Czerwcowe spotkanie z "Szeptami"
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy GBP w Strzelcach Wielkich
- Utworzono: wtorek, 09, wrzesień 2014 13:04
- Daniela Duchowska
Spotkanie czerwcowe
Kategoria: Relacja ze spotkania DKK przy Gminnej Bibliotece Publicznej w Strzelcach Wielkich.
Utworzono: 04.09.2014 r.
Daniela Duchowska
Spotkanie czerwcowe odbyło się 27.06 2014 r. Wzięło w nim udział 5 osób. Omawiana książka to „Szepty” Ireny Matuszkiewicz.
Główną bohaterkę Felicję Lipiecką poznajemy, gdy mieszka już ze swoją córką Danielą, jej mężem i wnuczką Małgosią. Felicja zwana Funią, mimo swoich 80 lat, nie może pogodzić się z upływem czasu i nie wyobraża sobie bezczynnego siedzenia. Z wielką chęcią chciałaby gotować obiady ,sprzątać ,robić przetwory.
Niestety jej córka kategorycznie się temu sprzeciwia , bojąc się o zdrowie matki. Życie Funi zmienia się dopiero, kiedy wstępuje do „alebabek”, starszych pań. Wspólnie uczęszczają na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku, chodzą na kurs języka angielskiego itp. Funia w wolnych chwilach spisuje na komputerze swoje wspomnienia pt. „Moje bardzo smutne i dramatyczne życie”.
Jej prawdziwe oblicze poznajemy w zakończeniu książki, kiedy nieoczekiwany prezent urodzinowy pociąga za sobą falę nieoczekiwanych zdarzeń.
Dlaczego „Szepty”?, ponieważ książka opowiada o życiu w którym się nie mówi, tylko szepcze. Rodzina mieszka razem, a jednak osobno. Mnóstwo niedomówień i niezałatwionych spraw doprowadziło do tego, że matka z córką nie potrafi zamienić ze sobą słowa bez cienia żalu, nie potrafi jednocześnie zostawić za sobą przeszłości.
Książka bardzo podobała się klubowiczkom, niektóre czytał dwa razy.
Wypowiedzi:
- najbardziej spodobała mi się druga część – „świat widziany oczami córki”, jak dwie osoby mogą ten sam świat i wydarzenia przedstawić całkiem odmiennie.
- książka poruszająca, prawdziwa, przejmująca, dająca dużo do myślenia.
- polecam każdemu, bez względu na wiek
- przedstawione są trudne relacje rodzinne matka-córka.
- ukazany jest odwieczny konflikt międzypokoleniowy.