Recenzje czytelników klubów DKK
Jutro będzie lepiej
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: wtorek, 11, grudzień 2012 14:28
- Monika Wajman
Książka Mariusza Maślanki "Jutro będzie lepiej" zaskakuje. Bo choć opisuje rodzinę patologiczną, krzywdę dzieci, to nie ma w niej drastycznych scen. Dziesięcioletni Borys opowiada o swojej codzienności w sposób prosty i bezpretensjonalny. Nie zna innego świata, myśli, że tak musi być. To czytelnik sam wyciąga wnoski. Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, które rozpoczynają się rysunkiem Borysa, który chłopiec tłumaczy ewentualnemu nieznajomemu z dalekich stron. Każdy rozdział to jakaś historia, dzięki której poznajemy chłopca, jego rodzinę, wieś, ludzi go otaczających. Wyłania się z tego ojciec alkoholik bijący żonę kablem, niezrównoważona matka próbująca popełnić samobójstwo, bieda, głód, wszy. Ale Borys zdaje się tym nie przejmować. Jest bystrym obserwatorem, poznaje świat i marzy o aparacie, o prysznicu i o pomalowaniu ścian w domu. Wciąż wierzy w zapewnienia ojca, że przestanie pić, bo jak mówi: "... ja codziennie wierzę, że jutro będzie lepiej. Na pewno. Bo jutro na pewno stanie się coś dobrego. Trzeba tylko przetrzymać dziś". Czy rzeczywiście jutro będzie lepiej? Książka kończy się poruszającą sceną, w której Borys i jego czwórka rodzeństwa odjeżdża do domu dziecka. Dalsze ich losy Mariusz Maślanka opisał w książce "Bidul".