"Jaśnie Pan" J.Cabre na spotkaniuDKK w Piotrkowie Tryb.
- Szczegóły
- Kategoria: Relacje DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.
- Utworzono: czwartek, 11, styczeń 2018 14:22
- Katarzyna Choja
Powieść pt.;” Jaśnie Pan” J. Cabre była tematem dyskusji na listopadowym spotkaniu DKK w Piotrkowie Tryb.
Jest to barwna, wielowątkowa powieść, która przenosi czytelnika do Barcelony u schyłku XVIII wieku. Akcja książki rozgrywa się w listopadowe i grudniowe dni 1799 roku, kiedy to społeczność miasta zaabsorbowana była przygotowaniami do obchodów Te Deum. Jednocześnie, w żaden sposób sytuacja ta nie przeszkadzała możnym, piastującym wysokie stanowiska obywatelom, oddawać się korupcji, zepsuciu oraz niepohamowanym chuciom cielesnym. J. Cabre przedstawia bogatą galerię różnorodnych postaci, uwikłanych w rozmaite intrygi i namiętności. Pokazuje czym zajmowała się śmietanka towarzyska, gdy nikt tego nie widział, jak wielka była ich hipokryzja. Pisarz stworzył portret miasta z całym przekrojem ówczesnego społeczeństwa począwszy od sędziego, dostojników państwowych i kościelnych po biedotę miejską i więźniów osadzonych w lochach miejskiego więzienia.
Tytułowym bohaterem powieści jest sędzia Rafel Massó i Pujades - siódmy cywilny prezes Trybunału Królewskiego w Barcelonie. Człowiek ogarnięty obsesją władzy, któremu wydawało się, że stoi ponad prawem. Stanowisko zawdzięczał nie szlachetnemu pochodzeniu lecz niezwykłej determinacji i własnym zdolnościom. Prezes wiódł szczęśliwe, ale dość nudne życie u boku swej małżonki doῆy Marianny. Jedyną jego rozrywką było obserwowanie ciał niebieskich i podglądanie sąsiadki –pięknej Gajetany. Sędzia miał również kochankę, niejaką Elwirę, a romans z nią pośrednio doprowadzi go ze szczytów władzy na dno zniesławienia. Cała afera z udziałem tytułowego „Jaśnie Pana” bierze swój początek w morderstwie słynnej śpiewaczki z Orleanu. Oskarżenie pada na młodziutkiego poetę, który spędził z nią w hotelowym pokoju ostatnią noc. Wszyscy przedstawiciele prawa i władzy w mieście dążą do tego, by możliwie szybko zamknąć sprawę. Najbardziej jednak zależy na tym tytułowemu „Jaśnie Panu”, bo poza służbowymi miał on swoje prywatne powody by niewinny Andreu został jak najszybciej skazany i stracony.
Klubowiczom lektura bardzo się podobała. Lekki niesmak u niektórych pań wywołały dość ordynarne i niesmaczne opisy. Inni uznali, że Cabre użył ich specjalnie po to by podkreślić stopień moralnego brudu w jakim często grzęzną ludzie. W większości powieść napisana jest dowcipnie a nawet sarkastycznie. Dodatkowym walorem estetycznym jest bardzo staranne wydanie książki.
Na spotkaniu obecnych było 11 osób.
Katarzyna Choja
Moderator DKK przy MBP w Piotrkowie Tryb.