Nikczemne historie GBP Strzelce Wielkie

Szczegóły

Kategoria: Relacje DKK przy GBP w Strzelcach Wielkich

Utworzono: wtorek, 22, maj 2018 13:05

Daniela Duchowska

„Nikczemne historie”

Relacja ze spotkania DKK przy GBP w Strzelcach Wielkich

Daniela Duchowska

Kolejne spotkanie DKK działającego przy GBP w Strzelcach Wielkich odbyło się 23 lutego 2018 roku. Omawiano wtedy książkę Moniki Piątkowskiej pt. „Nikczemne historie”. Na spotkaniu pojawiło się 11 czytelniczek.

Książka Moniki Piątkowskiej to zbiór dwunastu opowiadań, których akcja rozgrywa się w europejskich stolicach (Paryż, Wiedeń, Praga czy Warszawa). Tłem historycznym są natomiast czasy pierwszej wojny światowej, dwudziestolecia międzywojennego czy wielkiej emigracji Polaków po nieudanym powstaniu listopadowym. Bohaterowie to z kolei zwyczajni, jak na owe czasy, ludzie – miejska biedota, złodzieje, emigranci czy arystokracja. Ich życie z jakiegoś jednak względu okazuje się interesujące. Ukrywają oni bowiem niezwykle fascynującą, trudną do jednoznacznej interpretacji zbrodnię, tytułową „nikczemną historię”, której są ofiarami, świadkami lub wykonawcami. Tak więc na kartach „Nikczemnych historii” poznajemy opowieść o zamordowanej we własnym mieszkaniu kobiecie i dziennikarzu badającym tę historię kilkadziesiąt lat później. Historia zamordowanej kobiety i bezowocne poszukiwania zbrodniarki stanowią lustro, w którym odbijają się uczucia i troski dziennikarza – opuszczenie przez kobietę czy trudną przyjaźń. W innym opowiadaniu natomiast planowane przez bohatera morderstwo wydaje się usprawiedliwione bolesną przeszłością, a sam czyn jedynie drogą do uspokojenia sumienia. Autorka bierze więc pod lupę wieloznaczność i problem obiektywnej oceny popełnionych przez bohaterów zbrodni. Stawia przed czytelnikiem pytanie czy zło można w jakikolwiek sposób usprawiedliwić?

W opowiadaniach brak jest chronologii. Zdarzenia rzeczywiste przerywane są mglistymi, nieprawdziwymi historiami, dygresjami, projekcjami jak mogłoby wyglądać życie danego bohatera, gdyby pewne sprawy nie wydarzyły się. Przy tym narrator zachowuje dystans do opisywanych zdarzeń, ocenę pozostawia czytelnikowi.

Z tych zapewne względów, jak stwierdziły klubowiczki, książka jest trudna w odbiorze. Na pewno jednak nie można przejść obok niej obojętnie, a opowiedziane historie i postaci bohaterów na długo zapadają w pamięci.

Na kolejnym spotkaniu dyskutować będziemy o książce Marcina Szczygielskiego „Les Farfocles”. Zapraszamy.