Wyszukiwanie:

Logowanie:

Realizatorzy:

"F27 Czy tu jeszcze rosną róże?"

"F27 Czy tu jeszcze rosną róże?" to wspomnienia Ireny Kalpas wydobyte na powierzchnię po kilkudziesięciu latach, gdyż wcześniej bohaterka nawet ich nie dotykała, bo jak stwierdziła: "to był świat, który odszedł, a ja nie miałam sił, by go wspominać". Książka jest niewielka objętościowo i czyta się ją na jeden raz, ale to nie znaczy, że historia jest banalna. Opowiada o dramacie kobiety, który przeżywała w milczeniu. Przyczynkiem do wspomnień jest ulica Filtrowa, z którą związane było przedwojenne życie i szczęście Ireny Kalpas. Wojna zabrała jej wszystko, ukochanego męża, który zginął w Katyniu, ojca, wujostwo, najbliższych, plany na przyszłość, porządek świata, a także dom przy Filtrowej, który miała odziedziczyć. Nie skarżyła się, nie dochodziła swoich praw, nigdy ponownie nie wyszła za mąż. Spokój duszy odnalazła dopiero mając 90 lat, gdy odwiedziła dom przy Filtrowej, w którym mieści się teraz Ośrodek Akademicki Opus Dei. Tu odnalazła relacje rodzinne i życzliwych ludzi.

Książka jest pięknie wydana wzbogacona licznymi przedwojennymi fotografiami. Irena Kalpas wspomina przedwojenną Warszawę tak sugestywnie, że niemal widzimy te ulice, kawiarnie, sklepy, czujemy klimat tego miasta. Jest tu także znakomity opis obyczajów jak: kinderbal, przyjęcie u prezydenta czy przyjęcie gwiazdkowe w Belwederze wydane przez marszałkową Aleksandrę Piłsudską. Jak sama bohaterka mówi "wtedy to wszystko było normalne. Dziś wydaje się zaczarowanym światem". "F27 Czy tu jeszcze rosną róże?" to kolejna książka, która uświadamia jak II wojna światowa zniszczyła ludziom życie, pogrzebała w gruzach ich piękny świat, który już nigdy się nie odrodził. Jest to dla nich tak bolesne, że wolą nie wspominać, nie dotykać tej rany tak jak Irena Kalpas, która mówi: "Niech pan nie myśli, że opowiedzenie historii, której chce pan wysłuchać nic mnie nie kosztuje. Wczoraj, kiedy pomyślałam sobie, że ma pan przyjść i mamy rozmawiać, zupełnie się rozkleiłam. Bardzo to przeżyłam. Aż dziwię się, że reaguję tak emocjonalnie". I taka jest ta opowieść, bardzo osobista, poruszająca, sprawiająca, że po przeczytaniu czuje się ogromne wzruszenie.

F 27 czy tu jeszcze rosną róże

Profesor Władysław Bartoszewski powiedział o tej książce, że? przybliża
życie przedwojennej Warszawy, jakiej już nie ma?. Nagle, niespodziewanie
dla siebie, jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki lub przy pomocy
wehikułu czasu, przenosimy się 88 lat wstecz. Poznajemy losy pewnej
Ireny? od pierwszych zapamiętanych wspomnień, przez lata młodości
naznaczonej wojną, lata powojenne, aż do współczesności. Odkrywamy
różnorodność wydarzeń i doznań, niezaprzeczalny urok tego co przeminęło.
W pamięci zostają tylko pojedyncze? Fotografie?: pierwsze spotkanie
przyszłego męża, wycieczki do Warszawy, ślub, bal w radzie ministrów,
rozsypane na podłodze nuty. Zapachy, muzyka, twarze, głosy, urywki
rozmów i zamglone pejzaże  - tylko to zostaje we wspomnieniach.
?Drobiazgi, obrazki, migawki? zapełniają pamięć starszej pani i karty
książek. Króciutkie rozdzialiki? jak przebłyski wspomnień?  przenoszą
nas w przeszłość na Filtrową 27? w barwne międzywojnie, koszmar
okupacji i trudne ?zamknięte życie? lat późniejszych.
Wielkim atutem książki jest  sposób jej wydania: reprinty dzienników,
zdjęcia sprzętów z epoki, piękne stare, rodzinne fotografie? szalenie
przystojny mężczyzna z wąsem w okularach, może trzyletnia dziewczynka z
kokardą we włosach, ślub, ostatni garnizonowy sylwester, pudełko
wedlowskich pralinek... Wszystko w sepii, oddaje klimat lat 20 i 30.
Szczególiki i smaczki dla pasjonatów: jak przed wojną wyglądał
najmodniejszy lokal? Adria, kto śpiewał partię Amneris w ?Aidzie?, w
których cukierniach sprzedawano najlepsze słodycze...
Nie zamierzam pisać więcej. Po co mnożyć słowa. Które i tak nie oddadzą
urody książki. Po prostu trzeba ją przeczytać. Losy mieszkańców ulicy
Filtrowej 27 zawładną wami na dłużej. Ja weszłam w świat międzywojenny
od pierwszej strony, pierwszej fotografii.
Polecam.
Perełka. To jedno słowo wystarczy

Sylwia Krieger
Uczestnik DKK przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Pabianicach

Statystyki działalności

Wykaz zakupionych ksiażek

Jak założyć lub dołączyć?

KONTAKT

Koordynatorkami wojewódzkimi DKK są:
Danuta Wachulak i Dorota Jankowska
(Dział Metodyki, Analiz i Szkoleń WBP w Łodzi).

tel. 42 663 03 53
42 63 768 35

adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Deklaracja dostępności

2011 WiMBP w Łodzi