenia własnej nazwijmy to biografii. I tak poznajemy losy drobnego cinkciarza, dorobkiewicza który parał się nie jednym zajęciem by pomnożyć swój majątek na przełomie lat 80-tych i 90-tych ubiegłego stulecia. Swój pseudonim „Barbara Radziwiłłówna” zyskuje dzięki temu, iż namiętnie wkłada na swoją szyję sznur pereł które to zastawiła u niego pewna starsza dama i oczywiście ich nie odebrała.

Kim jest wiec nasz bohater?. Tak jak wspomniałem jest to drobny spekulant jakich w tym czasie było sporo. Poznajemy barwną historię człowieka który był małomiasteczkowym biznesmenem, drobnym paserem i jeszcze drobniejszym mafioso, który od czasów PRL-u próbuje swoich sił w rozmaitych "interesach", legalnych i nielegalnych, gwarantujących pewny zysk i całkowicie szalonych: handluje, czym się da (nawet chryzantemami kradzionymi z cmentarzy), prowadzi półlegalne kino, w którym puszcza filmy z kaset wideo, ma budę z zapiekankami i lombard, zajmuje się ściąganiem długów i cinkciarstwem. Jest to barwna historia o człowieku w latach transformacji o jego sposobie myślenia i funkcjonowania. Jeżeli chcecie poznać szczegóły tej historii sięgnijcie po „Barbarę Radziwiłłównę z Jaworzna - Szczakowej”. Michała Witkowskiego.

Wielu z nas pamięta „koników” pod bankiem lub budki z zapiekankami. Książka ta w całkiem ciekawy sposób oddaje klimat tamtych czasów. Główny bohater, Pan Hubert to postać wyrazista. Witkowski w sposób ironiczny, groteskowy a momentami prześmiewczy ukazuje pewne przywary naszego narodu na przykładzie Huberta vel Barbary Radziwiłłówny - Dobór tejże pewnie także nie był przypadkowy nie tylko ze względu na miłość do pereł -. Dzięki temu Witkowski stworzył postać wiecznego dorobkiewicza a zarazem wiernego katolika wpatrzonego w obrazek Najświętszej Panienki, przed którym na klęczniku modli się o … pomnożenie swojego majątku. Ciekawy jest także język jakim jest napisana ta książka. Z racji umiejscowienia akcji na Śląski poznajemy trochę gwary oraz z tego względu, iż obracamy się w światku nazwijmy to pół przestępczym nie brakuje tu także slangu związanego z tym środowiskiem. Wszystko to czyta się całkiem nieźle, zatem reasumując jest to książka która nas rozbawi, wywoła w nas pewne refleksje ale da także do myślenia – niezły kawałek polskiej prozy.



 

Koordynator

rawskiego Dyskusyjnego Klubu Książki

Zbigniew Pacho

 

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Dorota Jankowska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi